Przejdź do głównej zawartości

Posty

Wyświetlanie postów z marzec, 2013

Kanalia

Paweł Pollak jest pisarzem i tłumaczem literatury szwedzkiej. Wstyd przyznać, ale nigdy nie zetknęłam się z jego twórczością. "Kanalia" to pierwsza książka tego autora, która wpadła mi w ręce, a oprócz niej zostały już wydane takie powieści jak; "Niepełni", "Między prawem a sprawiedliwością", "Gdzie mól i rdza". Po przeczytaniu "Kanalii" jestem pewna, że z przyjemnością nadrobię braki dotyczące znajomości z panem Pollakiem i jego utworami. Powieść, której dotyczy ta recenzja nie jest typowym, zwykłym kryminałem. Jest to kryminał psychologiczny. Oprócz zagadki i tajemniczych śmierci mamy do czynienia   z ludzkim dramatem, dziwnym zachowaniem, oraz prawdziwą patologią. Nie mam tu na myśli tylko i wyłącznie patologii dotyczącej środowiska lecz także dotyczącej myślenia i zachowania bohaterów. Pierwsze morderstwo stanowiące zagadkę dla policji to znaleziona w rzece młoda dziewczyna. Do sprawy tej zostają przydzieleni trzej policjanci; i

magiczne miejsce magiczny czas

                Hanri Magali to pseudonim literacki pani Haliny Pawłowskiej - Mirga. Do spotkania z "Bezimienną" przyznam szczerze autorka była mi całkowicie nieznana. Także poszukiwania większej ilości danych o pisarce spełzły na niczym i niewiele nowego wniosły w moje skromne życie.Jednym słowem Hanri Magali to osoba bardzo tajemnicza. Pełna tajemnicy jest również i jej ksiązka. W moich rękach znalazła się pierwsza część "Bezimiennej" - "Witoszynek" Nie dotarłam niestety do informacji o dalszym ciągu powieści. Szkoda, ponieważ pierwszy tom całkowicie mnie zauroczył. Z racji tego,że został on wydany zaledwie rok temu istnieje nadzieja,że doczekam się kontynuacji. Oby. Witoszynek to malownicze miasteczko, w którym aż chce się zamieszkać lub chociaż pobyć przez chwilę. Trafia tam piętnastoletnia Zuzanna, dziewczyna z domu dziecka. Zostaje zaadoptowana i pokochana przez małżeństwo Piątkowskich, sympatycznych i pełnych niesamowiteg

Stop dla bałaganu

               Michael Bohne jest z wykształcenia lekarzem. Jego specjalnością jest psychiatria i psychoterapia . Jest też trenerem i doradcą. Głównie zajmuje się coachingiem w zakresie występów publicznych. No i oczywiście jest autorem książki „Feng shui dla umysłu”. Kto z nas nie ma blokad, nie odczuwa lęku przed przyszłością, występami publicznymi, przed krytyką, odrzuceniem czy choćby przed obniżeniem standardu życiowego? Wydaje się, że nie istnieje nikt wolny od tego typu problemów. Każdy człowiek niesie ze sobą bagaż doświadczeń, który mniej lub bardziej wpływa na postrzeganie świata oraz na postrzeganie samego siebie. Ludzki umysł najlepiej zapamiętuje negatywne i pozytywne przeżycia. Zapamiętujemy je mimowolnie i często trudno nam się ich pozbyć, zwłaszcza jeśli chodzi o odczucia negatywne, które zwykle ukrywamy i tym samym ograniczamy naszą przestrzeń. Zdolność odczuwania i postrzegania strachu nie jest problemem. Natomiast ceną jaką płacimy za strac

