Przejdź do głównej zawartości

Posty

Wyświetlanie postów z 2021

Nabytki biblioteczne (132)

 Koniec roku za pasem, więc pożegnam go takimi wspaniałościami, upolowanymi tuż przed samym jego końcem:   Mały samochód. Pięcioro pasażerów. I całe mnóstwo ich historii. Kierunek? Miłość! Najnowsza powieść autorki bestsellerowych „Współlokatorów”. Mały samochód pełen dużych dylematów. Przygotuj się na jazdę bez trzymanki! To miała być miła podróż do Szkocji na ślub przyjaciółki. Trochę długa, bo licząca 600 kilometrów, ale Addie i Deb dobrze się do niej przygotowały, miały zapas przekąsek i specjalnie na tę okazję przygotowaną playlistę. Kiedy jednak dzień wyjazdu zaczął się od stłuczki z samochodem, który prowadził Dylan, były partner Addie, stało się jasne, że ta podróż nie będzie należała do udanych. Zwłaszcza że w dalszą drogę na ślub muszą ruszyć wspólnie. Co może być gorszego od utknięcia na wiele godzin w wypchanym po brzegi mini cooperze ze spragnioną przygód siostrą, wciąż przystojnym, ale znienawidzonym ex, jego denerwującym kumplem i trochę dziwnym gościem z F

Truciciel

    "...Zasrany truciciel rozsiał w moim organizmie truciznę, która pomału mnie zabija..."   Kasandra i Wojtek. Niegdyś wiele ich łączyło. Teraz udają wobec siebie obojętność. A jak jest naprawdę? Ona to krawcowa i projektantka. Bardzo zdolna i pracowita. Nie wierzy jednak do końca w swoje możliwości. Razem z Wojtkiem współpracowała na sukces firmy i marki ubrań Gold Sky.  Wojtek jest zaborczy, zorientowany na sukces. Jest oszczędny, by nie powiedzieć skąpy i o wszystko czepia się Kasandry. W końcu ona ma dość i w sposób bardzo ostentacyjny zrywa z nim publicznie.  Upokorzony Wojtek szczerze nienawidzi swojej byłej. Mimo tego bardzo interesuje się jej życiem. Denerwuje go, że taka zdolna osoba pracuje w podrzędnym warsztacie krawieckim i że związała się  z człowiekiem, do którego trudno mieć szacunek. On sam odniósł wielki sukces zawodowy, zarabia krocie, ale jego osobiste życie nieco kuleje. Mieli się nigdy już więcej nie spotkać.  Od czasu do czasu poświęcając czas wspomni

Lustro w śniegu

"... Wszystko ma swój cel i sens..." Sięgając po "Lustro w śniegu" spodziewałam się bardziej kryminału w stylu Agathy Christie niż obyczajówki z przesłaniem, a właściwie przesłaniami. Grupa dawnych przyjaciół spotyka się po latach w górach, aby wspólnie spędzić Sylwestra.  Gościć ma ich Borys, znajomy, który niegdyś zawiódł każdego z nich.  Mimo  tego  godzą się na jego propozycję.  Góry zima są piękne, ale i bardzo niebezpieczne.  Przekonują się o tym szybko podczas przedsylwestrowego spaceru. Nie ufając Borysowi wybierają inną niż drogę powrotu. Szybko okazuje się, że to błąd.  Na szczęście znajdują po drodze opuszczoną chatę, gdzie mogą ukryć się przed mrozem i  zimową zawieruchą. Niestety w tym miejscu nie mają zasięgu telefonicznego, a w chacie znajdują tylko herbatę. Między znajomymi dochodzi do licznych spięć. Obwiniają się nawzajem. Gdy pierwsze emocje opadają znajdują w domostwie listy. Po chwili wahania zaczynają je czytać. Owe listy pisane do jakiegoś pr

