Przejdź do głównej zawartości

Posty

Wyświetlanie postów z czerwiec, 2015

Włoski Musso

We Włoszech zostanie wydany we wrześniu, jast nadzieja, że będzie i w Polsce,ale pewnie za rok. Trzeba się uczyć języków;))))Nie ma rady

Zdobycze rodem z biblioteki - ciąg dalszy

Kontynuacja bestsellerowego "Pochłaniacza" z Saszą Załuską w roli głównej. Drugi tom serii "Cztery Żywioły" Katarzyny Bondy! Nie ma ciała, nie ma zbrodni. Tak przynajmniej może wydawać się każdemu, kto otarł się choćby w najmniejszym stopniu o policyjną pracę, do której zamierza w końcu powrócić Sasza Załuska. Jeszcze tylko do końca uporządkuje swoje osobiste sprawy, rozprawi się na zawsze z przeszłością i znów stanie się profilerką. Podczas krótkiego urlopu w podlaskiej Hajnówce bierze udział w tradycyjnym białoruskim weselu. To właśnie tam dochodzi do uprowadzenia panny młodej, która, jak potem się okazuje, nie jest pierwszą zaginioną kobietą. W okolicznych lasach wciąż znajdowane są ludzkie szczątki i wydawałoby się, że nic nie łączy tych spraw. Nic, poza okularnikiem - starym mercedesem, który zawsze pojawia się w pobliżu. W tym samym czasie na jaw wychodzi mroczna przeszłość mieszkańców podlaskiej wsi, a straszne tajemnice sięgają jeszcze cz

Zdobycze rodem z biblioteki:)

A gdybyś ty przeprowadziła się na jakiś czas do Paryża? Zacznij wszystko od nowa w Paryżu! Urocze pokoje w pięknym domu. Wspaniała okolica. Dzieci mile widziane. Na twoją kieszeń. Posiłki wliczone w cenę. Najlepsza dzielnica miasta. Język angielski. Zadzwoń. Annie musiała umieścić to ogłoszenie w amerykańskich gazetach. Wcale tego nie chciała, ale koszt utrzymania 200-letniego domu w centrum Paryża był ponad jej możliwości. Postanowiła zaryzykować. Kilka dni później na ogłoszenie odpowiedziała Althea, niedoceniona artystka cierpiąca na anoreksję. Zadzwoniła też Lola, była modelka, która pragnęła uwolnić się od toksycznego męża. Dla obu Paryż miał być początkiem czegoś nowego. Z początku nieufne wobec siebie, Annie, Althea i Lola odkrywają wspólną pasję… do gotowania. Wkrótce paryski dom wypełniają smakowite zapachy francuskich potraw, gwar rozmów i śmiech szczęśliwych kobiet. Pojawiają się też faceci, a z nimi flirty i nowe miłości. Ale to trochę później. W książce zna

Ostatnia wola

  Ostatnia wola to kryminał w stylu Agathy Christie. Ta rekomendacja wydawnictwa w zupełności mi wystarczyła do sięgnięcia po tę powieść. I rzeczywiście pozycja ta oddaje klimat spotykany u brytyjskiej królowej kryminałów. W roku 1938 Wirydianna Korzycka zaprasza na sylwestra członków swojej rodziny. Na ostatnią noc w roku planuje swoją śmierć. Zdając sobie sprawę, że niedługo już pożyje chce sama decydować o tym kiedy i jak umrze. Zaproszeni goście słabo się znają i raczej się nie lubią. Każdy liczy na spadek. Przyjmując ich kolacją starsza pani nie szczędzi im złośliwości: "....Wando, a ty czym wypełniasz nadmiar wolnego czasu?Biegasz na wszystkie nabożeństwa?Że pieczesz ciasto, to wiem, widome znaki to potwierdzają. Ostatnio kiedy cię widziałam, byłaś o jedną  trzecią szczuplejsza. Tyjąc w takim tempie, nadasz sie na barykadę  w razie wojny. Raz w życiu będzie  z ciebie jakiś pożytek..." Bardzo szybko goście odnajdują zwłoki ciotki oraz, co jest dla większości niespo

KochAna

Temat odchudzania nie jest obcy chyba żadnej kobiecie. Każde pismo kierowane do pań daje rady jak zrzucić zbędne kilogramy, jak wyglądać lepiej czyli szczuplej. Ze stronic czasopism wyłaniają się ekstra szczupłe by nie powiedzieć wychudzone modelki. Każda dziewczyna i  kobieta chce oczywiście być lepsza, czuć się dobrze, być podziwiana. Żadne z pism jednak nie ostrzega przed niebezpieczeństwem chorobliwej utraty wagi. "KochAna" to kolejna książka poruszająca problem anoreksji, z jaką postanowiłam się zmierzyć. Tym razem bohaterka jest również narratorką powieści. Ma na imię Alicja i jest studentką ASP. Sztuka to jej prawdziwa pasja. Niestety pasją staje się także odchudzania. Im więcej kilogramów jej ubywa tym więcej jeszcze chce ich zgubić. "... Za mocno pokochałam Anę,by od niej odejść. Przyzwyczaiłam się do niej. Daje szansę na ucieczkę od problemów. Lubię mieć zadanie do wykonania. Liczy się to ile schudłam, co zjem, jak pokonam głód. Nic więcej..." Życi