Za każdym razem obiecuję sobie, że muszę przystopować z książkami z biblioteki, wszak mam zaległości z tymi z domowej półeczki. Cóż jednak zrobić gdy cudeńka z biblioteki kuszą i kuszą. Tym razem przygarnęłam:
Czasem widzimy tylko to, co chcemy zobaczyć. Czasem to, co widzimy, zmienia nasze spojrzenie na świat.
Rosa, dziewczyna Jara Costello, popełniła samobójstwo, kiedy oboje studiowali w Cambridge. Nie ma dnia, żeby Jar o niej nie myślał. Minęło pięć lat, ale mężczyzna nadal obsesyjnie podejrzewa, że Rosa – jego jedyna miłość – żyje. Dręczą go wizje dziewczyny, zaskakująco realistyczne i pojawiające się w nieoczekiwanych miejscach. Jego terapeuta twierdzi, że to halucynacje pożałobne. Po odnalezieniu jej pamiętnika podejmuje rozpaczliwe działania, by zrozumieć okoliczności jej śmierci. Im głębiej zanurza się w sprawę, tym bardziej czuje się zagubiony. Trafia do mrocznego półświatka, gdzie nic nie jest tym, czym się wydaje i nikomu nie można ufać, trafia w sam środek szeroko zakrojonej intrygi, która zmienia wszystko wokół niego raz na zawsze.
Czy marzyliście kiedyś, by zamienić się z kimś miejscami i rolami? To właśnie robią siostry Anna i Alicja.
Anna, która od dawna marzy o wielkim świecie, opuszcza wreszcie sielską wieś i wraz z rodziną przeprowadza się do Warszawy. Życie w stolicy jednak jej nie rozpieszcza. Anna ciągle tkwi w korkach i wiecznie się spóźnia na spotkania. Jej mąż Misiek zaczyna romansować ze swoim… szefem. Dzieci wciąż marudzą, bo nie wiedzą, w co się ubrać do nowej szkoły.
Alicja, która marzy, by choć przez chwilę odpocząć od udręk wielkomiejskiego życia, z ulgą wyprowadza się ze stolicy. Nareszcie ma czas dla siebie, wysypia się i uczy… jazdy na rowerze, a jej syn Leon, który nie mówi, może wreszcie bezpiecznie pójść do szkoły. Tymczasem Jan, jej mąż, zaczyna stroić fochy. Twierdzi, że rezygnując z kariery, nadmiernie poświęca się dla rodziny. Tak naprawdę jednak bardzo chętnie korzysta z uroków wsi.
Siostry realizują więc to, co zaplanowały, ale czy na pewno chciały właśnie tego?
W tym samym czasie ich brat Aleks lata po świecie, szukając kobiety swoich marzeń, rodzice wstępują w związek małżeński, a babcia postanawia, że nie wyjdzie ponownie za mąż. Tak naprawdę tylko ona jedna potrafi w pełni cieszyć się życiem, bo inni wciąż jeszcze się tego uczą. A marzenia… Cóż, marzenia mają swój termin ważności. Warto więc sprawdzić przed użyciem, czy nadal są aktualne. I czy na pewno są nasze.
Eleanor-Rigby pracuje jako dziennikarka dla magazynu „National Geographic” i mieszka w Londynie. Pewnego poranka po powrocie
z podróży otwiera anonimowy list, z którego dowiaduje sie, że jej matka ma kryminalną przeszłość.
George-Harrison mieszka w Cantons-de-l’Est w Quebecu. Pewnego poranka otrzymuje anonimowy list, w którym jego matkę oskarża się o to samo.
Eleanor-Rigby i George-Harrison się nie znają. Autor listów wyznacza każdemu z nich spotkanie w barze dla rybaków w porcie w Baltimore.
W Baltimore adresata listu nie ma. George-Harrison i Eleanor-Rigby spotykają się i odkrywają wiszące na ścianie zdjęcie ich matek razem, pochodzące z czasu, gdy miały po 30 lat.
Co je łączy? Jaką zbrodnię popełniły? Kim jest „życzliwy” i jakie ma zamiary? W sercu ciągnącej się od trzech pokoleń tajemnicy autor Ostatniej z rodu Stanfieldów prowadzi nas od Francji, okupowanej od lata 1944 roku, poprzez Baltimore lat 80. aż do Londynu i Montrealu
naszych czasów.
Połączyła ich miłość? Pożądanie? Przeznaczenie?
A może zło, które wydarzyło się dużo wcześniej?
Nina przyjeżdża na studia do Warszawy. Wierzy, że ma szansę na lepsze życie niż jej matka. Jednak dzień, w którym wsiada do samochodu z tajemniczym mężczyzną, zmienia wszystko nieodwracalnie. Nina wikła się w toksyczny, niebezpieczny związek.
Miłosz fascynuje ją i przeraża. Kontroluje. Uzależnia.
Zmusza do rzeczy, których nigdy by nie zrobiła.
A potem mężczyzna nagle znika. Zrozpaczona Nina zaczyna poszukiwania, które prowadzą ją do starego domu w przedwojennym letnisku. Domu, w którym dawno temu ktoś popełnił zły uczynek. Niejeden.
Czy Miłosz i Nina spotkali się przypadkowo?
A może są tylko kolejnym ogniwem historii, która zaczęła się dużo wcześniej?
I kto zapłaci za złe uczynki, które nigdy nie zostały ukarane?
Czasem widzimy tylko to, co chcemy zobaczyć. Czasem to, co widzimy, zmienia nasze spojrzenie na świat.