Dobrzy sąsiedzi

    Początek powieści przypominał mi trochę serial "Gotowe na wszystko" Przedmieścia, mieszkańcy ulicy, którzy dobrze się znają, wspólne grille i inne imprezy. Sielanka. Od serialu  jednak tą książkę coś różni, tamten to komedia, a tu mamy prawdziwe dramaty. Na pierwszy plan wybijają się dwie rodziny. Pierwsza to najnowsi mieszkańcy Maple Street; Wildowie: Arlo i Gertie z dwójką dzieci; Julią i Larrym. Druga rodzina to ich najbliżsi sąsiedzi; Szhroederowie; Fritz, Rhea z dziećmi: FJ'em, Schelly i Ellą. Rhea jak przystało na dobrą sąsiadkę wprowadza  Gertie w towarzystwo, otaczają opieką, zdaje się emanować przyjaznym nastawieniem. Jednak po pewnym czasie coś się zmienia. Znienacka zaczyna ignorować Gertie, a swojej córce Schelly zabrania bawić się z córką sąsiadów. Schelly z miłej dziewczynki staje się złośliwa i wyklucza w bardzo nieładny sposób Julię z paczki znajomych dzieciaków. Posuwa się do pomówień i oskarżeń wobec ojca dziewczynki, co w przyszłości odbije się mocn

Nabytki biblioteczne (131)

 Dawno nie chwaliłam się moimi zdobyczami. Nie oznacza to bynajmniej, że przestałam odwiedzać bibliotekę. Co to, to nie. Jednak jakoś coraz mniej czasu mam na wszystko, a ten poświęcony na czytanie mocno mi się skurczył. Nad czym bardzo ubolewam. Ostatnio jednak przytargałam kilka wspaniałości, więc spieszę z chwaleniem się: Paryż, 1940 rok. Trzy krawcowe próbują prowadzić możliwie normalne życie w okupowanym przez nazistów mieście. Każda z nich ma pewien sekret. Poraniona przez wojnę Mireille działa w ruchu oporu; Claire została uwiedziona przez niemieckiego oficera; Vivienne zaangażowała się w coś, o czym nikomu nie może opowiedzieć… Wojna zmusza trzy młode kobiety do podejmowania niełatwych decyzji, a skrywane tajemnice narażają je na ogromne niebezpieczeństwa. Przyjaciółki wspierają się, wierzą, że są wobec siebie lojalne, lecz czy nie grozi im zdrada? Czy przetrwają ten okrutny czas, a więzi między nimi pozostaną nienaruszone? Dwa pokolenia później Harriet, angielska

Jak naprawić palanta

  Jesienna aura, chłód i długie wieczory spowodowały, że zapragnęłam przeczytać coś  wesołego, romantycznego lub ciepłego. Wybór mój padł na powieść o dość intrygującym tytule "Jak naprawić palanta. Instrukcja w 10 krokach". Spodziewałam się  gładkiej, romantycznej z zabarwieniem erotycznym historii.  Może nawet  przewidywalnej, a już na pewno mało odkrywczej.  I tu, muszę przyznać, że zostałam zaskoczona. Pozytywnie, rzecz jasna. Fabuła jak najbardziej była romantyczna i gładka,natomiast  scen rodem z Greya nie było wcale.  Co więcej, w ogóle nie były one potrzebne. Chwilami książka rzeczywiście była przewidywalna, ale  wcale mnie to nie raziło, ani nie przeszkadzało. Poznajcie proszę Rose. Zdolną, ambitną dziewczynę, która osiągnęła na studiach wybitne wyniki, natomiast nikt nie chce jej zatrudnić, ponieważ nie ma doświadczenia. Na skutek tego posuwa się do oszustwa.  Fałszuje dyplom uczelni, ab dostać pracę o niższych standardach niż wynikają z jej wykształcenia. W ten sp

