Przejdź do głównej zawartości

Posty

Wyświetlanie postów z grudzień, 2014

Szczęśliwego roku 2015

                                                                                                                                                                                                       Kochani, nadchodzi koniec roku i początek nowego. Z tej okazji życzę wszystkim szampańskiej zabawy i żeby w 2015 roku nie zabrakło Wam interesujących książek oraz czasu potrzebnego do ich przeczytania.

Białe róże dla Matyldy

Pani Magdalena Zimniak znana jest mi już nie od dziś. Jej powieści mają w sobie magnetyzm i z całą pewnością nie ominę obojętnie żadnej pozycji podpisanej nazwiskiem tej pani. "Jezioro cierni" bardzo mi się podobało. "Pokój Marty"- zafascynował."Willa" - oczarowała, a "Białe róże..."? Wstrząsnęły, poraziły, zachwyciły. Autorka ma niewątpliwy dar czarowania słowem. Nie boi się poruszać trudnych tematów. Tym razem zabiera nas w głąb psychiki chorej kobiety, która przez swoją chorobę ma zaburzony pogląd rzeczywistości, odczuwa silną potrzebę kontrolowania sytuacji. Dopuszcza się ona przerażających okropieństw, a wszystko to w imię chęci zaistnienia, bycia najważniejszą, podziwianą, kochaną. "...to już nie tylko chory psychicznie potwór, to również inteligentna, chroniąca własny tyłek suka, gotowa usunąć z drogi każdego, kto zagrozi jej bezpieczeństwu..." Bohaterką powieści jest Beata, która po tragicznej śmierci rodziców odkrywa w do

Wybierajka

Przy świątecznych porządkach uznałam,że moje książki mają trochę za ciasno. Chętnie podzielę  się jakąś z innymi. Zgłaszajcie się pod postem, wpisując swojego maila oraz tytuł, który Was interesuje. Spośród zgłoszeń wylosuję 6 stycznia szczęśliwca, do którego książkę wyślę. A oto, co mam  do zaoferowania:                PS.1. książki wysyłam na polskie adresy       2. Poproszę o info o wybierajce na waszych blogach. Zapraszam serdecznie:))

Telefon od anioła

  Czy za pomocą telefonu, a właściwie jego pamięci można poznać drugą osobę? Oczywiście jej preferencje dotyczące muzyki, filmów z całą pewnością, ale czy dowiemy się jaka ta osoba jest naprawdę, czym się kieruje w życiu? Guillaume Musso udowadnia, że jest to możliwe. Jonathan, bohater powieści przez przypadek jest w posiadaniu telefonu należącego do Madeline.Na początku uważa ja za nieprzyjemną, antypatyczną kobietę. przeglądając jej telefon natomiast odkrywa, że jej osoba zaczyna go intrygować, a nawet fascynować. Dzięki aparatowi telefonicznemu poznaje też najbardziej skrywany sekret młodej kobiety. Madeline, jest właścicielką kwiaciarni, w przeszłości była jednak policjantką. Karierę policyjną zakończyła wówczas, gdy sprawa, którą prowadziła skończyła się tragicznie. Madeline załamana próbowała nawet targnąć się na własne życie. Otworzenie kwiaciarni jest formą terapii i jednocześnie spełnieniem jej marzeń. Będąc w posiadaniu telefonu Jonathana nie przegląda jego zawartości, je

Złodziejka marzeń

   Potrzebujecie pozytywnej energii? Jeśli tak, to sięgnijcie po "Złodziejkę marzeń". To powieść, która niesie ze sobą jak najbardziej optymistyczne przesłanie, choć nie brak w niej i innych emocji. Niewątpliwie doładowuje akumulatory. Joanna to samotna matka nastoletniej Lusi, z zawodu nauczycielka. Żyje sobie wraz z córką spokojnie, do czasu gdy ze strony matki pada propozycja nie do odrzucenia. Joanna  razem z Lusią muszą zaopiekować się samotną, niedołężną ciotką. Chcąc nie chcąc kobieta zamiast spokoju podczas zasłużonego urlopu, pakuje walizki i stawia się u drzwi ciotki, mieszkającej w Starogardzie Gdańskim. Ciocia okazuje się zażywną starszą panią, wcale nie wymagającą opieki, jednak cieszącą się z towarzystwa młodych osób. Od tej pory życie Joanny zmienia się całkowicie. Okazuje się, że ma bardzo dużo do zrobienia podczas urlopu. Zaczyna pisać bloga, próbuje spełnić marzenie o napisaniu książki, udziela się charytatywnie w hospicjum dla chorych dzieci, gdzie zje

Nabytki biblioteczne czyli kiedy ja to wszystko przeczytam?

Znacie ten ból, gdy coraz ciekawsze pozycje ukazują się na półkach bibliotek, księgarni, a tymczasem własne półki w domu uginają się pod stosem książek cierpliwie czekających na swoją kolej. I wszystko byłoby pięknie gdyby nie wróg każdego mola książkowego - czas. Czasami myślę, że braknie mi życia na wszystko, co chciałabym przeczytać. A oto co nabyłam w mojej ukochanej bibliotece:             Wszystkie piękne i świeże, zachęcają by je wziąć i przeczytać tak jednym tchem. Aż trudno się zdecydować od której zacząć przygodę. Co byście wybrały na początek?

Harpia

Przed kilkoma laty zapoznałam się z twórczością pani Noszczyńskiej. "Kufer babki Alicji", "Hormon nieszczęścia"czy "Historia nie Magdaleny" zapadły mi trwale w pamięć. Teraz przyszła kolej na najnowszą powieść pt."Harpia". W książce tej poznajemy Adelę, osobę pewną siebie, twardo stąpającą po ziemi, nie angażującą się w bliższe relacje z ludźmi, a z mężczyznami w szczególności. Jest ona kobietą przedsiębiorczą i prawdziwie niezależną. Prowadzi swój własny biznes; galerię staroci"Strych". Doskonale sobie radzi kontrolując swoje życie emocjonalne, do czasu, gdy po pierwsze jacyś złoczyńcy szukają w jej sklepiku skarbu, po drugie na jej drodze staje mężczyzna, który jeszcze lepiej od niej potrafi panować nad emocjami., jeszcze sprawniej umie narzucać swoją wolę. Adela po raz pierwszy w życiu jest przez kogoś zdominowana, zawsze bowiem wybierała mężczyzn z gatunku "mamlasów". No i oczywiście  sytuacja ta sprawia, że zakochuje

Polskie morderczynie

"Polskie morderczynie" to książka dokumentalna, przedstawiająca historie czternastu kobiet. Kobiet, które wiele dzieli, ale jedno łączy - pobyt w więzieniu i wyrok za zabójstwo. Skazane, ukazane na kartach powieści dobrowolnie opowiedziały swoje losy, pokazały swój punkt widzenia, zgodziły się na fotografie, które autorka zamieściła w książce. Są to różne kobiety; jedne pochodzą z dobrych domów, są wykształcone, z wysokim ilorazem inteligencji, drugie wychowane zostały w rodzinach patologicznych, gdzie często dochodziło do przemocy fizycznej lub psychicznej. Niektóre z nich przez przypadek, najczęściej  za sprawą miłości uwikłały się w środowisko przestępcze. Morderstwa popełnione przez nie mają rozmaite podłoże, kobietami kierują różne motywy i uczucia. Często jest to zazdrość, chęć zemsty, nierzadko poczucie krzywdy, chęć uwolnienia się np.od męża tyrana. O ile morderstwo popełnione w samoobronie, pod wpływem strachu można jakoś zrozumieć to ciężko przyjąć do wiadomo