Przejdź do głównej zawartości

Posty

Wyświetlanie postów z czerwiec, 2013

Lista. Historia zbrodni niedoskonałych

             Magda Bielicka jest redaktorem, dziennikarzem oraz autorką bloga pod arcyciekawym tytułem "Z życia Wąsatej Kreatury." Stworzyła też powieść, którą zaliczyłabym do grona obyczajówek, ale obyczajówek z wątkiem kryminalnym. Mam nadzieję, że nie będzie  to ostatnie dzieło pani Bielickiej, bo uważam, że osoba z tak dużą i niesamowitą wyobraźnią oraz świetnym piórem po prostu musi pisać. Po przeczytaniu książki staję się absolutną  fanką jej twórczości. Książka ta zachęca do przeczytania już swoim tytułem; "Lista. Historia zbrodni niedoskonałych". Natomiast okładka, na której widnieje wielka góra pieniędzy, a z jej szczytu smętnie spoglądają trzy osoby i kot, tylko utwierdza w przekonaniu, że będzie to niebagatelna historia. Bohaterami powieści są młodzi ludzie: Adam i Agnieszka. Adam posiada kotkę, a Agnieszka ma córkę. Oboje mają kłopoty finansowe. Z tego powodu mężczyzna zmuszony jest wynająć komuś pokój. Szczęśliwym trafem jest to Agniesz

Co-dziennik sfrustrowanej trzydziestki

Zarówno trzydziestka jak i frustracja nie są mi obce. Doszłam do wniosku, że to książka w sam raz dla mnie. Dodatkową zachętą była obietnica dobrej zabawy podczas jej czytania. Powieść ta to kawałek wyjęty z życia kobiety po trzydziestce, jej przemyślenia i spostrzeżenia. Wiele w tym co-dzienniku jest humoru i dowcipu. Jako kobieta po trzydziestce jestem w stanie utożsamić się z bohaterką i zarazem autorką. Jej spostrzeżenia są podobne do moich. Tak jak ona mam w domu mężczyznę, który potrafi doprowadzić do rozpaczy i frustracji, ale i bywa fantastycznym partnerem  (ma przebłyski). Kinga Matusiak nazywa go Szanownym. Większość kobiet ma takiego Szanownego w domu i po przeczytaniu książki odnajdzie w opisywanej historii coś swojego. Pisarka świetnie przedstawia oba światy; kobiet i mężczyzn. Zabawnie opisuje różnice, wytyka z humorem i wielką trafnością brak porozumienia na wielu płaszczyznach. Niby to wszystko nie jest żadnym wiekopomnym odkryciem, ale przyjemnie jest dowiedzieć si

Ballada o ciotce Matyldzie

Ostatnio ciągnie mnie do polskiej literatury. Tym razem w ręce wpadła mi "Ballada o ciotce Matyldzie" Magdaleny Witkiewicz. Nie jest to pierwsza powieść autorki, z którą się spotkałam, więc mniej więcej wiedziałam czego się spodziewać. Niemniej muszę przyznać, że ta książka bardziej przypadła mi do gustu, niż przeczytana dawno temu "Opowieść niewiernej". "Ballada o ciotce Matyldzie" jest powieścią ciepłą, niosącą mnóstwo pozytywnych emocji i wrażeń. Jakbym miała powiedzieć o czym jest ta książka, bez wahania odrzekłabym, że o marzeniach, o ich spełnianiu. Bohaterką powieści jest Joanna, młoda mężatka i świeżo upieczona mamusia. w momencie gdy na świat przychodzi jej córeczka, umiera jej ukochana ciotka Matylda, będąca przez całe życie kimś znacznie więcej niż tylko krewną. Joanka była bardzo do niej przywiązana i zawsze mogła na nią liczyć. To ciotka zastępowała jej matkę i była prawdziwą przyjaciółką. Zastanawiacie się zapewne  czemu tytuł sugeruje,