Nasza melodia

"...Bo muzyka to prawa strona naszego życia, a miłość - lewa. Obie strony muszą się równoważyć..." "Nasza melodia" to ostatni tom cyklu "Płomienie" i tym samym traktuje o ostatnim muzyku zespołu, Danielu.  Jako dziecko Daniel  miał sąsiadkę, rudowłosą brzydulę, której szczerze nie cierpiał.  Działała mu wtedy bardzo na nerwy.  Irytowała. Był dla niej więcej niż niemiły. Niejednokrotnie doprowadzał ją do płaczu. Gdy po latach ją spotyka, nie jest już ona brzydkim kaczątkiem. Stała się pięknością, ale Daniel nadal za nią nie przepada. Ona zadurzona w nim od lat, nie zmieniła uczuć wobec niego. Mimo że wyszła za mąż, jak się okazuje dość niefortunnie, nadal darzy swojego byłego sąsiada gorącym uczuciem. Jednak przez lata jej charakter się umocnił, i już nie jest delikatną mimozą, lecz pewną siebie, zdecydowaną osóbką. Jak łatwo się domyślić, niechęć do rudowłosej Rity, przeradza się w przeciwstawne uczucie.  Ale ona ukrywa  przed nim straszną tajemnicę. Czy

Kryminalny Wrocław

  "Kryminalny Wrocław" to pierwszy tom z cyklu Ballady morderców. W każdej  części tej serii tłem będzie inne miasto. Początek to miasto słynące z wielu mostów oraz krasnali. Oprócz tego to właśnie w jego scenerii wydarzyły się morderstwa, które rzetelnie opisuje autorka, Iza Michalewicz.  Z wykształcenia jest ona reporterką śledczą, więc już na wstępie mamy pewność, że z pewnością wie o czym pisze. Książka podzielona jest na sześć rozdziałów. Każdy z nich to inna zbrodnia. Często nie do końca wyjaśniona, a już na pewno zagmatwana  i niełatwa.  Mamy tu do czynienia z najróżniejszymi motywami, czasami tak dziwnymi, że aż trudno uwierzyć, że ktoś może zamordować z zimną krwią z błahego powodu.  W powieści poznajemy zarówno ofiary jak i ich morderców. Wszyscy pokazani są w obiektywnym świetle, bez lukrowania, wybielania i oskarżania. Każda historia jest wciągająca, napisana  z werwą. Zawiera fragmenty z akt, opisy  zeznań sprawcy oraz świadków, działania policji. Wszystko to łą

Zwiastunka

  Do "Zwiastunki" oprócz rzecz jasna intrygującego tytułu zachęcił mnie opis wydawcy, porównujący książkę do kultowego "My, dzieci z dworca Zoo". Ten klasyk znam prawie na pamięć. Zaczytywałam się w nim od młodych  lat i wciąż po długim czasie tkwi we mnie mocno.  Z wielką ochotą i jeszcze większym zapałem zabrałam się więc za lekturę powieści Bartłomieja Sztobryna. Główną bohaterką jest tu nastoletnia Ola. Zbuntowana punkówa. Jej dzieciństwo było dalekie od udanego, co odzwierciedla si w jej zachowaniu, sposobie bycia , aż do teraz. Dziewczyna głównie spędza czas poza domem, czemu tak naprawdę nie ma co się dziwić. Włóczy się po mieście z paczką znajomych, imprezuje, opuszcza szkołę. Trwa to do czasu, gdy na jej drodze staje charyzmatyczny brat Jan. Mimo iż Ola i jej znajomi mają go za co najmniej świra, dziewczyna postanawia dołączyć do jego świata.  W świecie tym nie ma miejsca na pustkę. Brat Jan i jego podopieczni podążają drogą ku wolności. Żeby jednak ją odn

