Jako miłośniczka i właścicielka kotów, nie mogłam przejść obojętne obok tej lektury.Przebywając na co dzień z tymi uroczymi, pełnymi gracji stworzeniami mogłoby się wydawać, że wiem o nich wszystko. Nic bardziej mylnego.
Autorka stworzyła prawdziwą historię kota. Począwszy od opisania praprzodka kota, który pojawił się około 25 milionów lat temu po czasy współczesne. Kot w życiu ludzi był więc od wielu, wielu wieków. Były bóstwem, były też traktowane jako wysłannicy diabła, rzekomo czarownice i strzygi potrafiły przemieniać się w koty.
Te przepiękne czworonogi stanowiły inspirację dla artystów. Pojawiały się na obrazach znanych malarzy, były tematem wierszy poetów.
"...z biegiem lat kot- ulubieniec pisarzy i artystów- zyskał też pokaźne grono wielbicieli wśród polityków, mężów stanu i innych znanych osobistości..."
Wielu sławnych ludzi było miłośnikami tych zwierząt. I wiele kotów dzięki swoim właścicielom stało się sławnych. Do takich kotów należy Mademoiselle Fifi, która zasłynęła z lotów samolotem ze swoim właścicielem, amerykańskim pilotem.
Koty oprócz swojej niezależnej natury i niewątpliwej urody, były także bohaterami. W czasie I wojny światowej Brytyjczycy zatrudnili pół miliona kotów do oczyszczenia okopów z gryzoni. Ostrzegały także żołnierzy prze oparami trujących gazów bojowych.
Podczas II wojny światowej koty chroniły zapasy żywności przed szkodnikami.
Kot przez wieki był obecny w życiu człowieka i Ci wszyscy, którzy mają przyjemność mieszkać w domu z tym zwierzakiem wiedzą, że jest to wdzięczne, wierne nie mniej niż pies stworzenie.
Książka pani Vocelle jest dość obszerna i skłamałabym, mówiąc, że wszystko w mnie w niej interesowało w równym stopniu. Niemniej jest to ważna pozycja, w dodatku pięknie wydana i bogato ilustrowana.
Jestem zadowolona z lektury i polecam ją miłośnikom kotów oraz innych zwierząt, by się mogli przekonać o doskonałości tych futrzaków.
Na ten moment, nie planuję czytać tej książki.
OdpowiedzUsuńUwielbiam koty :)
OdpowiedzUsuńKocham wszystkie zwierzęta, ale jednak to psy skradły moją miłość na sto procent ;)
OdpowiedzUsuńNie mam ba razie w planach tej książki. Ale miałam kiedyś kota i powiem, że to był prawdziwy wariat 😂 Dostarczył mi mnóstwo radości 😊
OdpowiedzUsuń