Przejdź do głównej zawartości

Przepis na dietę cud

Okładka książki Od jutra dieta  Każda z pań chce być młoda i szczupła. Niektóre nie muszę wiele się starać  a zachowują nienaganny wygląd w każdym wieku. Nie oszukujmy się jednak, czas płynie a wraz z nim przypływają do większości z nas niechciane kilogramy. Jeśli jest to niewielki dodatek ciężkości nie ma problemu, co robić jednak gdy waga wciąż pokazuje więcej i więcej?
Baśka, bohaterka książki właśnie zmaga się z tym problemem. Kilogramy przyssały się do niej i nie chcą się odczepić. A ona wciąż jest na jakiejś diecie. Wypróbowała ich wiele, a efektów brak. Może to wina tego, że  w torebce zawsze nosi dwie krówki - do pary. A może za mało się rusza? Problem niewątpliwie jest i to duży, zupełnie jak jej brzuch. Frustracji dokłada jeszcze fakt, że jej własna siostra jest szczupła, mimo iż żadnej diety nigdy nie stosowała. Co zrobi Barbara, czy jest w stanie oprzeć się swoim licznym pokusom, czy zastosuje rady szczupłej koleżanki i siostry, czy tak naprawdę po prostu pogodzi się z tym, że jest gruba? W końcu ludzie są przecież różni i nie każdy musi być szczupły.
Autorka w sposób zabawny przedstawia obraz kobiety współczesnej, zaganianej, nie mającej chwili dla siebie, której życie toczy się od pracy do domu i z powrotem.  W tym całym kołowrotku trudno dostrzec małe zmiany w naszym wyglądzie, organizmie. A gdy już je dostrzeżemy, to trudniej nam zawrócić ze złej drogi.
Książka napisana jest w sposób dowcipny, ale jednocześnie  mądrze pokazuje nam, jak prawidłowo żyć.  Na końcu powieści zamieszczone są przepisy na zdrowe potrawy, co jest dodatkowym walorem lektury.
Świetna pozycja do poczytania przy kawce, ale oczywiście bez cukru.

Komentarze

  1. Lubię książki z tej serii, więc chętnie przeczytam :)

    OdpowiedzUsuń
  2. Odpowiedzi
    1. A może dobrym pomysłem byłoby spróbować też jakiejś diety pudełkowej? Ja nie za bardzo mam czas samemu gotować i juz jakis czas zamawiam ten https://www.lightbox.pl/catering-dietetyczny-warszawa catering dietetyczny. Moim zdaniem jest po prostu świetny. Jedzenie jest dobre a posiłki różnorodne. Do tego na prawdę widać efekty takiego odchudzania

      Usuń
  3. Naprawdę śietnie napisane. Pozdrawiam.

    OdpowiedzUsuń
  4. W sumie ja się nigdy nie trzymałam żadnych przepisów i w końcu pewnego dnia postanowiłam przejść na catering dietetyczny. Moim zdaniem bardzo fajnie zalety cateringu dietetycznego opisano w http://www.fitnessstyl.pl/co-zyskasz-decydujac-sie-na-catering-dietetyczny/ i jestem zdania, że warto jest wiedzieć co nieco o jego zaletach.

    OdpowiedzUsuń
  5. Zawsze mówimy, że zmieniamy dietę od jutra, od poniedziałku, od pierwszego danego miesiąca itd. A czemu nie zacząć od zaraz. Aktywność fizyczna to jedno, ale musi iść w parze z właściwym odżywianiem.

    OdpowiedzUsuń

Prześlij komentarz

Popularne posty z tego bloga

Kachna

Kachna jest młoda. Kachna jest pogubiona. Kachna jest zbuntowana. Tytułowa bohaterka jest dziewczyną z przeszłością  i to nie byle jaką. Wychowywana przez ojca dla którego była ważna tylko reputacja i kariera, popada w konflikt z prawem, na skutek czego trafia do poprawczaka. Po wyjściu na wolność nie potrafi odnaleźć się w świecie. Na szczęście pojawia się tajemniczy Karol, który niczym dobry duch zabiera ją do osady, miejsca niesamowitego, oderwanego od rzeczywistości a jednak jak najbardziej normalnego. Dziewczyna ma tam przebyć swoją resocjalizację, poukładać swoje sprawy. Pomóc ma jej w tym prowadzenie dziennika, w którym ma zapisywać swoje myśli, spostrzeżenia. Kachna na początku nikomu z mieszkańców osady nie ufa. Nie rozmawia z nikim oprócz Karola,lecz jej miłość do książek skłania ją do wizyty w miejscowej bibliotece. Tam zaprzyjaźnia się z Wolfangiem, który okaże się dla niej nie tylko bratnią duszą.Kachna dostrzega też, że pisanie sprawia jej pewną przyjemność. Od tego mome

Nabytki biblioteczne (131)

 Dawno nie chwaliłam się moimi zdobyczami. Nie oznacza to bynajmniej, że przestałam odwiedzać bibliotekę. Co to, to nie. Jednak jakoś coraz mniej czasu mam na wszystko, a ten poświęcony na czytanie mocno mi się skurczył. Nad czym bardzo ubolewam. Ostatnio jednak przytargałam kilka wspaniałości, więc spieszę z chwaleniem się: Paryż, 1940 rok. Trzy krawcowe próbują prowadzić możliwie normalne życie w okupowanym przez nazistów mieście. Każda z nich ma pewien sekret. Poraniona przez wojnę Mireille działa w ruchu oporu; Claire została uwiedziona przez niemieckiego oficera; Vivienne zaangażowała się w coś, o czym nikomu nie może opowiedzieć… Wojna zmusza trzy młode kobiety do podejmowania niełatwych decyzji, a skrywane tajemnice narażają je na ogromne niebezpieczeństwa. Przyjaciółki wspierają się, wierzą, że są wobec siebie lojalne, lecz czy nie grozi im zdrada? Czy przetrwają ten okrutny czas, a więzi między nimi pozostaną nienaruszone? Dwa pokolenia później Harriet, angielska

Lata miłości

Po ten tytuł sięgnęłam głównie dlatego, iż akcja rozgrywa się  w czasach gdzie królowały Dzieci Kwiaty.  A ja mam sentyment do hipisów. Na początku poznajemy Celeste, która stoi u progu kariery wokalnej. Wszystko w jej życiu kręci się wokół śpiewu.  I to ta chęć zrobienia kariery, zdobycia sławy częściowo zrujnowała jej życie. Tak przynajmniej sama sądzi. Podczas jednej z szalonych nocy  pod wpływem LSD bierze udział w imprezie. Poddaje się narkotykowemu zatraceniu i uprawia seks ze świeżo poznanym piętnastolatkiem, Theodore. Owocem tej nocy jest jej córka, Lana, którą wychowuje samotnie. Stara się trzymać ją jak najdalej od  świata muzyki, chociaż wie, że dziewczynka odziedziczyła po niej piękny głos.  Całe dzieciństwo wmawiała córce, że tylko nauką i wykształceniem coś osiągnie. Lana nie ma więc przyjaciół, ani żadnych przyjemności na jakie mogą sobie pozwolić jej rówiśnicy. Po latach, gdy dziewczyna staje się kobietą, do Londynu przyjeżdża on, Theodore. Teraz właściciel winnic na p