Przedpremierowo -Efekt pandy

Tereską Trawną byłam zachwycona już po lekturze "Dywanu z wkładką" Bez wahania sięgnęłam po drugi tom cyklu, spodziewając się świetnej zabawy w pochmurne , jesienne dni.  I dostałam, to co chciałam, a nawet więcej.  Tym razem bowiem do znanych bohaterów dołącza mamusią Tereski, Briżit. Ach, cóż to za osobowość. Jeżeli szaleństwa Tereski i pomysły jej teściowej Miry były zabawne, to postać Briżit i jej słownictwo wbija w fotel. Pani ta, mieszka na co dzień we Francji, tam ma męża Francuza i pracuje w firmie, w której posługuje się zarówno językiem francuskim jak i rosyjskim. W rozmowie, monologach, których często się dopuszcza operuje wszystkimi znanymi językami, uroczo je łącząc.Wychodzi z tego, wierzcie mi  niesamowita mieszanka. "...- Trebię! A teraz jedziemy się rozpakować. Nu, Mira dawaj na abarot i apiać tym szutrem..."   "...-Eto źle? - zdziwiła się Briżit. - Eto fatalnie! - odparła Mira, obrzucając swoją odpowiedniczkę oburzonym wzrokiem. - Owszem lubię

Gra Luizy - recenzja przedpremierowa

    Kim jest tytułowa Luiza?  Na pewno postacią nietuzinkową i bohaterką z gatunku tych mało pozytywnych.  Jest to młoda kobieta, Polka wychowująca się w Stanach Zjednoczonych. Cierpi na psychopatię. Mimo terapii jej stan nie poprawia się. Swoją inteligencję wykorzystuje do manipulacji ludźmi. Nie cofnie się przed niczym by osiągnąć swój cel. Po śmierci matki  wyjeżdża wraz z ojcem do Polski. Oboje ledwie się tolerują, a nawet traktują siebie jak wrogów.  Luiza bardzo interesuje się interesami i firmą ojca. Liczy, że ją otrzyma w spadku, a pieniądze są jej bardzo potrzebne. I ni e tylko dlatego, że lubi wystawne życie, ale głównie z powodu swojej przeszłości, która usilnie i boleśnie o sobie wciąż przypomina. Kobieta ma kłopoty i po raz pierwszy w życiu nie bardzo wie jak z nich wyjść bez pomocy bogatego tatusia, a ten zupełnie nie chce jej pomóc. Kto wygra tę walkę, kto pierwszy skapituluje? Wydaje się, że siły są równomiernie rozłożone, każde z nich umie walczyć o swoje i żadnemu nie

Dziedzictwo zbrodni

n Nawet nie wie kiedy, ale jakoś w oka mgnieniu Adrian Bednarek  został jednym z moich ulubionych pisarzy.  Śledzę uważnie zapowiedzi książkowe, wypatrując jego powieści. Najnowsza powieść, o której teraz trochę opowiem skusiła mnie dodatkowo magnetyczną okładką. Wiedziałam, że się nie zawiodę. Na pewno fani autora to potwierdzą - kolejna świetna książka Bednarka.  Poznajemy tu Dominika, młodego mężczyznę, który wychowywany przez ojca, zostaje jako nastolatek wciągnięty przez niego na ścieżkę przestępczą. Ojciec bowiem jest płatnym zabójcą.  Wraz z biegiem lat sam staje się coraz mniej sprawny, natomiast jego uczeń osiąga w tym procederze mistrzostwo. Ostatnie ich wspólne zlecenie to zabójstwo rodziny Grabowskich.  Pierwszy raz mają pozbyć się wszystkich, łącznie z dziećmi. W tym przypadku i Bartek i Marysia są już co prawda dorośli, jednakże nadal to dzieci. Obydwaj panowie mają lekkie skrupuły, jednak zlecenie , to zlecenie. W dodatku naprawdę dobrze płatne. Podczas akcji jednak nie

Nabytki biblioteczne (130)