Rosa, dziewczyna Jara Costello, popełniła samobójstwo, kiedy oboje studiowali w Cambridge. Nie ma dnia, żeby Jar o niej nie myślał. Minęło pięć lat, ale mężczyzna nadal obsesyjnie podejrzewa, że Rosa – jego jedyna miłość – żyje. Dręczą go wizje dziewczyny, zaskakująco realistyczne i pojawiające się w nieoczekiwanych miejscach. Jego terapeuta twierdzi, że to halucynacje pożałobne. Po odnalezieniu jej pamiętnika podejmuje rozpaczliwe działania, by zrozumieć okoliczności jej śmierci. Im głębiej zanurza się w sprawę, tym bardziej czuje się zagubiony. Trafia do mrocznego półświatka, gdzie nic nie jest tym, czym się wydaje i nikomu nie można ufać, trafia w sam środek szeroko zakrojonej intrygi, która zmienia wszystko wokół niego raz na zawsze.
Czy marzyliście kiedyś, by zamienić się z kimś miejscami i rolami? To właśnie robią siostry Anna i Alicja.
Anna, która od dawna marzy o wielkim świecie, opuszcza wreszcie sielską wieś i wraz z rodziną przeprowadza się do Warszawy. Życie w stolicy jednak jej nie rozpieszcza. Anna ciągle tkwi w korkach i wiecznie się spóźnia na spotkania. Jej mąż Misiek zaczyna romansować ze swoim… szefem. Dzieci wciąż marudzą, bo nie wiedzą, w co się ubrać do nowej szkoły.
Alicja, która marzy, by choć przez chwilę odpocząć od udręk wielkomiejskiego życia, z ulgą wyprowadza się ze stolicy. Nareszcie ma czas dla siebie, wysypia się i uczy… jazdy na rowerze, a jej syn Leon, który nie mówi, może wreszcie bezpiecznie pójść do szkoły. Tymczasem Jan, jej mąż, zaczyna stroić fochy. Twierdzi, że rezygnując z kariery, nadmiernie poświęca się dla rodziny. Tak naprawdę jednak bardzo chętnie korzysta z uroków wsi.
Siostry realizują więc to, co zaplanowały, ale czy na pewno chciały właśnie tego?
W tym samym czasie ich brat Aleks lata po świecie, szukając kobiety swoich marzeń, rodzice wstępują w związek małżeński, a babcia postanawia, że nie wyjdzie ponownie za mąż. Tak naprawdę tylko ona jedna potrafi w pełni cieszyć się życiem, bo inni wciąż jeszcze się tego uczą. A marzenia… Cóż, marzenia mają swój termin ważności. Warto więc sprawdzić przed użyciem, czy nadal są aktualne. I czy na pewno są nasze.
Eleanor-Rigby pracuje jako dziennikarka dla magazynu „National Geographic” i mieszka w Londynie. Pewnego poranka po powrocie
z podróży otwiera anonimowy list, z którego dowiaduje sie, że jej matka ma kryminalną przeszłość.
George-Harrison mieszka w Cantons-de-l’Est w Quebecu. Pewnego poranka otrzymuje anonimowy list, w którym jego matkę oskarża się o to samo.
Eleanor-Rigby i George-Harrison się nie znają. Autor listów wyznacza każdemu z nich spotkanie w barze dla rybaków w porcie w Baltimore.
W Baltimore adresata listu nie ma. George-Harrison i Eleanor-Rigby spotykają się i odkrywają wiszące na ścianie zdjęcie ich matek razem, pochodzące z czasu, gdy miały po 30 lat.
Co je łączy? Jaką zbrodnię popełniły? Kim jest „życzliwy” i jakie ma zamiary? W sercu ciągnącej się od trzech pokoleń tajemnicy autor Ostatniej z rodu Stanfieldów prowadzi nas od Francji, okupowanej od lata 1944 roku, poprzez Baltimore lat 80. aż do Londynu i Montrealu
naszych czasów.
Połączyła ich miłość? Pożądanie? Przeznaczenie?
A może zło, które wydarzyło się dużo wcześniej?
Nina przyjeżdża na studia do Warszawy. Wierzy, że ma szansę na lepsze życie niż jej matka. Jednak dzień, w którym wsiada do samochodu z tajemniczym mężczyzną, zmienia wszystko nieodwracalnie. Nina wikła się w toksyczny, niebezpieczny związek.
Miłosz fascynuje ją i przeraża. Kontroluje. Uzależnia.
Zmusza do rzeczy, których nigdy by nie zrobiła.
A potem mężczyzna nagle znika. Zrozpaczona Nina zaczyna poszukiwania, które prowadzą ją do starego domu w przedwojennym letnisku. Domu, w którym dawno temu ktoś popełnił zły uczynek. Niejeden.
Czy Miłosz i Nina spotkali się przypadkowo?
A może są tylko kolejnym ogniwem historii, która zaczęła się dużo wcześniej?
I kto zapłaci za złe uczynki, które nigdy nie zostały ukarane?
Naprawdę ciekawe pozycje. Życzę miłej lektury.:)
OdpowiedzUsuńdziękuję:))
UsuńPrzyjemnego czytania :)
OdpowiedzUsuńdzięki:)
UsuńInteresujące pozycje, z chęcią wszystkie bym przeczytała. Miłej lektury :)
OdpowiedzUsuńCieszę się, że nie tylko mój wzrok przyciągnęły.
Usuń