Przejdź do głównej zawartości

Posty

Wyświetlanie postów z maj, 2017

Ufać zbyt mocno

  Czy można komuś zaufać bezgranicznie, tak by powierzyć w jego ręce swój los, swoje własne życie? Ufać tak bez żadnych wątpliwości, niepokoju? Czy prawdą jest, że bez zaufania nie ma prawdziwej miłości? Blanka jest trzydziestojednoletnią kobietą. Finansistką, dyrektorką jednego z oddziałów banku. Wszystko, co osiągnęła zawdzięcza sobie, swojej ciężkiej pracy. Sukcesy na polu zawodowym jednak nie idą w parze z sukcesami na gruncie osobistym. W rodzinie nie czuje się dobrze, jest niedoceniana, lekceważona i stale obrażana. Mężczyźni, którzy stają na jej drodze to przeważnie pasożyty, które chcą żerować na jej pracy i zarobkach. W pracy doceniana przez szefostwo jest znienawidzona przez niższy personel, który uważa ją za wredną jędzę. Blanka jest rozczarowana swoim życiem. Zazdrości kobietom, które utrzymuje mąż lub partner. Tak więc kiedy w jej  życiu pojawia się przystojny Marcel, jak później się okazuje bogaty przedsiębiorca, kobieta jest w siódmym niebie. Przy oświadczynach, mężcz

Nabytki biblioteczne (43)

Znów biblioteka spisała się na medal. Oto co tym razem zgarnęłam z jej półek:     Szesnastoletnia dziewczyna w ciąży zostaje uprowadzona; porywacz łapie ją na ulicy, wciąga do furgonetki, krępuje, zawiązuje jej oczy i wywozi w nieznanym kierunku. Nastolatka jest przerażona, osamotniona i bezbronna… Ale czy rzeczywiście? Od momentu porwania i uwięzienia w tajemniczym budynku na odludziu postanawia za wszelką cenę uratować swoje nienarodzone dziecko i zemścić się na bandycie, który jej pilnuje, oraz na jego wspólnikach. Kolekcjonuje „atuty”, które mają jej pomóc w realizacji tego zamiaru: koc, uchwyt wiadra, temperówkę, stare radio. W najdrobniejszych szczegółach opracowuje plan ucieczki i zemsty, wykonując skomplikowane obliczenia, nieustannie ćwicząc i czekając na dogodny moment, by zaatakować prześladowców. Niezwykle metodyczna i precyzyjna, opanowana i skrupulatna, staje się równorzędnym przeciwnikiem porywaczy, którzy grożą jej śmiercią. Poznając „Metodę”, zaczynamy się zastana

Przepis na dietę cud

  Każda z pań chce być młoda i szczupła. Niektóre nie muszę wiele się starać  a zachowują nienaganny wygląd w każdym wieku. Nie oszukujmy się jednak, czas płynie a wraz z nim przypływają do większości z nas niechciane kilogramy. Jeśli jest to niewielki dodatek ciężkości nie ma problemu, co robić jednak gdy waga wciąż pokazuje więcej i więcej? Baśka, bohaterka książki właśnie zmaga się z tym problemem. Kilogramy przyssały się do niej i nie chcą się odczepić. A ona wciąż jest na jakiejś diecie. Wypróbowała ich wiele, a efektów brak. Może to wina tego, że  w torebce zawsze nosi dwie krówki - do pary. A może za mało się rusza? Problem niewątpliwie jest i to duży, zupełnie jak jej brzuch. Frustracji dokłada jeszcze fakt, że jej własna siostra jest szczupła, mimo iż żadnej diety nigdy nie stosowała. Co zrobi Barbara, czy jest w stanie oprzeć się swoim licznym pokusom, czy zastosuje rady szczupłej koleżanki i siostry, czy tak naprawdę po prostu pogodzi się z tym, że jest gruba? W końcu ludzi

Życie na wynos

Na powieściach autorstwa Olgi Rudnickiej powinno być zamieszczone ostrzeżenie; nie czytać publicznie, czytanie grozi niekontrolowanymi wybuchami śmiechu. Po książki pisarki sięgam z zamkniętymi oczami i zawsze jest to ogromna przyjemność i świetna zabawa. "Życie na wynos" jest kontynuacją przygód zwariowanej pisarki Emilii Przecinek i jej rodziny, którą to mogliśmy poznać w tomie pt. "Granat po proszę". Niech jednak nie martwią się ci, którzy nie mieli okazji przeczytać pierwszej części, śmiało można czytać obie książki niezależnie. Tym razem Emilia biedzi się nad kolejną książką, ale ma pewien zastój w pisarstwie. Nijak nie może ruszyć do przodu. Wszystko i wszyscy dookoła mimo starań zamiast jej pomagać tylko przeszkadzają. Mistrzyniami zamieszania są dwie starsze panie; matka i teściowa Emilii. Sytuacji oczywiście nie ułatwia fakt. że w piwnicy apartamentowca, w którym mieszkają Przecinkowie zostaje znaleziony trup. Rzecz jasna zwłoki odnajduje nasza niezastą

Boys from Hell

   "... Czasami człowiek musi przebiec piekło, żeby dostać się do bezpiecznego i szczęśliwego miejsca..." "Boys from Hell" to nazwa gangu motocyklowego. Przywódcą gangu i jednocześnie właścicielem baru w teksańskim miasteczku jest Jax Cunnam. Burmistrz miasteczka jest ojcem osiemnastoletniej Anny i bardzo nie lubi harleyowców. Czy może być bardziej niedobrana para jak Jax i Anna? A jednak okazuje się, że przeciwieństwa naprawdę się przyciągają. Od pierwszego spotkania tych dwojga młodych ludzi wszystko wskazuje na to, że są dla siebie stworzeni. Łączy ich wielka, pełna namiętności i pasji miłość. Lecz jak to często bywa, nie każdemu wielkie uczucie bliźnich się podoba. Niektórzy zrobią wszystko, aby rozdzielić zakochanych, namieszać im w życiu, popsuć to, co najpiękniejsze między nimi. Czy ich miłość się obroni? Czy można zabić prawdziwe uczucie? A może ta miłość nie jest wcale tak silna jakby mogło się nam wydawać? Książka jak podaje wydawnictwo jest roman