Przejdź do głównej zawartości

Posty

Wyświetlanie postów z styczeń, 2014

Oddawajka ;)

Oddam w dobre ręce "Córkę czarownicy"Anny Klejzerowicz . Jacyś chętni? Wśród osób, które zechcą przygarnąć  książkę wylosuję 14 lutego szczęśliwą osóbkę, do której "Córeczka" powędruje. Oprócz zgłoszenia, podania maila i posiadania krajowego adresu nie wymagam nic więcej.

W różanym ogrodzie

Jestem po kolejnej lekturze prozy  pani Michalak.. Tym razem dałam się uwieść "Ogrodowi Kamili." Jak w większości powieści tej autorki  tłem akcji jest dom, o którym marzy główna  bohaterka. Mimo tego i jeszcze kilku przewidywalnych sytuacji książka jest świetna. Główna bohaterka, Kamila jest młodą kobietą mieszkającą z ciotką w Nowej Hucie. Nie ma pracy, ani pomysłu na życie. Za sobą natomiast ma przyre doświadczenia, śmierć ukochanej matki i złamane serce prze z niejakiego Jakuba Kilińskiego. Kamila jest marzycielką, romantyczką, a przy tym denerwująco naiwną, oderwaną od rzeczywistości dziewczyną. Marzy o domku z pięknym ogrodem pełnym róż. Nawet nie przypuszcza, że jej marzenia mogą sie niespodziewanie spełnić. Nie podejrzewając żadnego oszustwa czy manipulacji kobieta przyjmuje niecodzienną propozycję pracy polegającą na zamieszkaniu w starej willi Sasance w podwarszawskim Milanówku. Jej zadaniem jest wyremontować i urządzić dom dla młodej, romantycznej osoby. Ocz

Córka Czarownicy

  "Córka czarownicy" Anny Klejzerowicz to kontynuacja "Czarownicy". Tytuły jak najbardziej trafne ponieważ książki naprawdę rzucają czar, a może nawet urok na czytelnika. Zauroczona "Czarownicą"nie mogłam obojętnie przejść obok jej "córki". Tym razem poznajemy Małgosię kilkanaście lat starszą, dorosłą już pannę. Jest ona studentką weterynarii. Wyczekiwana przez przybranych rodziców przyjeżdża do nich na wakacje. Niemniej plany wspólnego i jakże przyjemnego spędzenia czasu biorą mówiąc kolokwialnie w łeb. Małgosia początkowo wesoła i beztroska zaczyna dziwnie się zachowywać. Krzyczy, nie śpi po nocach, znika gdzieś, nie mówiąc gdzie się wybiera i kiedy wróci. Na wyciągniętą do pomocy dłon Michała i Ady nawet nie spojrzy. Mężczyzna postanawia sam odkryć, co dręczy dziewczynę. Rozmawia z Damianem, przyjacielem Gosi, próbuje wydedukować, o co może w tym wszystkim chodzić i w jakie kłopoty wpakowała sie jego "mała dziewczynka". Młoda ko

Rodzina Casteel

  Moja przygoda z panią Andrews rozpoczęła się przed laty, oczywiście od "Kwiatów na poddaszu", potem były kolejne tomy o rodzinie Dollangangerów. Zauroczona książkami  sięgnęłam po wszystkie inne powieści autorki. W pamięć szczególnie zapadła mi "Na imię mi Rain" i do niej zapewne jeszcze kiedyś wrócę. Bardzo ucieszyła mnie wieść, że pisarka stworzyła jeszcze jedną sagę. Bez wahania zabrałam się do czytania "Rodziny Casteel". Autorka przenosi nas na Wzgórza Strachu, gdzie mieszka tytułowa rodzina. Nie jest to zwykła rodxzina, o nie. Nie dość, że od lat ma fatalną opinię wśród mieszkańców gór i pobliskiego miasteczka, to jeszcze panuje w niej skrajne ubóstwo. Ojciec, Luke Casteel to hulaka i hazardzista, rzadko bywa w domu, a jak już jest nie wiele z niego pożytku.Jego żona, Sara stara się jak może zapewnić dzieciom wikt i jako taki opierunek. Najmłodsza córka Casteelów cierpi na dziwną chorobę, ale w domu nie ma ani pieniędzy, ani czasu na w