Od czasu do czasu lubię sięgać po komedie kryminalne. Na rynku polskim jest kilku autorów i autorek, którym udaje się poprowadzić intrygę w bardzo zabawny sposób, trup u nich ściele się gęsto, a mimo tego człowiek nie przestaje się śmiać.
Czy Milena Wójtowicz dołączy do grupy mistrzów gatunku?
Po przeczytaniu jej książki, mogę powiedzieć , że ma na to szansę. To było moje pierwsze spotkanie z autorką, więc nic nie wiem na pewno, ale potencjał widać duży.
Majreks to firma produkująca aluminiowe profile. Osoby w niej zatrudnione, jak w każdej firmie lubią zajmować się oprócz pracy plotkami. W Majreksie na czele osób, które wszystko wiedzą stają Elka, montażystka oraz Mateusz, kierownik jakości. Obydwoje rywalizują ze sobą, kto pierwszy przyniesie soczystą, świeżą ploteczkę.
Reszta ludzi zatrudnionych w zakładzie nieco mniej żywo interesuje się sprawami bliźnich natomiast całkiem normalną grupą osób na pewno nie jest.
"...- Podejrzani przez podpadnięcie. Podpadamy i jesteśmy podejrzani.
- Jesteście pierdolnięci - stwierdził z pełnym przekonaniem Sebastian. - Na wasze szczęście to nie jest jeszcze karalne ani nie przesądza o czyjejś winie..."
Pewnego poniedziałku, pierwszego po piątku trzynastego na terenie firmy zostaje znalezione ciało ich kolegi Mirka. Wszystko wskazuje na to, że został on zabity właśnie w pechowy piątek. Mimo sensacyjnego i przykrego wydarzenia wieść o jego śmierci nie jest dla nikogo druzgocząca. Mirek bowiem nie był lubiany, co więcej ze wszystkimi raczej miał na pieńku.
I każdy miał motyw, by się go pozbyć.
Pracownicy spekulują, kto się na to odważył i za wszelką cenę nie chcą tej osoby wskazać prowadzącej śledztwo policji. Mieszają się w sprawę, gmatwają i z pewnością nie ułatwiają pracy organom śledczym. No ale z powodu śledztwa, firma nie może działać jak dotychczas. Nikt nie chce doprowadzić do dłuższego przestoju.
Powiem szczerze, wspaniale się bawiłam czytając tę książkę. Było w niej wszystko, co lubię; humor, zabawne dialogi, sytuacje, świetni bohaterowie.
Polecam gorąco.
Za możliwość zrecenzowania książki dziękuję Wydawnictwo W.A.B.
Intrygujaco brzmi. I ten tytuł... 😁
OdpowiedzUsuńOj tak, jest intrygująco. Trudno się oderwać.
UsuńSłyszałam już, że to świetna powieść, więc chętnie przeczytam :)
OdpowiedzUsuńZachęcam.
UsuńOkładka wydaje się świetnie pasować do tego tekstu. Recenzja zachęca do czytania i wielki plus za zawód bohaterów, ten motyw powiewa świeżością :)
OdpowiedzUsuńNic tylko czytać:)
UsuńMogłabym spakować tę książkę do wakacyjnej walizki.
OdpowiedzUsuńJako wakacyjna lektura świetnie się sprawdzi.
UsuńSkończyłam ją czytać dwa dni temu :) potwierdzam, autorka ma potencjał :)
OdpowiedzUsuńCieszę się, ze mamy podobne zdanie.
UsuńTen komentarz został usunięty przez administratora bloga.
OdpowiedzUsuńTaki był plan:)cieszę się:(
UsuńZ chęcią sięgnęłabym po tą lekturę już teraz. Dawno nie czytałam komedii krym. a bardzo lubię. :)
OdpowiedzUsuń"📚🌟 'A Certain Friday the Thirteenth' sounds like a captivating read! Your post gives a glimpse of the intriguing plot and characters. It's always exciting to discover unique stories, and your review piques my interest. Thanks for sharing this literary gem!"
OdpowiedzUsuńFor website designing company in Delhi Visit:- https://www.artattackk.com/