Przejdź do głównej zawartości

Posty

Wyświetlanie postów z październik, 2017

Nabytki biblioteczne (51)

Mam znowu sporo czytania. Wieczorami nie chce się wychodzić z domu, więc dobra książka zawsze w cenie. Książka, kocyk i kubek z herbatką. Czego więcej trzeba? A oto, co mam na długie i zimne wieczory: Dwie nauczycielki postanawiają odpocząć w urokliwej leśniczówce koło Olsztynka. Zdeterminowane, by spędzić przyjemnie czas na zbieraniu grzybów, czytaniu i leniuchowaniu, wyruszają na wakacyjną wyprawę. Jednak zamiast grzybów znajdują w lesie… zwłoki. Od tego momentu ich urlop przeradza się w pasmo niespodziewanych wypadków, zapętleń akcji i poszukiwań. Bohaterki postanawiają bowiem samodzielnie złapać mordercę.  Od serii brutalnych morderstw pod Warszawą minęły cztery lata. Sprawcę ujęto, skazano, a potem osadzono w więzieniu. Dowody wskazujące na dawną legendę „Solidarności” były nie do podważenia. Mimo to pewnego dnia mecenas Joanna Chyłka otrzymuje list od żony skazańca, w którym kobieta twierdzi, że odkryła nowe dowody na niewinność męża. Prawniczka przypuszcza, że to jedna

Coś dla fanów Sylwii Zientek

Kto czytał, ten wie, że warto. Ja się zakochałam:) Takie sagi jak ta zostają na długo w pamięci, może nawet na zawsze. Warto mieć obok "Hotelu Varsovie. Klątwa lutnisty" kolejną część; "Hotel Vasovie. Bunt Chimery" Mieć i przeczytać. Ale to dopiero w pierwszym kwartale nowego roku. Nie mogę się doczekać, a Wy? Całe szczęście rok 2017 chyli się ku końcowi, więc szybko minie czas oczekiwania. Niemniej ciekawość, co zaserwuje nam w drugim tomie pisarka, aż mnie roznosi.

Dziewczyna z Brooklynu

 Uwielbiam Guillaume Musso. Jest dla mnie pisarzem, który jest mistrzem w mieszaniu gatunków literackich, ponadto naprawdę potrafi mnie zaskoczyć. Jego grono fanów ciągle rośnie i co za tym idzie łatwo może popaść w przesadę, jeśli chodzi o ilość wydawanych książek. Istnieje też ryzyko pisania niejako pod publikę. Czy to faktycznie grozi autorowi? Cóż... Sięgam po książki Musso od kiedy zakochałam się w jego powieści "Jutro". Praktycznie nieodmiennie każda jego książka trafiała w mój gust. Oczywiście do czasu. Przedostatnie "dziecko" pisarza było nietrafione, miałam wrażenie, że autor poszedł na ilość, a nie jakość. Z dużą dozą niepewności podeszłam więc do "Dziewczyny z Brooklynu". Na szczęście okazało się, że wrócił Musso jakiego lubię.  W najnowszej powieści mamy rzecz jasna wielką miłość i walkę o nią. Raphael to samotny ojciec i pisarz. Zakochuje się z wzajemnością w pięknej i tajemniczej pani doktor, Annie Becker. Wszystko układa się bardzo piękn

Nabytki biblioteczne (50)

Październik jeszcze nie dobiegł kresu, jeszcze nie wszystkie poprzednie książki zostały przeczytane, a moja biblioteka już zadbała, abym nie leniuchowała czasem i zaserwowała mi kolejne cudowne książeczki:   Znana autorka powieści kryminalnych Róża Krull jest świadkiem samobójstwa jednego z uczestników konkursu Mister Polonia. Wkrótce okazuje się, że nie miał on żadnego powodu, aby zdecydować się na tak desperacki czyn. Zaintrygowana Róża rozpoczyna śledztwo i szybko przekonuje się, że w świecie facetów, którzy wiedzą o kosmetykach i modzie więcej niż ona sama, znajdują się też psychopaci, gotowi na wszystko, aby tylko zdobyć tytuł Najprzystojniejszego Polaka Roku... Lustereczko, powiedz przecie to drugi tom przygód Róży Krull i dwójki jej przyjaciół, a zarazem współpracowników – menadżerki Betty i PR-owca Pepe. Tym razem w rozwiązaniu zagadki kryminalnej pomaga im też sam Mister Polski, Rafał Maślak. W przygotowaniu kolejne tomy!   Kilka romantycznych chwil, przeżytych w czasie u

Wróżka czy Drużka?