Polskie Salem

    Olga Rudnicka to młodziutka pisarka. Mimo swojego wieku jest autorką kilku naprawdę interesujących, osadzonych w polskich realiach kryminałów, m.in ; „Martwe jezioro”, „Zacisze 13″, „Czy ten rudy kot to pies?”. Tym razem autorka przenosi nas do małego, malowniczego miasteczka, gdzie para bohaterów: architekt Piotr i jego ciężarna żona Lidka przeprowadzają się. Przeprowadzka jest dość niespodziewana, tak jak i spadek po nieznanym stryju Piotra. Małżeństwo skuszone pięknem odziedziczonego dworku wprowadza się więc do Lipniowa. Na pozór miasteczko niczym nie różni się od innych. To jednak pozory. Okazuje się, że dworek przed laty należał do hrabiostwa Lipniowskich. Anastazja Lipniowska zaś jak głosi legenda oddała duszę diabłu i zamordowała swoje nowo narodzone dziecko oraz swojego męża. Za ten czyn została potraktowana jak czarownica, została spalona na stosie. Mieszkańcy miasteczka wykorzystuję legendę,aby przyciągnąć turystów.Jak sie okazuje czynią t

Trzy Mojry

  Nory Roberts chyba nikomu nie trzeba przedstawiać. Jest ona bowiem autorką około 200 książek. Wiele z nich trafiło na listy bestsellerów New York Timesa. Powieść, po którą sięgnęłam to "Trzy boginie". Tytułowe boginie to znane z mitologii Mojry; Kloto, Lachesis i Atropos. Ich malutkie posążki wzbudzają wiele emocji; od zachwytu, poprzez chęć ich posiadania, aż do krwiożerczej chciwości. Wszystkie trzy, razem stanowią niesamowity kąsek dla kolekcjonerów. Ich cena jest iście bajońska. Akcja powieści rozpoczyna się od zatonięcia statku "Lusitania". Na statku w momencie nieszczęścia znajduje się pewien majętny człowiek, którego przed samym zatonięciem okrada drobny złodziejaszek. Jego łupem pada m.in. Figurka Kloto. Z wraku statku ratuje się niewielu pasażerów. Wśród nich jest nasz złodziej, który zyskawszy drugą szansę od losu obiecuje sobie poprawę. Zaczyna swoją obietnicę wcielać w życie właściwie od razu, ratując z tonącej "L

prywatne śledztwo starszej pani

  Klara S. Meralda to pseudonim Olgi Zapolskiej – Tomkiewicz. Tajemnicza to pani. Nie wiele wiadomości udało mi się o niej odnaleźć. Na koncie autorki widnieje pięć pozycji, sądząc po tytułach są to powieści kryminalne. "Starsza pani w Holandii" jest jedną z nich. Jest to lekturka lekka, zabawna,napisana z polotem i niebanalnym humorem. Niestety nie jest tak w całości. Początek zapowiadał się kapitalnie,ale w miarę czytania humor i komiczne sytuacje zaczęły zanikać. Bohaterką powieści jest pani w sile wieku, bynajmniej nie starsza. Nie wiadomo jak ma na imię, na łamach książki nie padają jej bliższe dane.Przez syna i synową jest nazywana Chatkiem, co stanowi skrót od Puchatka. Rzecz dzieje się w latach 80-tych, W Polsce pustki w sklepach, w urzędach niemili urzędnicy. Nasza bohaterka na zaproszenie syna Wojtka wyjeżdża do Holandii, gdzie on przebywa na stypendium naukowym. Już w pociągu, w którym odbywa swą podróż kobieta spotyka ciekawe osoby. Os