 Z nowym miesiącem, nowe nabytki: Telefon z przychodni wyrywa Polę ze snu. Okazuje się, że jej trzyletni synek wraz ze swoim tatą nie pojawili się na umówionej wizycie. Gdy Pola nie może skontaktować się ze swoim mężem, mimo szalejącej za oknem zamieci, decyduje się pojechać do przychodni. Po drodze jest świadkiem prowadzonej nad rzeką akcji ratunkowej. Na jej oczach dźwig wyławia samochód z roztrzaskaną przednią szybą. W pustym wraku Pola rozpoznaje nissana Kuby... Zamarznięte ciało jej męża zostaje wyłowione z rzeki kilka dni później. Zwłoki ich synka nie zostają jednak odnalezione. Wszystko wskazuje na nieszczęśliwy wypadek - Jakub nie zdołał uwolnić z pułapki ani siebie, ani dziecka. Tak brzmi oficjalna wersja... Mijają dni, a nad dobrym imieniem Kuby zaczynają się zbierać czarne chmury. W pracy dopuścił się kilku matactw i zapewne w związku z tym był szantażowany. W odległej przeszłości Kuby mnożą się kolejne luki, a główną z nich wypełnia tajemnicza dziewczyna, któr

Niewinny - recenzja przedpremierowa

Winny czy niewinny? Jest to trudne pytanie stawiane ławnikom w USA. To oni decydują o tym czy dana osoba dopuściła się zarzucanych jej czynów czy też nie.  Bobby Nock jest młodym nauczycielem. Zostaje aresztowany z powodu swojej uczennicy Jessiki. Wiele faktów i poszlak wskazuje, że dziewczyna została zamordowana, a głównym podejrzanym jest właśnie on. Mimo iż ciała Jessiki nie odnaleziono praktycznie wszyscy są pewni, że Bobby ją zabił. Jedynie jedna ławniczka Maya, uważa inaczej. W dodatku jej jej argumenty są na tyle silne, że przekonuje do siebie kolejnych członków ławy przysięgłych. Po latach Maya zostaje prawniczką, stara się pomagać ludziom. Nadal jest pewna, że decyzja o uwolnieniu Nocka była właściwa. Cała reszta ławników jednak przyznaje się do pomyłki.  Po dziesięciu latach jeden z ławników Rick, odnajduje pewne dowody, które obciążają  Bobby'ego. Zanim je przedstawi dzieje się jednak coś, czego nikt się spodziewa.  Na początku książki pomyślałam, że  czeka mnie trudna

Blef

Dobry thriiler oprócz świetnej historii powinien mieć  w sobie pewien pazur, powinien zaskoczyć czytelnika i to im więcej razy tym lepiej. Po tej powieści spodziewałam się niezłej fabuły i takiego raczej przeciętnego thrillera. Opinie, które czytam, były różne. Na szczęście postanowiłam sama sprawdzić czy książka trafi w mój gust.  I powiem Wam, że trafiła, oj tak. W trakcie czytania kilkakrotnie już wiedziałam, domyślałam się dalszego ciągu, i za każdym razem autor zagrał i na nosie.  Niesamowity blef! Jenny zastaje porwana w wieku 6 lat. Mimo intensywnych poszukiwań nie udaje się odnaleźć dziewczynki, ani trafić na jakikolwiek ślad. Po dwunastu latach na policję zgłasza się nastolatka. Twierdzi, że jest Jenny i udało jej się uciec. Rodzina przyjmuje dziewczynę z otwartymi ramionami. No może nie wszyscy. Jej brat Ben, nie wierzy, że odnaleziona dziewczyna to jego siostra. Jednak  reszta rodziny cieszy się z cudu, który nastąpił. A jednak Jenny, to nie Jenny. Kim jest dziewczyna, po c

