Przejdź do głównej zawartości

Posty

Wyświetlanie postów z sierpień, 2020

Nabytki biblioteczne (111)

Koniec wakacji, za chwilę koniec lata, ale pora na czytanie nigdy nie ma kresu. A jesienią, która już zdaje się pukać do naszych drzwi jakoś przyjemniej z książką spędzać wieczory. Prawie jesienną porą mam zamiar cieszyć się takim zdobyczami:   Na targach jubilerskich w Warszawie Igor Bielewicz, akrobata cyrkowy i złodziej kosztowności, wykorzystując sytuację na parkingu przed halą, kradnie jubilerowi przenośny sejf z biżuterią. Świadkiem rabunku jest świeżo upieczona policjantka Zofia Maciejka, która rzuca się w pogoń za sprawcą, ale gubi jego ślad. Podczas pokazu akrobatycznego w cyrku, w którym pracuje Bielewicz, dochodzi do wypadku. Poszkodowana zostaje Nadia – partnerka Bielewicza. Gdy gasną cyrkowe światła, rozpoczyna się prawdziwe życie. Dwa lata później drogi bohaterów znów się krzyżują. Kto stoi za brutalną napaścią na właścicielkę znanej firmy jubilerskiej? Czy wydarzenia mają związek z tymi sprzed dwóch lat? Jak potoczyły się losy bohaterów po feralnym wieczor

Spektakl

"Spektakl" to drugi tom serii z komisarz Leną Rudnicką. Już w pierwszym tomie dowiadujemy się, że jest ona raczej bezkompromisowa, działa szybciej niż myśli, lubi postawić na swoim. Prywatnie jest żoną prokuratora, z którym coraz częściej jej nie po drodze. W "Spektaklu" w jej małżeństwie nadal nie jest różowo. Wspólne wakacje, które miały ich zbliżyć nie odbyły się. Oczywiście z powodu Leny i jej pracoholizmowi. No, ale jak miała jechać na beztroski urlop, gdy  pewna nastolatka postanowiła skończyć ze swoim życiem, wieszając się na sznurze we własnym pokoju? I co więcej, o całej sytuacji dowiadujemy się z you tube'a, a jej ciało gdzieś znika. "...Musiała wszystko zaplanować, jakby reżyserowała jakieś cholerne przedstawienie. Przemyślała każdy szczegół: tapetę na ścianie, światło, przemowę. Gdyby chodziło tylko o to, żeby się zabić, po prostu wzięłaby sznur, zawiązała pętlę i się powiesiła, ale ona zrobiła ze swojej śmierci widowisko w internecie...&quo

W deszczu

Deszcz przez wielu ludzi nielubiany może być oczyszczający, ożywczy. Czasem niesie ze sobą smutek, a czasem nadzieję, bo przecież zwykle po deszczu pojawia się słońce. Bohater powieści "W deszczu", Aleks a za sobą trudne dzieciństwo. W jego urodziny umiera jego mama, a ojciec od tego momentu zaczyna ostro pić. Zdany na siebie szybko się stara usamodzielnić. Jego pasją jest gra na perkusji, którą jaką jedną z niewielu rzeczy, pielęgnuje ojciec zatrudniając nauczyciela. Nauczyciel staje się powiernikiem młodego chłopaka, kształtuje go poniekąd. Oprócz muzyki w życiu Aleksa pojawia się i inna miłość. Po sąsiedzku mieszka Kayla, piętnastoletnia dziewczyna. Jest tajemnicza, trochę z nie tego świata, do czego przyczynili się jej rodzice, chroniąc ją przed wszelkim złem. Dziewczyna ma wiec indywidualne  nauczanie, nie spotyka się z rówieśnikami, żyje jak w złotej klatce.  Gdy młodzi zakochują się w sobie rodzice dziewczyny robią wszystko, by zabić rodzącą się miłość. Zdruzgotany

Uśpione pragnienia

"...Szczęście trzeba ukraść..." Po książki pani Kołakowskiej sięgam w ciemno. Każdy tytuł przynosi  z sobą niepowtarzalne wrażenia. Z każdą nową powieścią moja sympatia do autorki rośnie. Najnowsze dzieło pisarki opowiada historię dwóch kobiet; Magdy i Bianki. Obie panie poznają się przypadkiem i od pierwszej chwili czują ze sobą niezwykłą więź. W czasie jednej z rozmów okazuje się, że urodziły się tego samego dnia, roku i w dodatku o tej samej godzinie. Są więc nie tylko bratnimi duszami, lecz także astralnymi bliźniaczkami. Ich spotkania przybierają na sile. Każda z nich w swoim domu rozmawia tylko o tej drugiej. Magda jest mężatką i matką dwójki dzieci. Pracuje w radiowym studiu prowadząc wywiady z ludźmi związanymi z kulturą i sztuką. Jest zadowolona ze swojego życia do czasu spotkania Bianki. Ona uświadamia jej, że jej egzystencja ma pewne braki, że można chcieć więcej. "... - Ty żyjesz według własnych zasad.A ja dotychczas robiłam tylko to,  co do mnie należ

Z wizytą w pałacu

Już sam tytuł powieści sprawił, że zechciałam zapoznać się z tą lekturą.  Wybrałam się w podróż literacką do Moczarowisk gdzie  aż roi się od różnorodnych  osobliwości. Właścicielem posiadłości okazuje się hrabia Ignacy Sęp- Moczarowski. Jest to jegomość w starszym już wieku. Aby utrzymać majątek przekształca go w hotel rodem z XIXego wieku. Na miejscu goście mogą przebrać się w stroje z epoki, w pałacu nie ma telefonów, internetu i innych nowinek technicznych. Głównymi chętnymi na pobyt w hotelu są  ludzie bogaci, zmanierowani lub snoby z zadęciem arystokratycznym. Jednakże prze niejako pomyłkę do Moczarowisk trafiają Magda i Julian. Ona młoda pani naukowiec, oszukana rzez swego promotora, on - oszust szukający  schronienia. Na miejsce trafia też nastoletnia Nika udająca chłopca i bogata dama inspirująca do miana ulubionej bohaterki książek Agathy Christie, panny Marple. W zadziwiający sposób wszystkie te osoby, tak bardzo różniące się od siebie powiąże nić porozumienia. Pojawią si

Nabytki biblioteczne (110)

  Trochę skromnie, ale mocno. Same thrillerki:))))   KTOŚ WIE, ŻE TO NIE BYŁ WYPADEK. KTOŚ WIE, ŻE POPEŁNIONO ZBRODNIĘ. Minął rok, odkąd Erica Spencer zginęła w wyniku tragicznego wypadku. Wydaje się, że nikt w Severn Oaks już nie pamięta o dramatycznym wydarzeniu, które wstrząsnęło tą małą społecznością. Do czasu, gdy do sieci trafia zapowiedź serii podcastów zatytułowanych „Prawda o Erice”. Ich autor zapowiada, że ujawnią, co tak naprawdę wydarzyło się na halloweenowym przyjęciu, podczas którego Erica... została zamordowana. Podejrzanych jest sześcioro, a autor nagrań obiecuje w ostatnim z nich zdemaskować mordercę. Ponieważ każdy kolejny podcast skupia się na innym podejrzanym, mieszkańców Severn Oaks zaczyna ogarniać niepokój, a gdy jedna z wytypowanych osób ginie – wybucha panika. Uciekła? Jest winna? Grozi jej niebezpieczeństwo? Kiedy napięcie rośnie, sąsiedzi zwracają się przeciwko sobie. Zwłaszcza że każdy z nich ukrywa jakiś sekret. A jeden z nich j