Przejdź do głównej zawartości

Wyznania anorektyczki

Moją uwagę przyciągnęła piękna, tajemnicza okładka oraz tematyka powieści.  Anoreksja, bulimia i wszelakie  zaburzenia odżywiania od dawna bardzo mnie interesują.

Książka zapowiadała się jak najbardziej ciekawie.  Jest napisana w formie zapisków młodej kobiety walczącej o świetną  figurę i szczęście w życiu. Według niej bowiem tylko będąc naprawdę szczupłą (chudą) można zasłużyć na szczęście i osiągnąć w życiu sukces.

"...Może rzeczywiście, jeżeli zapanuję nad moim ciałem, to zapanuję nad własnym życiem? Może matka coś zauważy, może w końcu zacznie się o mnie martwić, zacznie  się interesować...?"

Nasza bohaterka wychowała się w domu, w którym brakowało jej uwagi. Ojciec to alkoholik, matka zaganiana, nie mająca czasu dla córki. Jej siostry, od zawsze szczupłe, stanowiły powód do zazdrości.

Osobiste życie również nie układa się pomyślnie, brak pracy, brak ukochanego.

To wszystko powoduje, że odchudzanie staje się obsesją.  Codzienne ćwiczenia, ostra dieta, od czasu do czasu picie na umór i przygodne znajomości damsko- męskie.

Zapiski dziewczyny skierowane są do głosu, który każe jej bardziej i bardziej starać się być wychudzoną osobą. Narratorka bardzo źle o sobie pisze, wyzywa się, używa wulgaryzmów pod swoim adresem.  Nie lubi siebie, wręcz nienawidzi. 

Wciąż według siebie i głosu ze swojej głowy stara się zbyt mało, mimo obolałych żeber, stawów ćwiczy do utraty sił. Niby jest dumna z każdego utraconego kilograma, ale to wciąż mało.

Całe jej życie kręci się wokół niejedzenia i ćwiczeń. Niestety książka również kręci się wokół tego i oczywiście to normalne, ponieważ właśnie o tym traktuje, ale  jednak brakowało mi tu jakiejś większej akcji, jakiegoś zwrotu czy punktu kulminacyjnego.  A tak, to mamy praktycznie na każdej stronie opis ćwiczeń i tego co kobieta zjadła, bądź nie zjadła.

 Przyznam, że trochę to nużyło i wydłużało czytanie.  

Nie żałuję jednak, że sięgnęłam po powieść.  Anoreksja jest podstępną  chorobą, zaczynającą się niewinnie i niegroźnie, a potem trudną do opanowania. 

Zostało to doskonale uchwycone w książce. To takie studium przypadku, dzięki któremu choć trochę możemy zrozumieć psychikę chorej osoby.


Za możliwość zrecenzowania powieści dziękuję Wydawnictwu Novae Res

Komentarze

  1. Tematyka bardzo ważny, więc chcę przeczytać tę książkę.

    OdpowiedzUsuń
  2. Anoreksja to bardzo ciężka choroba, więc dobrze, że ludzie mówią o niej głośno. Jesli książka rzuci mi się gdzieś w oczy, z pewnością nie powiem nie. :)

    OdpowiedzUsuń
  3. Tematyka ważna i potrzebna, by ją poruszać.

    OdpowiedzUsuń
  4. Trudny ale ważny temat. Czytałam kiedyś podobną książkę, autorka też pisała o swoich doświadczeniach. Niestety tytułu nie pamiętam.

    OdpowiedzUsuń
  5. Temat trudny, ale warty uwagi. Nigdy nie wiemy kiedy w naszym otoczeniu pojawi się taka osoba.

    OdpowiedzUsuń
  6. Nigdy nie brałam po uwagę książki o tej tematyce. Przeczytam jak będę mieć okazję.

    OdpowiedzUsuń

Prześlij komentarz

Popularne posty z tego bloga

Kachna

Kachna jest młoda. Kachna jest pogubiona. Kachna jest zbuntowana. Tytułowa bohaterka jest dziewczyną z przeszłością  i to nie byle jaką. Wychowywana przez ojca dla którego była ważna tylko reputacja i kariera, popada w konflikt z prawem, na skutek czego trafia do poprawczaka. Po wyjściu na wolność nie potrafi odnaleźć się w świecie. Na szczęście pojawia się tajemniczy Karol, który niczym dobry duch zabiera ją do osady, miejsca niesamowitego, oderwanego od rzeczywistości a jednak jak najbardziej normalnego. Dziewczyna ma tam przebyć swoją resocjalizację, poukładać swoje sprawy. Pomóc ma jej w tym prowadzenie dziennika, w którym ma zapisywać swoje myśli, spostrzeżenia. Kachna na początku nikomu z mieszkańców osady nie ufa. Nie rozmawia z nikim oprócz Karola,lecz jej miłość do książek skłania ją do wizyty w miejscowej bibliotece. Tam zaprzyjaźnia się z Wolfangiem, który okaże się dla niej nie tylko bratnią duszą.Kachna dostrzega też, że pisanie sprawia jej pewną przyjemność. Od tego mome

Nabytki biblioteczne (131)

 Dawno nie chwaliłam się moimi zdobyczami. Nie oznacza to bynajmniej, że przestałam odwiedzać bibliotekę. Co to, to nie. Jednak jakoś coraz mniej czasu mam na wszystko, a ten poświęcony na czytanie mocno mi się skurczył. Nad czym bardzo ubolewam. Ostatnio jednak przytargałam kilka wspaniałości, więc spieszę z chwaleniem się: Paryż, 1940 rok. Trzy krawcowe próbują prowadzić możliwie normalne życie w okupowanym przez nazistów mieście. Każda z nich ma pewien sekret. Poraniona przez wojnę Mireille działa w ruchu oporu; Claire została uwiedziona przez niemieckiego oficera; Vivienne zaangażowała się w coś, o czym nikomu nie może opowiedzieć… Wojna zmusza trzy młode kobiety do podejmowania niełatwych decyzji, a skrywane tajemnice narażają je na ogromne niebezpieczeństwa. Przyjaciółki wspierają się, wierzą, że są wobec siebie lojalne, lecz czy nie grozi im zdrada? Czy przetrwają ten okrutny czas, a więzi między nimi pozostaną nienaruszone? Dwa pokolenia później Harriet, angielska

Lata miłości

Po ten tytuł sięgnęłam głównie dlatego, iż akcja rozgrywa się  w czasach gdzie królowały Dzieci Kwiaty.  A ja mam sentyment do hipisów. Na początku poznajemy Celeste, która stoi u progu kariery wokalnej. Wszystko w jej życiu kręci się wokół śpiewu.  I to ta chęć zrobienia kariery, zdobycia sławy częściowo zrujnowała jej życie. Tak przynajmniej sama sądzi. Podczas jednej z szalonych nocy  pod wpływem LSD bierze udział w imprezie. Poddaje się narkotykowemu zatraceniu i uprawia seks ze świeżo poznanym piętnastolatkiem, Theodore. Owocem tej nocy jest jej córka, Lana, którą wychowuje samotnie. Stara się trzymać ją jak najdalej od  świata muzyki, chociaż wie, że dziewczynka odziedziczyła po niej piękny głos.  Całe dzieciństwo wmawiała córce, że tylko nauką i wykształceniem coś osiągnie. Lana nie ma więc przyjaciół, ani żadnych przyjemności na jakie mogą sobie pozwolić jej rówiśnicy. Po latach, gdy dziewczyna staje się kobietą, do Londynu przyjeżdża on, Theodore. Teraz właściciel winnic na p