Natalii 5

   Z przyjemnością sięgnęłam po kolejną książkę mojej ulubionej pisarki, Olgi Rudnickiej. Do lektury oprócz nazwiska autorki przyciągnęła mnie także piękna okładka z niezwykłą, tajemniczą posiadłością oraz subtelną twarzą kobiety ponad nią. Wcześniejsza twórczość pani Rudnickiej bardzo mi odpowiadała.Wszystkie książki trafiły w stu procentach w mój czytelniczy gust. Sięgając po "Natalii 5" spodziewałam się tego samego. I cóż? Otóż ta powieść przeszła moje najśmielsze oczekiwania. To prawdziwy majstersztyk. Wciąga od pierwszej strony. Jest niesamowita pod każdym względem. Oprócz stałego wątku kryminalnego i zagmatwanej sytuacji bohaterów tym razem odnajdujemy również i sporą dawkę humoru. Mamy tu pięć kobiet, głównych bohaterek. Każda z nich jest inna, każda jest kobietą z charakterem, każda jest wielką indywidualnością. Różnią się od siebie tak bardzo jak to jest tylko możliwe. Bardzo niewiele je łączy. Niemniej są to rzeczy dość istotne; mają ws

Willa

             To moje pierwsze spotkanie z panią Magdaleną Zimniak i oczywiście nie ostatnie, a to dlatego, że znów udało mi się odkryć książkę, która na długo zagości w mojej pamięci. Willa to powieść psychologiczna. Jej bohaterką jest Marzena Rościcka. Poznajemy ją w momencie przeprowadzki do pięknej willi na warszawskim Żoliborzu. W nowym domu zamieszka ze swoim mężem, Arturem, znanym pisarzem i wykładowcą na uczelni. Z pozoru tworzą udaną, szczęśliwą parę, ale tuż po przeprowadzce dochodzi do dziwnych zjawisk i jeszcze dziwniejszych, okrutnych zachowań Artura. Marzena doświadcza wizji, bardzo realnych halucynacji, snów dotyczących wcześniejszych mieszkańców willi. Kobieta stara się dociec kim oni byli, jakie były ich losy i co takiego się stało przed laty,że do obecnej chwili w domu czuć ich obecność. W tym celu nawiązuje kontakt z synem byłego właściciela, który odkrywa rąbek tajemnicy. W Arturze natomiast atmosfera domu wyzwala agresję w stosunku do żony;

Jeden miesiąc, wile zdarzeń

                 Sara Jio to autorka mi osobiście nieznana. "Marcowe fiołki" uznałam za jej debiut literacki, jak się okazuje słusznie. To jej pierwsza powieść. I zarazem pierwsza z jaką przyszło mi się zmierzyć. Szukając wiadomości o autorce odkryłam jeszcze dwa tytuły opatrzone jej nazwiskiem:"Dom na plaży" i "Jeżynowa zima" Kto wie, może i z nimi nawiążę bliższy kontakt? "Marcowe fiołki"to historia Emily, pisarki, autorki bestsellera. Poznajemy ją w momencie gdy mężczyzna jej życia zostawia ją dla innej kobiety. Zrozpaczona nie potrafi się z tego otrząsnąć. Jej życie przypomina wegetację, cierpi na tym również jej twórczość literacka. Za namową przyjaciółki postanawia wyjechać na wyspę Bainbridge, do swojej ciotki Bee. Kobiety dawno się nie widziały lecz z wielką sympatią wspominają czasy, gdy Emily była częstym gościem na wyspie. Przyjazd na Bainbridge obfituje w wiele niespodzianek. Emily spotyka swoją dawną mił

Klasztor

   Panos Karnezis to pochodzący z Grecji pisarz.W Polsce jest znany jako autor "Urodzin" i właśnie "Klasztoru". To moje pierwsze spotkanie z jego twórczością. "Klasztor " to powieść, która przenosi nas w świat mało znany przeciętnemu czytelnikowi. Poznajemy w nim pięć sióstr zakonnych i ich matkę przełożoną. Ważną rolę odgrywa również biskup, opiekun klasztoru. Życie zakonnic wypełnione jest głównie pracą i modlitwą. Zmienia się ono diametralnie za sprawą dziecka, które pojawia się w klasztorze zupełnie niespodziewanie. Klasztor Matki Boskiej Miłosiernej jest oazą spokoju, z dala od wszelkiej cywilizacji. Jest położony w pięknym, urokliwym miejscu wśród gór, oddalonym o kilka godzin jazdy od najbliższego miasta. Pojawienie się niemowlęcia zmienia to miejsce, burzy spokój, zakłóca poukładane życie sióstr. Różne są też reakcje i zachowania zakonnic w stosunku do małego chłopca. Prawdziwym zaskoczeniem, a dla niektórych prawdziwym

