Przejdź do głównej zawartości

Posty

Wyświetlanie postów z listopad, 2014

Jutro

Większość książek, które ostatnio czytam są autorstwa naszych rodzimych autorów. Postanowiłam to nieco zmienić i poszukać czegoś ciekawego wśród literatury obcojęzycznej. Mój wybór padł na powieść francuskiego pisarza Guillume Musso. Muszę powiedzieć,że decyzja była strzałem w dziesiątkę. Znalazłam prawdziwą perełkę. Pan Musso za sprawą swej książki "Jutro" skradł moje serce, a właściwie bardziej duszę, wyczuloną na dobrą literaturę. Na moje szczęście jest on płodnym twórcą i na swoim koncie ma szereg książek, które o zgrozo, zawsze jakoś omijałam obojętnie. Teraz wiem, że muszę szybko nadrobić zaległości w tej materii. "Jutro" stanowi prawdziwą mieszankę gatunkową, jest w niej i wielka miłość, śledztwo, tajemnica, intryga, a nawet afera szpiegowska. Mamy tu dwójkę głównych bohaterów; Emmę, mieszkankę Nowego Yorku oraz wykładowcę  bostońskiej uczelni, Matthew. Matthew cierpi po śmierci żony, zbliża się pierwsza rocznica jej śmierci. Przy życiu mężczyznę tr

Konkursso Mikołajkowe

Zbliżają się mikołajki i z tej okazji mam dla Was prezent, którym oczywiście jest książka. Aby mieć szansę na otrzymanie książki trzeba w komentarzu podać krótką listę książek ( góra 5), jakie uważacie za godne przeczytania, a których ja nie przeczytałam. Osoba która trafi najbardziej  w mój gust czytelniczy otrzyma mikołajkowy prezencik. Będzie mi miło jeśli info o konkursie zamieścicie na swoim blogu, ale nie jest to warunek konieczny. Ogłoszenie wyników podam  rzecz jasna 6 grudnia. Powodzenia i czekam na Wasze propozycje. PS. książkę wysyłam tylko na krajowe adresy. ZAPRASZAM

Taniec cieni

"Taniec cieni" to debiut literacki Yeleny Black. Mimo iż jest to pierwsza książka autorki nie sposób tego poznać. Mam również nadzieję,że nie jest to pierwsza i ostatnia historia pani Yeleny. Bardzo przypadła mi do gustu. Bohaterką powieści jest Vanessa Adler, młodziutka dziewczyna, która przyjeżdża da Nowego Yorku, do szkoły baletowej o wysokiej renomie. jej pobyt w akademii nie wiąże się z miłością do tańca, choć dziewczyna niewątpliwie jest utalentowaną tancerką. Vanessa ma bowiem misję do wykonania, chce odnaleźć siostrę, która zaginęła przed trzema laty, będąc uczennicą właśnie tej placówki. Vanessa szybko znajduje przyjaciół, czas mija jej szybko na nauce i tańcu.W międzyczasie odkrywa, że jej siostra Margaret nie była jedyną baletnicą, która zaginęła w tajemniczych okolicznościach. Co więcej, wszystkie zaginione były solistkami w wystawianym przedstawieniu. Taniec, wysiłek towarzyszący temu powoduje, że Vanessa doznaje dziwnych wizji, zatracając się całkowicie na

Moje nabytki

Tyle książek   na pólkach. Stos biblioteczny stale powiększany,ale co tam. Musiałam się skusić. Po bardzo okazyjnych cenach zakupiłam:              Jak widać ostatnio mam mroczno - magiczne preferencje. Czytaliście coś z tego? Od czego  zacząć? Skłaniam się ku "Czarownicom..." Pochwalcie się swoimi nabytkami:)

Powrót na Jabloniowe Wzgórze

Przyznam, że ani okładka, jak dla mnie zbyt słodka, ani tytuł nigdy, by mnie nie zachęcił do przeczytania książki. Różowe tło okładki sugeruje zwyczajny romans, tytuł zdaje się tylko to potwierdzać. Co mnie więc skłoniło do tego, by wziąć powieść w ręce? Oczywiście nazwisko jej autorki. I nie dajcie się zmylić, z całą pewnością nie jest to ani romans, ani zwyczajna opowieść. Jest to natomiast dalszy ciąg losów Ani Kraski, bohaterki "W imię miłości". Tym razem mamy do czynienia z dorosłą Anią, świeżo upieczoną panią doktor. Przed nią świetnie rozpoczynająca się kariera. Znany neurochirurg zaprasza Anię do Stanów na staż. Dziewczyna jest bardzo podekscytowana i szczęśliwa. Ale jak to często bywa, los lubi trochę namieszać w życiu ludzkim. Tak też stało się i tym razem. Podczas przejażdżki konnej młoda kobieta znajduje pobitego do nieprzytomności mężczyznę. bez wahania udziela mu pomocy i zabiera do domu. Odzyskawszy przytomność mężczyzna odmawia wezwania karetki. Lekarka mu