Rezydentka

Po "Rezydentkę" sięgnęłam, ponieważ potrzebowałam typowo letniej historii na koniec wakacji. To było moje pierwsze spotkanie z autorką i mam nadzieję, że nie ostatnie. Oprócz letniej opowieści, jakiej się spodziewałam dostałam znacznie więcej. Tak jak oczekiwałam książka była z gatunku tych lekkich, wakacyjnych,ale poza tym zawierała dawkę humoru, całkiem zgrabny wątek sensacyjny i magnetyzm, który zmusił mnie do przeczytania powieści w jeden dzień. Poznajemy Ankę, która jest rezydentką w hotelu w Grecji. Mimo że dla większości rezydentów praca tego typu jest raczej tylko na trochę, ona w niej się zasiedziała.  Bo po co zmieniać coś, co jest nas dobre? Anka ma świetnego szefa, w pracy ma czas na zabawę i szaleństwo, które tak bardzo lubi. Wydaje się, że los jej sprzyja i śle jej same uśmiechy.  Niestety dzieje się to do czasu, kiedy dała się ponieść dobrej zabawie i jeszcze lepszym drinkom. Świeżo poznany Darek, mężczyzna na jedną noc, sprawił jej nie lada niespodziankę. Zost

Nabytki biblioteczne (129)

 Sierpień w pełni, jeszcze do jesieni trochę czasu. Ja jednak już robię zapasy na jesienne wieczory:   Akcja powieści kryminalnej pt. Śmierć w Château Bremont rozgrywa się w uroczej, zabytkowej miejscowości Aix-en-Provence we Francji. Czytelnicy poznają Antoine’a Verlaque’a, przystojnego i uwodzicielskiego głównego sędziego w Aix, oraz profesor prawa, Marine Bonnet, jego dawną miłość. Kiedy miejscowy szlachcic Étienne de Bremont wypada z okna rodzinnego zamku i ginie na miejscu, całe miasto aż huczy od plotek. Verlaque podejrzewa, że śmierć nie była przypadkowa. Dowiedziawszy się, że Marine jest bliską przyjaciółką Bremontów, prosi ją o pomoc. Śmierć w Château Bremont to wartki kryminał, zanurzony w romantycznej atmosferze południowej Francji.    Trzynastoletnia Elissa, utalentowana młoda szachistka, bierze właśnie udział w najważniejszym wydarzeniu swojego

Wyznania anorektyczki

Moją uwagę przyciągnęła piękna, tajemnicza okładka oraz tematyka powieści.  Anoreksja, bulimia i wszelakie  zaburzenia odżywiania od dawna bardzo mnie interesują. Książka zapowiadała się jak najbardziej ciekawie.  Jest napisana w formie zapisków młodej kobiety walczącej o świetną  figurę i szczęście w życiu. Według niej bowiem tylko będąc naprawdę szczupłą (chudą) można zasłużyć na szczęście i osiągnąć w życiu sukces. "...Może rzeczywiście, jeżeli zapanuję nad moim ciałem, to zapanuję nad własnym życiem? Może matka coś zauważy, może w końcu zacznie się o mnie martwić, zacznie  się interesować...?" Nasza bohaterka wychowała się w domu, w którym brakowało jej uwagi. Ojciec to alkoholik, matka zaganiana, nie mająca czasu dla córki. Jej siostry, od zawsze szczupłe, stanowiły powód do zazdrości. Osobiste życie również nie układa się pomyślnie, brak pracy, brak ukochanego. To wszystko powoduje, że odchudzanie staje się obsesją.  Codzienne ćwiczenia, ostra dieta, od czasu do czasu

