Kiedyś byli sąsiadami. On starszy od niej, niegrzeczny chłopak z patologicznego domu i ona, słodka małolata zakochana w nim po uszy. Grzeczne dziewczynki lubią niegrzecznych chłopców. Jak się okazuje Igor, nie do końca jest niegrzeczny, za nic nie chce wykorzystać niewinności Liwii, uważa, że stać ją na kogoś lepszego.
Po latach nieobecności Igor wraca w rodzinne strony i przez jakiś czas gości u rodziny Liwii. Jej uczucie do niego ani trochę nie osłabło, jednak u niego coś się zmieniło, zaczął ją dostrzegać i cóż, podobała mu się. Mimo wszystko nadal się od niej oganiał, tłumaczył, że nie mogą być razem. Ona zaś zupełnie go nie słuchała.Przez większość książki mamy więc takie podchody; ona desperacko do niego się lepi, on chciałby, ale się wzbrania. Niby jej nie chce, ale robi jej nadzieję. Ona natomiast nie ma w sobie za krzty honoru i dumy. Niby niewiniątko, a kusi go kusymi fatałaszkami czy skąpym bikini jak najbardziej świadoma swych wdzięków.
Przyznam, że trochę męczyłam tą powieść. Trudno by się w niej doszukiwać wartkiej akcji, a bohaterowie nieco mnie irytowali. Zwłaszcza cukierkowa Liwia.
Zakończenie natomiast było całkiem nieprzewidywalne, więc troszeczkę przymknę oko na wcześniejsze wady.
Książka broni się także poruszanym w niej ważnym tematem alkoholizmu i przemocy w rodzinie. Fragmenty o trudnym dzieciństwie Igora były napisane z werwą i wydawały się całkiem prawdopodobne. Szkoda, że giną nieco w natłoku przepychanek erotyczno - miłosnych głównych bohaterów.
Podsumowując; dobra lektura dla młodych dziewczyn ( ja czytając ją czułam się za stara), jeżeli ktoś w średnim wieku lubi romanse z dość częstymi scenami erotycznymi i powolna akcja mu nie przeszkadza, to również książka mu się spodoba.
Mam ją na swojej półce i mam nadzieję, że spodoba mi się.
OdpowiedzUsuńTo już raczej także nie mój target wiekowy.
OdpowiedzUsuńA mnie bardzo podobała się ta książka, mimo że trochę lat też już mam 😉
OdpowiedzUsuńSzkoda, że akcja nie jest bardziej dynamiczna,a bohaterowie irytują swoim zachowaniem. W takim razie chyba odpuszczę sobie tę książkę.
OdpowiedzUsuńCzytam właśnie i na razie początek wydaje się ciekawy :)
OdpowiedzUsuńDla relaksu w sam raz :)
OdpowiedzUsuńJeśli będzie okazja to czemu nie, przeczytam dla odmiany od kryminałów. :)
OdpowiedzUsuńMoże być ciekawa. Myślę że spodoba mi się
OdpowiedzUsuńNiekiedy mam właśnie ochotę na takie młodzieżówki. ;)
OdpowiedzUsuńCzasem lubię sięgać po takie ksiażki. Będzie miło ją przeczytać.
OdpowiedzUsuńMłodzieżówki jeszcze zdarza mi się przeczytać. Dzięki za recenzję. :)
OdpowiedzUsuńWydaje się na ciekawą historię. Myślę, że przeczytam niebawem.
OdpowiedzUsuńNBie słyszałam o tym tytule. Czuję się zainteresowana
OdpowiedzUsuńPróbowałam kiedyś ją przeczytać, ale nie dałam rady. Też czułam się trochę "za staro".
OdpowiedzUsuń