Przejdź do głównej zawartości

Sprawa Mściciela z Konwaliowej Doliny

  Konwaliowa Dolina to ciche i spokojne miejsce. Wszyscy mieszkańcy się znają, co jest zarówno plusem jak i minusem sytuacji. Ale nawet w spokojnej miejscowości może wydarzyć się coś, co zmrozi krew w żyłach. 

Na początek giną trzy nastolatki. Nagle porządnie wychowane dziewczyny nie wracają do domów. Zanim policja na dobre zaczyna ich szukać. ginie jeszcze jedna dziewczyna. Sprawa robi się poważna. Tym bardziej, że przypadkowe osoby znajdują w międzyczasie zwłoki okaleczonych ze szczególnym okrucieństwem mężczyzn. Jak się okazuje ojców zaginionych nastolatek.

Policja zwiera szyki. Śledztwo prowadzi Sabina Chmielewska, córka dawnego policjanta. Kobieta szybko dochodzi do wniosku, że morderstwa dokonywane są z zemsty. Na pomoc prosi swoją przyjaciółkę Anastazję, która jest konsultantką policyjną o niezwykłej  intuicji.

Podczas śledztwa wychodzi na jaw sprawa z przed lat. Wówczas sprawcy nie zostali ujęci, a dokonali strasznego czynu. Czy teraz sprawiedliwości stanie się zadość?  Czy zaginione dziewczyny odnajdą się całe i zdrowe, a sprawca, bądź sprawcy zostaną ukarani?

Miło było przeczytać w końcu kryminał, w którym główna bohaterka nie zmaga się z problemem alkoholowym, bo takich książek na rynku ostatnio się namnożyło wiele. Ale jak już przy bohaterce jesteśmy, to brakowało mi szczegółów dotyczących jej charakteru, usposobienia i jej życia prywatnego. Autorka bardziej przedstawiła obraz Anastazji, natomiast o Sabinie wiele się nie dowiemy. Być może wynika to z wielkości powieści, bo jest ona cieniutka niczym talia modelki. Nie zmienia to faktu, że cała historia jest zajmująca, kryminalik napisany ciekawie, a akcja przeprowadzona w dobrym stylu.

Jeżeli macie wolną chwilę, to sięgnijcie po tę powieść. Nie zajmie ona Wam dużo czasu, a przypuszczam, że wielu z Was  przypadnie do gustu.

Za możliwość przeczytania i zrecenzowania książki dziękuję Wydawnictwu Novae Res

Komentarze

Prześlij komentarz

Popularne posty z tego bloga

Kachna

Kachna jest młoda. Kachna jest pogubiona. Kachna jest zbuntowana. Tytułowa bohaterka jest dziewczyną z przeszłością  i to nie byle jaką. Wychowywana przez ojca dla którego była ważna tylko reputacja i kariera, popada w konflikt z prawem, na skutek czego trafia do poprawczaka. Po wyjściu na wolność nie potrafi odnaleźć się w świecie. Na szczęście pojawia się tajemniczy Karol, który niczym dobry duch zabiera ją do osady, miejsca niesamowitego, oderwanego od rzeczywistości a jednak jak najbardziej normalnego. Dziewczyna ma tam przebyć swoją resocjalizację, poukładać swoje sprawy. Pomóc ma jej w tym prowadzenie dziennika, w którym ma zapisywać swoje myśli, spostrzeżenia. Kachna na początku nikomu z mieszkańców osady nie ufa. Nie rozmawia z nikim oprócz Karola,lecz jej miłość do książek skłania ją do wizyty w miejscowej bibliotece. Tam zaprzyjaźnia się z Wolfangiem, który okaże się dla niej nie tylko bratnią duszą.Kachna dostrzega też, że pisanie sprawia jej pewną przyjemność. Od tego mome

Nabytki biblioteczne (131)

 Dawno nie chwaliłam się moimi zdobyczami. Nie oznacza to bynajmniej, że przestałam odwiedzać bibliotekę. Co to, to nie. Jednak jakoś coraz mniej czasu mam na wszystko, a ten poświęcony na czytanie mocno mi się skurczył. Nad czym bardzo ubolewam. Ostatnio jednak przytargałam kilka wspaniałości, więc spieszę z chwaleniem się: Paryż, 1940 rok. Trzy krawcowe próbują prowadzić możliwie normalne życie w okupowanym przez nazistów mieście. Każda z nich ma pewien sekret. Poraniona przez wojnę Mireille działa w ruchu oporu; Claire została uwiedziona przez niemieckiego oficera; Vivienne zaangażowała się w coś, o czym nikomu nie może opowiedzieć… Wojna zmusza trzy młode kobiety do podejmowania niełatwych decyzji, a skrywane tajemnice narażają je na ogromne niebezpieczeństwa. Przyjaciółki wspierają się, wierzą, że są wobec siebie lojalne, lecz czy nie grozi im zdrada? Czy przetrwają ten okrutny czas, a więzi między nimi pozostaną nienaruszone? Dwa pokolenia później Harriet, angielska

Lata miłości

Po ten tytuł sięgnęłam głównie dlatego, iż akcja rozgrywa się  w czasach gdzie królowały Dzieci Kwiaty.  A ja mam sentyment do hipisów. Na początku poznajemy Celeste, która stoi u progu kariery wokalnej. Wszystko w jej życiu kręci się wokół śpiewu.  I to ta chęć zrobienia kariery, zdobycia sławy częściowo zrujnowała jej życie. Tak przynajmniej sama sądzi. Podczas jednej z szalonych nocy  pod wpływem LSD bierze udział w imprezie. Poddaje się narkotykowemu zatraceniu i uprawia seks ze świeżo poznanym piętnastolatkiem, Theodore. Owocem tej nocy jest jej córka, Lana, którą wychowuje samotnie. Stara się trzymać ją jak najdalej od  świata muzyki, chociaż wie, że dziewczynka odziedziczyła po niej piękny głos.  Całe dzieciństwo wmawiała córce, że tylko nauką i wykształceniem coś osiągnie. Lana nie ma więc przyjaciół, ani żadnych przyjemności na jakie mogą sobie pozwolić jej rówiśnicy. Po latach, gdy dziewczyna staje się kobietą, do Londynu przyjeżdża on, Theodore. Teraz właściciel winnic na p