Dotyk

  Po ostatniej książce pani Gołębiewskiej "Zmysły", która przypadła mi do gustu, zapragnęłam poznać  "Dotyk". Miałam nadzieję, że i ta książka mnie oczaruje. Czy tak się stało? Przekonajmy się. Majka to zwariowana, uwielbiająca ryzyko młoda kobieta. w przeszłości miała spore problemy z prawem. Teraz, jak sama twierdzi jest grzeczna. Z dwójką swoich najlepszych przyjaciół, Olgą i Sebastianem stworzyła firmę, która całkiem nieźle prosperuje. Dodatkowo jest wolontariuszką w fundacji pomagającej dzieciom. Prywatnie ma chłopaka, który pracuje za granicą. Jednak do pełni szczęścia czegoś jej brakuje. I jak się okazuje, będzie brakować jej tego dłużej. Michał jest twardo stąpającym po ziemi mężczyzną. Ma swoją firmę budowlaną oraz tajemniczą przeszłość,o której nie chce mówić. Gdy poznaje szaloną Majkę szybko zaczyna mu na niej zależeć. Czy jednak ona potrafi traktować ich relacje poważnie?  Pozornie szaleństwa Majki stawiają ją w świetle rozrywkowej, płytkiej dziewczyny.

Nabytki biblioteczne (128)

 Tym razem trafiłam na prawdziwy wysyp wspaniałości:) Aż nie wiem od czego zacząć.     Czy chciałabyś być lepszą wersją siebie? Ile poświęcisz, by się nią stać? Rita i Lila to siostry, które w dzieciństwie przeszły przez piekło przemocy domowej, jednak z czasem ich drogi rozeszły się, a siostrzana miłość została wystawiona na próbę. Dorosłe już siostry próbują ułożyć sobie życie – wychodzą za mąż i starają się zapomnieć o traumatycznych przeżyciach. Niestety, z upływem czasu okazuje się, że nie zdołały uciec przed nieszczęściem, które nad nimi ciąży. Rita, będąca w trakcie sprawy rozwodowej nie prze

A niech to szlag!

  W lecie lubię sięgać na zmianę po lekkie powieści i mocniejsze thrillery, bądź kryminały. Tym razem kolej na coś, jak zapewne się domyślacie, kierując się  kolorem okładki, że to niezobowiązująca, romantyczna opowieść.  I, tak. To prawda. Jest romantyczna, ale przede wszystkim zabawna i momentami wzruszająca.  Spędzony czas z tą książką nie był stracony, to pewne. Nie istotne jest to, że jak to w romantycznych historiach bywa, zakończenie jest raczej przewidywalne. Nie ważne jest to, że częściowo główna bohaterka zbyt mocno kojarzyła mi się z nianią z popularnego serialu.  Ważniejsze jest to, że opowieść mnie porwała, bohaterów polubiłam i z zapałem poznawałam ich losy.  Joanna z dnia na dzień traci pracę. Jest rozczarowana postawą szefa, ponieważ wie, że wypełniała swoje obowiązki więcej niż dobrze. Z nieoczekiwana pomocą przychodzi jej siostra Zośka, mieszkająca w Anglii.  Proponuje Asi zastępstwo za siebie na czas urlopu macierzyńskiego.  Obowiązkiem młodej kobiety ma być opieka

Fatalne kłamstwo

     "...Są sekrety, których lepiej nie wyjawiać..." Poznajcie Megan, Beth i Joanne.  Przyjaźnią się od dwudziestu lat.  Poznały się na studiach i cały czas mają ze sobą bliską relację.  Beth jest policjantką. Megan pracuje w biurze prokuratora. Joanne prowadzi własną firmę dotyczącą branży rozrywkowej. Po dwudziestu latach Megan proponuje spotkanie w miejscu, gdzie świętowały zakończenie studiów. Wtedy stało się coś strasznego.  Dlaczego Megan chce do tego wracać, przecież to ona najbardziej wówczas ucierpiała? Odpowiedź na to pytanie jest druzgocząca. Megan skłamała.  Właściwie nie wyprowadziła swych przyjaciółek z błędu. A jednak to kłamstwo nakręciło spiralę niepożądanych i tragicznych zdarzeń.  Każda z nich pod wpływem tego oszustwa podjęła w swoim życiu decyzje, które okazały się teraz zgubne w skutkach.  Przez dwadzieścia lat stąpały ścieżką naznaczoną przez wydarzenie, które tak naprawdę nie miało miejsca. Co teraz zrobią? Ich życie, to co osiągnęły w jednej chwili p

