Przejdź do głównej zawartości

Podróż w przeszłość

Poza czasem - Monir Alexandra O podróżach w czasie było już wiele pozycji. To temat fascynujący i cieszący się dużą popularnością, zwłaszcza wśród młodzieży.
Przyznaję, że i mnie ta tematyka bardzo interesuje. Przeczytałam kilka powieści dotyczących przemieszczania się w czasoprzestrzeni. Zauważyłam, że żadna z nowo powstałych książek nie dorównuje naszym rodzimym, nie starzejącym się: "Małgosi contra Małgosi" i "Godzinie pąsowej róży".
Sięgnęłam po "Poza czasem" Alexandry Monir i nie tylko nie żałuję, ale też jestem pod wrażeniem.
Połknęłam książkę w dwa wieczory i mam wielki niedosyt, że tak szybko, że to już dotarłam do ostatniej litery.
Lektura ta mimo, iż standardowo opowiada o miłości, bynajmniej nie jest banalna.
Jej bohaterką jest siedemnastolatka, Michele. Dziewczyna mieszka z mamą w słonecznej Kalifornii. Ma ze swą rodzicielką świetny kontakt, są bardziej przyjaciółkami niż matką i córką.
Pewnego ranka jednak świat Michele rozpada się na milion kawałków. W tragicznym wypadku ginie jej mama i osierocona nastolatka musi opuścić swój dom. Ma zamieszkać z dziadkami, których nigdy wcześniej nie poznała. W rzeczach matki znajduje dziwny klucz, jak się okazuje klucz do przeszłości. U dziadków dziewczyna czuje się wyobcowana i  samotna. W ręce wpada jej pamiętnik jednej z przodkiń. Michele za sprawą klucza i pamiętnika rozpoczyna wycieczki w przeszłość. Podczas nich poznaje swoją prababkę, praciotkę oraz Philipa, mężczyznę który od lat pojawia się w jej snach.
Dzięki podróżom wyjaśnia się również zagadka tajemniczego zniknięcia jej ojca.
Od książki bardzo trudno się oderwać.
 Alexandra Monir to początkująca pisarka. Jednak nie łatwo się tego domyślić po lekturze jej debiutanckiej powieści.
Fantastyczny pomysł, ubrany w lekkość i swobodę wypowiedzi powoduje, że chce się więcej i więcej. Mam nadzieję, że wkrótce czytelnicy dostaną  w swoje ręce  kolejne dzieło, które jak jego poprzedniczka przeniesie ich w inny wymiar. Ja czekam na to z niecierpliwością.

























































Komentarze

  1. rzadko sięgam po fantastykę, ale chyba się skusze, bo ta książka wydaje się ciekawa :)

    OdpowiedzUsuń
  2. Warto spróbować:) książka naprawdę ciekawa.

    OdpowiedzUsuń

Prześlij komentarz

Popularne posty z tego bloga

Kachna

Kachna jest młoda. Kachna jest pogubiona. Kachna jest zbuntowana. Tytułowa bohaterka jest dziewczyną z przeszłością  i to nie byle jaką. Wychowywana przez ojca dla którego była ważna tylko reputacja i kariera, popada w konflikt z prawem, na skutek czego trafia do poprawczaka. Po wyjściu na wolność nie potrafi odnaleźć się w świecie. Na szczęście pojawia się tajemniczy Karol, który niczym dobry duch zabiera ją do osady, miejsca niesamowitego, oderwanego od rzeczywistości a jednak jak najbardziej normalnego. Dziewczyna ma tam przebyć swoją resocjalizację, poukładać swoje sprawy. Pomóc ma jej w tym prowadzenie dziennika, w którym ma zapisywać swoje myśli, spostrzeżenia. Kachna na początku nikomu z mieszkańców osady nie ufa. Nie rozmawia z nikim oprócz Karola,lecz jej miłość do książek skłania ją do wizyty w miejscowej bibliotece. Tam zaprzyjaźnia się z Wolfangiem, który okaże się dla niej nie tylko bratnią duszą.Kachna dostrzega też, że pisanie sprawia jej pewną przyjemność. Od tego mome

Nabytki biblioteczne (131)

 Dawno nie chwaliłam się moimi zdobyczami. Nie oznacza to bynajmniej, że przestałam odwiedzać bibliotekę. Co to, to nie. Jednak jakoś coraz mniej czasu mam na wszystko, a ten poświęcony na czytanie mocno mi się skurczył. Nad czym bardzo ubolewam. Ostatnio jednak przytargałam kilka wspaniałości, więc spieszę z chwaleniem się: Paryż, 1940 rok. Trzy krawcowe próbują prowadzić możliwie normalne życie w okupowanym przez nazistów mieście. Każda z nich ma pewien sekret. Poraniona przez wojnę Mireille działa w ruchu oporu; Claire została uwiedziona przez niemieckiego oficera; Vivienne zaangażowała się w coś, o czym nikomu nie może opowiedzieć… Wojna zmusza trzy młode kobiety do podejmowania niełatwych decyzji, a skrywane tajemnice narażają je na ogromne niebezpieczeństwa. Przyjaciółki wspierają się, wierzą, że są wobec siebie lojalne, lecz czy nie grozi im zdrada? Czy przetrwają ten okrutny czas, a więzi między nimi pozostaną nienaruszone? Dwa pokolenia później Harriet, angielska

Lata miłości

Po ten tytuł sięgnęłam głównie dlatego, iż akcja rozgrywa się  w czasach gdzie królowały Dzieci Kwiaty.  A ja mam sentyment do hipisów. Na początku poznajemy Celeste, która stoi u progu kariery wokalnej. Wszystko w jej życiu kręci się wokół śpiewu.  I to ta chęć zrobienia kariery, zdobycia sławy częściowo zrujnowała jej życie. Tak przynajmniej sama sądzi. Podczas jednej z szalonych nocy  pod wpływem LSD bierze udział w imprezie. Poddaje się narkotykowemu zatraceniu i uprawia seks ze świeżo poznanym piętnastolatkiem, Theodore. Owocem tej nocy jest jej córka, Lana, którą wychowuje samotnie. Stara się trzymać ją jak najdalej od  świata muzyki, chociaż wie, że dziewczynka odziedziczyła po niej piękny głos.  Całe dzieciństwo wmawiała córce, że tylko nauką i wykształceniem coś osiągnie. Lana nie ma więc przyjaciół, ani żadnych przyjemności na jakie mogą sobie pozwolić jej rówiśnicy. Po latach, gdy dziewczyna staje się kobietą, do Londynu przyjeżdża on, Theodore. Teraz właściciel winnic na p