Żona dyplomaty

   "Żona Dyplomaty" to druga powieść Pam Jenoff. Pierwsza książka to przetłumaczona na wiele języków "Dziewczyna komendanta". Zapewne zachęcona wielkim entuzjazmem wśród odbiorców i krytyków autorka podjęła się stworzenia kontynuacji swojego dzieła. W obu powieściach jest poruszona podobna tematyka, dotycząca II wojny światowej, trudnych wyborów oraz rzecz jasna wielkiej miłości. Główna bohaterka "Żony Dyplomaty" to Marta przyjaciółka Emmy, którą czytelnicy poznali w poprzedniej książce. Miejsce, w którym akcja się rozpoczyna to nazistowskie więzienie, do którego dziewczyna zostaje wtrącona, torturowana i maltretowana. U kresu wytrzymałości i w ostatniej chwili zostaje uratowana przez amerykańskiego żołnierza, Paula. Ich spotkanie bynajmniej nie jest ostatnim. Spotykają się powtórnie w alianckim obozie, gdzie Marta powraca do zdrowia. Oczywiście znajomość ta przeradza się w coś więcej niż tylko wdzięczność za ocalenie życia. Bud

Jak ogień i woda

   Cate Tiernan to autorka o niezwykłej wyobraźni i prawdziwym darem do czarów; czaruje nim nie tylko nastolatki, dla których tworzy swoje książki. Nie jestem nastolatką od paru dobrych lat, a jednak pisarka oczarowała mnie swoim magicznym światem i bohaterkami  powieści. Są dwie siostry, obie niczym lustrzane odbicie,pozornie nie można ich rozróżnić.Zostały rozdzielone przy urodzeniu dla swojego dobra. Historia zdaje się być banalna jednak muszę przyznać, że taka nie jest. Clio jest wychowywana przez babcię położną i jednocześnie wyznawczynię bonne magie(rodzaj białej  magii).Mieszkają w Nowym Orleanie,mieście gdzie czary, czarownice są na porządku dziennym. Thais mieszka w Connecticut wraz z ojcem. Niestety los ich rozdziela, ojciec ginie w wypadku,a ona trafia do domu tajemniczej, nieznanej sobie  kobiety Axelle. Thais musi zostawić wszystko , do czego została przyzwyczajona, całe swoje dotychczasowe życie. Przeprowadza się do Nowego Orleanu. Oczywiście tam czuje się w

Rózowe słonie odpędzają złe sny

Joanna Maria Chmielewska to autorka głównie znana z opowiadań i utworów przeznaczonych dla dzieci. Na całe szczęście dla mnie i mam nadzieję innych czytelników postanowiła stworzyć coś dla dorosłych. "Poduszka w różowe słonie" to pierwsza powieść autorki skierowana dla dorosłego odbiorcy. Bohaterką powieści jest Hanka- kobieta samodzielna, zaradna, zapracowana i co więcej samotna. z nikim nie utrzymuje bliższych stosunków. Ze współpracownikami jest na stopie koleżeńskiej,ale nigdy nie mówi o sobie zbyt wiele. Jedyny bliższy kontakt ma z Ewą, przyjaciółką z dzieciństwa,ale i ona nie wie wszystkiego o Hance. Jakiż to mroczny sekret nosi w sobie kobieta? Co spowodowało,że nie znosi dotyku innych osób? Hanka jest doceniana w pracy, w każdej sytuacji potrafi zachować zimną krew.Gdy Ewa zapada nagle na ciężką chorobę, to może liczyć na przyjaciółkę. To Hanka walczy o nią, o życie , które wisi na włosku i to ona obiecuje zająć się córeczką Ewy gdyby wa