Celebryta

  Dzięki "Celebrycie"  wybrałam się w podróż do Toskanii. Od zawsze interesowała mnie włoska kultura, zwyczaje, jedzenie.  Po przeczytaniu książki mam jeszcze większą ochotę, aby wybrać się do słonecznej Italii. Marcelina,  bohaterka powieści ma właśnie szansę  na przeżycie niesamowitej przygody w urokliwej Toskanii.  I to w dodatku u boku  przystojnego i świetnie gotującego Daniela Milewicza, znanego kucharza.  Marcelina jest dziennikarką, której zwykle niedostępny Milewicz zgodził się udzielić wywiadu. Warunkiem jest jej przyjazd do Włoch. A że  kobieta uwielbia ten zakątek Europy, sprawa jest prosta. Szef udziela jej swojego błogosławieństwa, przyjaciółka Kasia dopinguje, by poddała się szaleństwu, a mąż nie ma nic do powiedzenia, od kiedy zawiódł jej zaufanie. Jak łatwo się domyślić, kobieta u progu rozwodu i charyzmatyczny wolny przystojniak  równa się gorący romans. Wszystko temu sprzyja ; sceneria,  morze wina, dobre jedzenie i wzajemne przyciąganie.  Marcelina  zdaje

Ścierwo

    "Ścierwo" to debiut literacki Jarka Sterkowicza. Czy jest to debiut udany? Zaraz się przekonacie. Po książkę sięgnęłam z kilku względów. Po pierwsze akcja powieści rozgrywa się na Podkarpaciu, z którego pochodzę. Nie mieszkam w rodzinnych stronach już kilkanaście lat, więc  lektura miała być dla mnie taką nostalgiczną podróżą w przeszłość. Po drugie do czytania zachęcił mnie intrygujący tytuł i ciekawa, przyciągająca wzrok okładka Autor na łamach powieści zabiera nas pomiędzy tarnowskie bloki i ulice,gdzie często przebywają młodzi mieszkańcy Tarnowa. Jest to środowisko skejtów, miłośników hip hopu, drobnych i grubszych dilerów, imprezowych dziewcząt i wielu, wielu innych ciekawych i mniej ciekawych osób. Wśród rzeszy najróżniejszych postaci na pierwszy plan wysuwa się Sławek. Młody mężczyzna bez planów na przyszłość,pracy i własnego mieszkania. Nade wszystko lubi melanże, trawkę i dobrą zabawę.  Piękny, beztroski żywot zakłócają mu długi u miejscowego zakapiora. Aby je sp

Nabytki biblioteczne (127)

 Uwielbiam wakacje nie tylko za ciepło, ale przede wszystkim za to, że w końcu mam więcej czasu na lekturę. Częściej odwiedzam bibliotekę i z niej jak prawie zawsze przynoszę same skarby: Layla oczarowała Leedsa swoją szczerością i bezpośredniością. Znany muzyk już od pierwszej chwili czuł, że łączy ich wyjątkowa więź. Po pierwszej wspólnie spędzonej nocy oboje byli pewni, że są bratnimi duszami, że będą razem już do końca życia… Jednak ktoś ma inne plany i próbuje zabić Laylę. Dziewczyna przez wiele tygodni dochodzi do siebie po brutalnym ataku. Niestety jej psychiczne rany nie goją się równie szybko jak fizyczne. Leeds ma wrażenie, że to zupełnie inna kobieta niż ta, w której się zakochał. Aby ratować ich związek, zabiera ukochaną do pensjonatu, w którym wszystko się zaczęło. Tam Layla zaczyna czuć się jeszcze gorzej, a jej dziwne zachowania coraz bardziej się nasilają. A to tylko niektóre z wielu niewytłumaczalnych zdarzeń w pensjonacie… Leeds musi podjąć trudną decyz