Przejdź do głównej zawartości

Pochłaniacz

Pochłaniacz - Bonda Katarzyna"...Chciałbym zniknąć.Nie istnieć. Rozpłynąć się w powietrzu jak zapach..."


"Pochłaniacz" to pierwszy tom tetralogii kryminalnej, której bohaterką jest Sasza Załuska. Jest ona profilerką, matką sześcioletniej Karoliny, a także trzeźwą od siedmiu lat alkoholiczką.
W "Pochłaniaczu" zadaniem profilerki jest sporządzenie opisu mordercy piosenkarza Janka Wiśniewskiego alias Igły.
Muzyk ginie z rąk nieznanego sprawcy w klubie muzycznym "Igła", którego jest współwłaścicielem.
W wyniku strzelaniny zostaje ranna także menadżerka klubu, Iza Kozak. Postrzelona kobieta traci pamięć. Oskarżenia jednak uparcie kieruje w stronę barmanki, Łucji Lange.
Sasza nie wierzy menadżerce, bada gruntownie sprawę. Wszystkie drogi prowadzą do przeszłości oraz piosenki "Dziewczyna z północy", którą wykonywał Igła. Nie jest on jednakże autorem hitu i właściwie nikt nie wie kto napisał utwór.
Załuska intuicyjnie czuje, że odkrycie tej osoby spowoduje, że zagadka zostanie rozwiązana.
"... Dziewczyna z północy - piosenka, do której autorstwa nikt nie chce się przyznać, opowiada historię z czasów, kiedy Buli był jeszcze policjantem, choć już na usługach Jerzego Popławskiego, pseudonim "Słoń". Każdy potwierdził, e kryje ona kod. W niej jest wszystko..."
Intuicja profilerki nie zawodzi, Piosenka i jej autor są gwarancją sukcesu.
W sprawę  jak się okazuje zamieszanych jest mnóstwo osób; ksiądz Staroń, duchowny z powołani, pomagający wielu ludziom, słynący z pięknych, szczerych kazań, jego brat bliźniak, niezbyt uczciwy człowiek, nieco na bakier z prawem oraz rzesza ludzi z otoczenia gangstera trzęsącego całym Trójmiastem, "Słonia" .
Jak spośród nich wyselekcjonować sprawcę?
Przed Saszą niełatwe zadanie, tym bardziej,że tak naprawdę nikt spośród podejrzanych nie pasuje bezwarunkowo do stworzonego profilu.
W dodatku kobieta musi się zmagać z osobistymi problemami. Przez swoją pracę zaniedbuje córkę i z tego powodu czyni sobie wyrzuty. Karolina coraz częściej pyta o ojca, a matka nie jest gotowa, by powiedzieć małej prawdę o nim. Na domiar złego Załuska ciągle boryka się z chęcią napicia się. Jej wewnętrzne rozterki powodują, że nie jest ona tylko papierową postacią, ale taką prawdziwą bohaterką z krwi i kości, z ludzkimi odruchami, słabościami.
Powieść wciąga niesamowicie i jak jej tytuł pochłania czytelnika. Im dłużej się czyta, ty bardziej rozpalona jest nasza ciekawość.
Polecam szczerze "Pochłaniacza". To naprawdę kawał świetnej prozy.
Ja czekam już na drugą część cyklu, tym razem poświęconą żywiołowi ziemi, "Okularnik"

Komentarze

  1. Wszyscy się zachwycają "Pochłaniaczem"...czeka i na mnie;) Ale pewnie jeszcze trochę poczeka, mój stos książek do przeczytania niespodziewanie się powiększył;)

    OdpowiedzUsuń

Prześlij komentarz

Popularne posty z tego bloga

Kachna

Kachna jest młoda. Kachna jest pogubiona. Kachna jest zbuntowana. Tytułowa bohaterka jest dziewczyną z przeszłością  i to nie byle jaką. Wychowywana przez ojca dla którego była ważna tylko reputacja i kariera, popada w konflikt z prawem, na skutek czego trafia do poprawczaka. Po wyjściu na wolność nie potrafi odnaleźć się w świecie. Na szczęście pojawia się tajemniczy Karol, który niczym dobry duch zabiera ją do osady, miejsca niesamowitego, oderwanego od rzeczywistości a jednak jak najbardziej normalnego. Dziewczyna ma tam przebyć swoją resocjalizację, poukładać swoje sprawy. Pomóc ma jej w tym prowadzenie dziennika, w którym ma zapisywać swoje myśli, spostrzeżenia. Kachna na początku nikomu z mieszkańców osady nie ufa. Nie rozmawia z nikim oprócz Karola,lecz jej miłość do książek skłania ją do wizyty w miejscowej bibliotece. Tam zaprzyjaźnia się z Wolfangiem, który okaże się dla niej nie tylko bratnią duszą.Kachna dostrzega też, że pisanie sprawia jej pewną przyjemność. Od tego mome

Nabytki biblioteczne (131)

 Dawno nie chwaliłam się moimi zdobyczami. Nie oznacza to bynajmniej, że przestałam odwiedzać bibliotekę. Co to, to nie. Jednak jakoś coraz mniej czasu mam na wszystko, a ten poświęcony na czytanie mocno mi się skurczył. Nad czym bardzo ubolewam. Ostatnio jednak przytargałam kilka wspaniałości, więc spieszę z chwaleniem się: Paryż, 1940 rok. Trzy krawcowe próbują prowadzić możliwie normalne życie w okupowanym przez nazistów mieście. Każda z nich ma pewien sekret. Poraniona przez wojnę Mireille działa w ruchu oporu; Claire została uwiedziona przez niemieckiego oficera; Vivienne zaangażowała się w coś, o czym nikomu nie może opowiedzieć… Wojna zmusza trzy młode kobiety do podejmowania niełatwych decyzji, a skrywane tajemnice narażają je na ogromne niebezpieczeństwa. Przyjaciółki wspierają się, wierzą, że są wobec siebie lojalne, lecz czy nie grozi im zdrada? Czy przetrwają ten okrutny czas, a więzi między nimi pozostaną nienaruszone? Dwa pokolenia później Harriet, angielska

Lata miłości

Po ten tytuł sięgnęłam głównie dlatego, iż akcja rozgrywa się  w czasach gdzie królowały Dzieci Kwiaty.  A ja mam sentyment do hipisów. Na początku poznajemy Celeste, która stoi u progu kariery wokalnej. Wszystko w jej życiu kręci się wokół śpiewu.  I to ta chęć zrobienia kariery, zdobycia sławy częściowo zrujnowała jej życie. Tak przynajmniej sama sądzi. Podczas jednej z szalonych nocy  pod wpływem LSD bierze udział w imprezie. Poddaje się narkotykowemu zatraceniu i uprawia seks ze świeżo poznanym piętnastolatkiem, Theodore. Owocem tej nocy jest jej córka, Lana, którą wychowuje samotnie. Stara się trzymać ją jak najdalej od  świata muzyki, chociaż wie, że dziewczynka odziedziczyła po niej piękny głos.  Całe dzieciństwo wmawiała córce, że tylko nauką i wykształceniem coś osiągnie. Lana nie ma więc przyjaciół, ani żadnych przyjemności na jakie mogą sobie pozwolić jej rówiśnicy. Po latach, gdy dziewczyna staje się kobietą, do Londynu przyjeżdża on, Theodore. Teraz właściciel winnic na p