Jesienna aura, chłód i długie wieczory spowodowały, że zapragnęłam przeczytać coś wesołego, romantycznego lub ciepłego. Wybór mój padł na powieść o dość intrygującym tytule "Jak naprawić palanta. Instrukcja w 10 krokach". Spodziewałam się gładkiej, romantycznej z zabarwieniem erotycznym historii. Może nawet przewidywalnej, a już na pewno mało odkrywczej.
I tu, muszę przyznać, że zostałam zaskoczona. Pozytywnie, rzecz jasna. Fabuła jak najbardziej była romantyczna i gładka,natomiast scen rodem z Greya nie było wcale. Co więcej, w ogóle nie były one potrzebne. Chwilami książka rzeczywiście była przewidywalna, ale wcale mnie to nie raziło, ani nie przeszkadzało.
Poznajcie proszę Rose. Zdolną, ambitną dziewczynę, która osiągnęła na studiach wybitne wyniki, natomiast nikt nie chce jej zatrudnić, ponieważ nie ma doświadczenia. Na skutek tego posuwa się do oszustwa. Fałszuje dyplom uczelni, ab dostać pracę o niższych standardach niż wynikają z jej wykształcenia. W ten sposób trafia do firmy Alexa Stacka. A to osobnik nieprzyjemny, traktujący swoich pracowników gorzej od śmieci. Nie potrafi docenić żadnej pracy, ani za nią podziękować.
Ludzie w firmie albo się go boją albo nienawidzą.
Gdy Rose zaczyna pracę, szybko jej kłamstwo wychodzi na jaw. Alex zamiast jednak ją zwolnić zawiera z nią układ. I to nie byle jaki.
Przed Rose trudne zadanie, żeby nie powiedzieć niewykonalne. Jest jednakże na tyle zdeterminowana, że podejmuje się misji uczynienia z wrednego szefa, pracodawcę o ludzkich odruchach.
Nie zdradzę Wam nic więcej, ponieważ wszystkiego byście się domyślili. Niemniej powiem tylko tyle, że zakończenie wcale nie jest ckliwe ani nawet romantyczne ( no może trochę) Ale z pewnością jest zaskakujące w swoich niedopowiedzeniach.
Zachęcam do odprężenia się przy lekturze. Relaks gwarantowany.
Za możliwość zrecenzowania książki dziękuję Wydawnictwu Amare
To nie jest książka dla.
OdpowiedzUsuńWidzę że i ciebie też zaskoczył brak scen miłosnych. To zdecydowanie wyróżnia tę książkę na tle innych romansów 😉
OdpowiedzUsuńTytuł intrygujący już na wstępie. Byłoby ciekawie przeczytać. ;)
OdpowiedzUsuńMogłaby mi się spodobać. Chętnie poszukam
OdpowiedzUsuń