Przejdź do głównej zawartości

Wyprawa na Sycylię

 Okładka książki Wegetariańska Sycylia. Przepisy pełne słońca Loluise Malmros Manfrinato, Francesca Maugeri Holmström

 

Dziś przychodzę  z nietypową jak na mnie książką. Jest to bowiem książka kucharska. Po zastanowieniu się, jednak dochodzę do wniosku, że nie jest to dla nietypowe. Od dawna wszystko, co włoskie mnie fascynuje; język, kultura, kuchnia.A to, że nie jadam mięsa to dodatkowy powód, by ten tytuł zgłębić.

Każdy rejon Włoch ma swoje tradycje kulinarne.  Sycylia to kraina kontrastów, gdzie najważniejsza jest kuchnia, wino i kontakty międzyludzkie.

Kuchnia sycylijska różni się od  typowej włoskiej kuchni, jest pełna obcych wpływów; hiszpańskich, żydowskich, arabskich, afrykańskich.

Autorka oprócz przepisów umieściła liczne informacje o produktach, potrawach, którymi pachniał jej dom rodzinny.

Rano zbierano cytryny, bez których pani domu nie wyobrażała sobie żadnej potrawy, wieczorami zaś zbierano pomidory, co stanowiło co wieczorny rytuał. Kuchnia sycylijska  nie mogłaby się także obyć bez bakłażanów, karczochów, brokułów, cukini czy fenkułu.

Kolejną rzeczą charakterystyczną domu autorki było zagniatanie ciasta, nie tylko na chleb, ale też na makaron,pizzę czy kluski.

Wzorem kulinarnego majstersztyku była dla autorki jej babcia, która jak nikt umiała połączyć ze sobą składniki, tak by potrawy rozpływały się w ustach.

"... Jej myśli krążące wokół gotowania brzmiały jak baśnie. Powtarzała, że kiedy dorosnę, muszę w kuchni popuścić wodze fantazji. Żywiła silne przekonanie, że przyrządzanie jedzenia to najpiękniejsze, najbardziej kreatywne zajęcie i najdobitniejszy wyraz miłości; do nas samych, do ludzi, których kochamy,i innych spożywających nasze potrawy..."

Książka Francesci to prawdziwa uczta, nie tylko kulinarna. Autorka przybliża nam Sycylię, elementy jej historii i zwyczajów. Dzięki czemu czujemy jakbyśmy odbyli podróż na tą cudowną wyspę.

Gdy tylko dorwałam książkę w swoje ręce, przejrzałam przepisy i po prostu musiałam wypróbować te z moimi ulubionymi warzywami; cukinia i pomidorami. 

Zachwyciły mnie i moją rodzinę klopsiki z chleba w sosie pomidorowym oraz makaron z cukinią i miętą.  

Jedyne czego żałuję, to tego, że u nas jednak warzywa nie są tak pięknie dojrzałe jak te włoskie. Niemniej jednak wiele przepisów z książki można śmiało przenieść do naszej  polskiej kuchni.


Komentarze

  1. Na pewno ta książka trafi w moje ręce.

    OdpowiedzUsuń
  2. Wloska kuchnia jest moją ulubioną, więc ta książka jest w sam raz dla mnie 😃

    OdpowiedzUsuń

Prześlij komentarz

Popularne posty z tego bloga

Lata miłości

Po ten tytuł sięgnęłam głównie dlatego, iż akcja rozgrywa się  w czasach gdzie królowały Dzieci Kwiaty.  A ja mam sentyment do hipisów. Na początku poznajemy Celeste, która stoi u progu kariery wokalnej. Wszystko w jej życiu kręci się wokół śpiewu.  I to ta chęć zrobienia kariery, zdobycia sławy częściowo zrujnowała jej życie. Tak przynajmniej sama sądzi. Podczas jednej z szalonych nocy  pod wpływem LSD bierze udział w imprezie. Poddaje się narkotykowemu zatraceniu i uprawia seks ze świeżo poznanym piętnastolatkiem, Theodore. Owocem tej nocy jest jej córka, Lana, którą wychowuje samotnie. Stara się trzymać ją jak najdalej od  świata muzyki, chociaż wie, że dziewczynka odziedziczyła po niej piękny głos.  Całe dzieciństwo wmawiała córce, że tylko nauką i wykształceniem coś osiągnie. Lana nie ma więc przyjaciół, ani żadnych przyjemności na jakie mogą sobie pozwolić jej rówiśnicy. Po latach, gdy dziewczyna staje się kobietą, do Londynu przyjeżdża on, Theodore....

Kachna

Kachna jest młoda. Kachna jest pogubiona. Kachna jest zbuntowana. Tytułowa bohaterka jest dziewczyną z przeszłością  i to nie byle jaką. Wychowywana przez ojca dla którego była ważna tylko reputacja i kariera, popada w konflikt z prawem, na skutek czego trafia do poprawczaka. Po wyjściu na wolność nie potrafi odnaleźć się w świecie. Na szczęście pojawia się tajemniczy Karol, który niczym dobry duch zabiera ją do osady, miejsca niesamowitego, oderwanego od rzeczywistości a jednak jak najbardziej normalnego. Dziewczyna ma tam przebyć swoją resocjalizację, poukładać swoje sprawy. Pomóc ma jej w tym prowadzenie dziennika, w którym ma zapisywać swoje myśli, spostrzeżenia. Kachna na początku nikomu z mieszkańców osady nie ufa. Nie rozmawia z nikim oprócz Karola,lecz jej miłość do książek skłania ją do wizyty w miejscowej bibliotece. Tam zaprzyjaźnia się z Wolfangiem, który okaże się dla niej nie tylko bratnią duszą.Kachna dostrzega też, że pisanie sprawia jej pewną przyjemność. Od tego ...

Oddawajka ;)

Oddam w dobre ręce "Córkę czarownicy"Anny Klejzerowicz . Jacyś chętni? Wśród osób, które zechcą przygarnąć  książkę wylosuję 14 lutego szczęśliwą osóbkę, do której "Córeczka" powędruje. Oprócz zgłoszenia, podania maila i posiadania krajowego adresu nie wymagam nic więcej.