Złodziej dusz

  Aneta Jadowska to debiutująca pisarka.Dwukrotnie debiutowała opowiadaniami; "Dziwny jest ten świat" oraz "Kalejdoskop". "Złodziej dusz" jest więc jej trzecim debiutem, tym razem powieściowym. Jest to pierwszy tom serii o Teodorze Wilk. Zaplanowane jest sześć tomów serii, na które jednak jeszcze trzeba poczekać. Akcja powieści toczy się w dwóch równoległych światach; realnym Toruniu i magicznym Thornie. Teodora Wilk to policjantka w jednym ze światów, wiedźma w drugim.Jej przyjaciele to najbardziej niesamowity duet jaki tylko można sobie wyobrazić. Są nim diabeł Miron i anioł Joshua. Mimo, iż stanowią swoje przeciwieństwo świetnie się rozumieją i ramię w ramię wraz z Dorą oddają się imprezom w knajpie pod uroczą nazwą "Szatański Pierwiosnek" oraz stają do walki z nieznanym prześladowcą. Dora jako wiedźma bywa wredna, ale ponad wszystko cechuje ją lojalność wobec bliskich i wielka odpowiedzialność. To dziewczyna, na którą

Czwarty kąt trójkąta

                  Od momentu ukazania się "Czwartego kąta trójkąta" nie mogłam się doczekać, gdy będę mogła zatopić się w jego drukowane, pachnące świeżością kartki. Czytałam poprzednie książki pani Siarkiewicz i bardzo przypadły mi do gustu. Nie mogłam więc pominąć jej nowego dziecka. Podobnie jak w "Kuźni głupców" i "Kuźni na rozdrożu" pojawia się i tutaj postać wróżki Eleonory, a wraz z nią szczypta białej magii. Tarocistka przepowiada kłopoty rodzinne jednej z głównych bohaterek Czwartego kąta trójkąta, Katarzynie. Daje kobiecie także wskazówki jak odwrócić zły los. Przepowiednia szybko się spełnia. Zięć Katarzyny ulega wypadkowi, obie córki pogubiły sens życia. Julia, starsza z sióstr żyje w udręce po stracie dziecka, tonie w niej i wciąga w nią męża. Młodsza, Monika niczym modliszka w zastraszającym tempie uwodzi i rzuca mężczyzn. Matka nie potrafi pomóc córkom. Na wysokości zadania w obliczu niezwykłych wydarzeń dotycząc

Dziewczyna i wilk

                  Zapewne część osób kojarzy "Dziewczynę w czerwonej pelerynie" z filmem. Rzeczywiście książka powstała na podstawie scenariusza filmowego. A zadania tego podjęła się Sara Blakley-Cartwright. Przyznam, że filmu nie widziałam, ale po zapoznaniu się z powieścią nabrałam na to ochoty. Książka zwabiła mnie przede wszystkim swoją piękną okładką. Na szczęście nie tylko okładka okazała się zachęcająca, zawartość również nie rozczarowuje. Akcja powieści rozgrywa się w czasach średniowiecza w małej wiosce Daggorhorn. Mieszka tam Valerie wraz ze swoją rodziną. Mieszkańcy osady to prości, mało zamożni ludzie. Co miesiąc składają w ofierze jedno ze swoich zwierząt. Ofiara ta przeznaczona jest dla wilka, który pojawia się zawsze przy pełni księżyca. Dzięki swojej dobrowolnej daninie ludzie wierzą, że wilk zostawi ich w spokoju, zadowalając się zwierzęciem. Nadchodzi jednak pełnia, zwana krwawym księżycem. Pojawia się ona raz na trzynaście lat.