 Podobnie jak dwie poprzednie książki Ewy Zdunek przedstawiające nam losy Emilii i ta jest napisana w formie pamiętnika. Emilia jest wróżką. A właściwie była nią. Teraz kobieta ma inny pomysł na siebie. W dodatku potrzebna jest ojcu, który prowadzi pralnię i zakład pogrzebowy. Hobbystycznie śpiewa również w chórze kościelnym. Z wszystkich zajęć najgorzej wychodzi jej pomoc ojcu. Do pralni więc szybciutko znajduje pracownicę, która jest wielką fanką czystości. Zatrudnienie Gabrieli okazuje się strzałem w dziesiątkę. Dzięki jej fobii nieustannego porządkowania i trzymania się wręcz chorobliwie higieny, pralnia osiąga niesamowite zyski. Emilia więc śmiało może oddać się  swojemu biznesowi. Postanawia zostać drużką czyli towarzyszką spełniającą różne zachcianki klientów, chce im towarzyszyć w drodze do szczęścia.  Zakłada portal "Porady Drużki Emilii" i co za tym idzie rusza pełną parą, a więc: kojarzy pary, zwierzęta, szuka czasem zupełnie nietypowych rzeczy jak np. prawego mę

Dwa ziarenka groszku z jednego strączka

  "Czasami kłamię" to powieść, o której można powiedzieć wiele, ale po jej przeczytaniu stwierdzam, że do  opisu najbardziej pasują trzy słowa na "Z": Zaskakująca Zajmująca Znakomita Czytam sporo thrillerów i wiele razy podczas czytania dawałam się wyprowadzić autorowi na manowce. Wydawało mi się, że poznałam już wszystkie chwyty pisarzy i nie dam się  już zmylić. Najwyraźniej tylko mi się wydawało. Alice Feeney udało się to zrobić doskonale. Uśpiła moją czujność, wywiodła w pole. Nawet się nie spostrzegłam kiedy. Moje podejrzenia, co do przedstawionych faktów w ogóle się nie sprawdziły, co więcej, gdy już zbliżałam się do końca lektury, byłam przekonana, że wiem już wszystko, że wszystko jest jasne i proste. Nic bardziej mylnego. Moje domysły okazały się w ogóle nie trafione. Jeśli szukacie książki, która potrafi zaskoczyć przez wielkie "Z", to jest powieść dla Was. Amber Reynolds poznajemy, gdy na skutek wypadku znajduje się w szpitalu,  w sta

Nabytki biblioteczne (49)

Wraz z nowym miesiącem przyniosłam do domku kolejne czytadełka, których nie potrafiłam zostawić na półce w bibliotece. Tym razem sama rodzima literatura :   Bianka nikogo i niczego nie kocha bardziej niż muzyki. Gdy pewnego dnia jej rodzina staje na krawędzi bankructwa, dziewczyna zgadza się przyjąć niecodzienne zlecenie. Wyjeżdża do malowniczego Kazimierza, by zamieszkać z tajemniczą zleceniodawczynią i jej niewidomym synem. Zabiera ze sobą jedynie ukochane skrzypce – rodzinną pamiątkę po babce Walentynie. Mroczne, stare domostwo na skraju miasteczka skrywa sekrety, które dziewczyna wyczuwa już od progu. Czy to możliwe, że jaworowe skrzypce łączą historie rodzin Bianki i niewidomego Sama? Czy skrzypcowa muzyka rozwiąże kłębiące się wokół zagadki i otworzy zamknięte serca?   Kornelia Rudzka wreszcie opuszcza dom rodzinny. Nie jest to łatwe, jeśli spędziło się w nim prawie 30 lat. Kornelia nie wierzy w siebie, wyprowadzka to dla niej trudny krok. Na szczęście dziewczyna ma k