Przejdź do głównej zawartości

Nie ufam już nikomu

  To moje pierwsze spotkanie z autorką i muszę przyznać, że szykują się następne. Książka bardzo przypadła mi do gustu. 

Iga to świeżo upieczona mama. Swojego synka Joachima kocha nad życie, ale jednak opieka nad nim jest dużym wyzwaniem. Mały cierpi na kolki, często płacze. Iga jest niewyspana, zmęczona, z dnia na dzień mniej atrakcyjna. Ma depresję poporodową. Oprócz tego niestety już przed ciążą miała problemy z psychiką. Chodziła do terapeuty i brała leki. Teraz  pomaga jej mama, dba o dom, wnuka. Kochający mąż spędza dużo czasu w pracy, każdą jednak wolną chwilę chce spędzać z żoną i synkiem. Częstym gościem w domu jest też przyjaciółka Igi, Marta. Bardzo troskliwa, chętna do pomocy. Otaczający ją bliscy zdają się być wsparciem dla młodej kobiety. Tymczasem u małego Joachima pojawiają się na ciałku sińce, a sama Iga ma halucynacje. Sińce świadczą o tym, ze ktoś je musiał chcący lub niechcący zrobić. Ona sama tego nie pamięta, ale oprócz halucynacji ma także zaniki pamięci.  A przecież bierze leki, które mają jej pomóc. 

Co prawda leków nie bierze w sposób standardowy, lecz za pomocą czipa umieszczonego pod skórą i sterowanego aplikacją medyczną, nad którą ona sama pracowała przed urodzeniem synka. 

Iga zaczyna podejrzewać, że ktoś zmienia ustawienia w jej telefonie zwiększając niebezpiecznie dawki lekarstw.

"...Otaczają mnie ludzie, których kocham i którzy - wydawałby się - kochają mnie, mąż, mama i przyjaciółka. Któreś z nich pragnie mojego szaleństwa, może nawet śmierci. I któreś z nich posłużyło się aplikacją, aby tego dokonać. Nie ufam już nikomu z nich..."

Właściwie od początku cała trójka jest podejrzana. Może nawet działają w zmowie? Przyznam, że obstawiłam od początku właściwą osobę jako sprawcę niecnych działań, jednak motywu  do końca się nie domyśliłam. Kilkakrotnie autorce udało się wywieźć mnie w pole.  A to przecież w dobrych thrillerach chodzi.

Polecam gorąco.

Komentarze

  1. Jestem już po lekturze tej książki i również ją polecam.

    OdpowiedzUsuń
  2. Nie znam jeszcze żadnej z książek autorki. Jestem ich ciekawa 😉

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Ja jej innych powiesci także jestem bardzo ciekawa.

      Usuń
  3. Właśnie ją czytam i póki co jestem nią zachwycona. ;)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. U mnie zachwyt potegował się z każdą stroną.

      Usuń
  4. Nie słyszałam wcześniej o tej autorce :O Ale skoro dobry thriller, to na pewno dam szansę ;)

    OdpowiedzUsuń
  5. Mi również książka bardzo się spodobała, udało się autorce mnie zaskoczyć. ;)

    OdpowiedzUsuń

Prześlij komentarz

Popularne posty z tego bloga

Kachna

Kachna jest młoda. Kachna jest pogubiona. Kachna jest zbuntowana. Tytułowa bohaterka jest dziewczyną z przeszłością  i to nie byle jaką. Wychowywana przez ojca dla którego była ważna tylko reputacja i kariera, popada w konflikt z prawem, na skutek czego trafia do poprawczaka. Po wyjściu na wolność nie potrafi odnaleźć się w świecie. Na szczęście pojawia się tajemniczy Karol, który niczym dobry duch zabiera ją do osady, miejsca niesamowitego, oderwanego od rzeczywistości a jednak jak najbardziej normalnego. Dziewczyna ma tam przebyć swoją resocjalizację, poukładać swoje sprawy. Pomóc ma jej w tym prowadzenie dziennika, w którym ma zapisywać swoje myśli, spostrzeżenia. Kachna na początku nikomu z mieszkańców osady nie ufa. Nie rozmawia z nikim oprócz Karola,lecz jej miłość do książek skłania ją do wizyty w miejscowej bibliotece. Tam zaprzyjaźnia się z Wolfangiem, który okaże się dla niej nie tylko bratnią duszą.Kachna dostrzega też, że pisanie sprawia jej pewną przyjemność. Od tego mome

Nabytki biblioteczne (131)

 Dawno nie chwaliłam się moimi zdobyczami. Nie oznacza to bynajmniej, że przestałam odwiedzać bibliotekę. Co to, to nie. Jednak jakoś coraz mniej czasu mam na wszystko, a ten poświęcony na czytanie mocno mi się skurczył. Nad czym bardzo ubolewam. Ostatnio jednak przytargałam kilka wspaniałości, więc spieszę z chwaleniem się: Paryż, 1940 rok. Trzy krawcowe próbują prowadzić możliwie normalne życie w okupowanym przez nazistów mieście. Każda z nich ma pewien sekret. Poraniona przez wojnę Mireille działa w ruchu oporu; Claire została uwiedziona przez niemieckiego oficera; Vivienne zaangażowała się w coś, o czym nikomu nie może opowiedzieć… Wojna zmusza trzy młode kobiety do podejmowania niełatwych decyzji, a skrywane tajemnice narażają je na ogromne niebezpieczeństwa. Przyjaciółki wspierają się, wierzą, że są wobec siebie lojalne, lecz czy nie grozi im zdrada? Czy przetrwają ten okrutny czas, a więzi między nimi pozostaną nienaruszone? Dwa pokolenia później Harriet, angielska

Lata miłości

Po ten tytuł sięgnęłam głównie dlatego, iż akcja rozgrywa się  w czasach gdzie królowały Dzieci Kwiaty.  A ja mam sentyment do hipisów. Na początku poznajemy Celeste, która stoi u progu kariery wokalnej. Wszystko w jej życiu kręci się wokół śpiewu.  I to ta chęć zrobienia kariery, zdobycia sławy częściowo zrujnowała jej życie. Tak przynajmniej sama sądzi. Podczas jednej z szalonych nocy  pod wpływem LSD bierze udział w imprezie. Poddaje się narkotykowemu zatraceniu i uprawia seks ze świeżo poznanym piętnastolatkiem, Theodore. Owocem tej nocy jest jej córka, Lana, którą wychowuje samotnie. Stara się trzymać ją jak najdalej od  świata muzyki, chociaż wie, że dziewczynka odziedziczyła po niej piękny głos.  Całe dzieciństwo wmawiała córce, że tylko nauką i wykształceniem coś osiągnie. Lana nie ma więc przyjaciół, ani żadnych przyjemności na jakie mogą sobie pozwolić jej rówiśnicy. Po latach, gdy dziewczyna staje się kobietą, do Londynu przyjeżdża on, Theodore. Teraz właściciel winnic na p