Przejdź do głównej zawartości

Czarownica

Czarownica - Klejzerowicz Anna  Anna Klejzerowicz jest pisarką i publicystką. W swoim dorobku ma kilka opowiadań grozy, a także kilka powieści, w tym kryminalne.
Jak bardzo utalentowaną i wszechstronną autorką jest pani Klejzerowicz miałam okazję przekonać się podczas czytania "Czarownicy".
Zachodzę w głowę jak to możliwe, że jest to pierwsza powieść pisarki po jaką sięgnęłam. To niewybaczalne przeoczenie.
"Czarownica" przyciągnęła mnie już swoją okładką, na której jest umieszczona twarzyczka lekko uśmiechniętej, a jednak poważnej, ze smutkiem w oczach dziewczynki. Jej wzrok przyciąga jak magnes. Z resztą promieniująca magnetyzmem  jest cała książka.
Bohaterem powieści jest Michał, mężczyzna w sile wieku, typowy mieszczuch, który pragnie ciszy i spokoju z dala od miasta.
Kupuje działkę na wsi i zaczyna życie bliżej natury. Spotyka tajemniczą kobietę, którą uważa za miejscową czarownicę. Dość szybko zaprzyjaźnia się z nią, poznaje jej sekret i odkrywa, że jest ona kobietą jego życia. Oboje postanawiają kroczyć przez życie już razem. Do szczęścia nie brak im zdaje sie niczego. Jednak Michał zaczyna interesować się mieszkającą nieopodal dziewczynką, smutną i nic nie mówiącą sześciolatkę. Dziecko uważane jest powszechnie za autystyczne.
Dziewczynka jest córką nieszczęśliwej kobiety, która z braku perspektyw i błędu młodości stoczyła się na samo dno.
Losy Michała, jego żony, Ady i małej Małgosi splatają się ze sobą. Małżonkowie  coraz częściej kłócą się ze sobą, nie zgadzają się w swoich poglądach. Michał jest zakochany w małej i chciałby ją adoptować. Jednak musi się zmagać  z wieloma przeciwnościami. Czy uda mu się zostać przybranym ojcem Małgosi? Czy poradzi sobie z trudną rolą jaką ma odegrać?
"Czarownica" to bardzo emocjonalna i piękna powieść. W żadnym razie nie można jej czytać w miejscu publicznym. Przyznam, że płakałam przy niej niejednokrotnie i musiałam robić przerwy w czytaniu, gdy wzruszenie brało nade mną górę.
Historia opisana przez autorkę jest przejmująca, smutna a zarazem pełna ciepła.
Świat, w którym żyją bohaterowie jest pełen zwierząt i cudów natury. Aż chce się tam być.
Pisarka porusza w czytelniku czułe struny. Mało kto potrafi tak pięknie pisać o uczuciach, uczuciach często trudnych, niezrozumiałych.
Będzie to dla mnie niezapomniana lektura. Polecam ją wszystkim, którzy szukają  w książkach czegoś więcej niż pozornych, płaskich emocji. Tym, którzy pragną ucieczki z materialnego, oschłego świata do krainy wrażliwości.


















Komentarze

  1. Od czasu do czasu taka ucieczka w cudowna krainę jest wręcz wskazana:)

    OdpowiedzUsuń
  2. zdecydowanie muszę przeczytać
    pozdrawiam

    OdpowiedzUsuń

Prześlij komentarz

Popularne posty z tego bloga

Kachna

Kachna jest młoda. Kachna jest pogubiona. Kachna jest zbuntowana. Tytułowa bohaterka jest dziewczyną z przeszłością  i to nie byle jaką. Wychowywana przez ojca dla którego była ważna tylko reputacja i kariera, popada w konflikt z prawem, na skutek czego trafia do poprawczaka. Po wyjściu na wolność nie potrafi odnaleźć się w świecie. Na szczęście pojawia się tajemniczy Karol, który niczym dobry duch zabiera ją do osady, miejsca niesamowitego, oderwanego od rzeczywistości a jednak jak najbardziej normalnego. Dziewczyna ma tam przebyć swoją resocjalizację, poukładać swoje sprawy. Pomóc ma jej w tym prowadzenie dziennika, w którym ma zapisywać swoje myśli, spostrzeżenia. Kachna na początku nikomu z mieszkańców osady nie ufa. Nie rozmawia z nikim oprócz Karola,lecz jej miłość do książek skłania ją do wizyty w miejscowej bibliotece. Tam zaprzyjaźnia się z Wolfangiem, który okaże się dla niej nie tylko bratnią duszą.Kachna dostrzega też, że pisanie sprawia jej pewną przyjemność. Od tego mome

Nabytki biblioteczne (131)

 Dawno nie chwaliłam się moimi zdobyczami. Nie oznacza to bynajmniej, że przestałam odwiedzać bibliotekę. Co to, to nie. Jednak jakoś coraz mniej czasu mam na wszystko, a ten poświęcony na czytanie mocno mi się skurczył. Nad czym bardzo ubolewam. Ostatnio jednak przytargałam kilka wspaniałości, więc spieszę z chwaleniem się: Paryż, 1940 rok. Trzy krawcowe próbują prowadzić możliwie normalne życie w okupowanym przez nazistów mieście. Każda z nich ma pewien sekret. Poraniona przez wojnę Mireille działa w ruchu oporu; Claire została uwiedziona przez niemieckiego oficera; Vivienne zaangażowała się w coś, o czym nikomu nie może opowiedzieć… Wojna zmusza trzy młode kobiety do podejmowania niełatwych decyzji, a skrywane tajemnice narażają je na ogromne niebezpieczeństwa. Przyjaciółki wspierają się, wierzą, że są wobec siebie lojalne, lecz czy nie grozi im zdrada? Czy przetrwają ten okrutny czas, a więzi między nimi pozostaną nienaruszone? Dwa pokolenia później Harriet, angielska

Lata miłości

Po ten tytuł sięgnęłam głównie dlatego, iż akcja rozgrywa się  w czasach gdzie królowały Dzieci Kwiaty.  A ja mam sentyment do hipisów. Na początku poznajemy Celeste, która stoi u progu kariery wokalnej. Wszystko w jej życiu kręci się wokół śpiewu.  I to ta chęć zrobienia kariery, zdobycia sławy częściowo zrujnowała jej życie. Tak przynajmniej sama sądzi. Podczas jednej z szalonych nocy  pod wpływem LSD bierze udział w imprezie. Poddaje się narkotykowemu zatraceniu i uprawia seks ze świeżo poznanym piętnastolatkiem, Theodore. Owocem tej nocy jest jej córka, Lana, którą wychowuje samotnie. Stara się trzymać ją jak najdalej od  świata muzyki, chociaż wie, że dziewczynka odziedziczyła po niej piękny głos.  Całe dzieciństwo wmawiała córce, że tylko nauką i wykształceniem coś osiągnie. Lana nie ma więc przyjaciół, ani żadnych przyjemności na jakie mogą sobie pozwolić jej rówiśnicy. Po latach, gdy dziewczyna staje się kobietą, do Londynu przyjeżdża on, Theodore. Teraz właściciel winnic na p