Przejdź do głównej zawartości

Randka

Okładka książki Randka  Zwykle randka kojarzy nam się miło. Bywają jednak randki - koszmary.
Jednym wielkim koszmarem stała się pewna randka dla bohaterki najnowszej powieści Louise Jensen, Alison.
Jej przyjaciółka Chrissy namawia ją na spotkanie umówione przez portal randkowy. Dzień później Ali budzi się we własnym łóżku z dziurą w pamięci, krwią na skroni i obcą twarzą patrzącą na nią z lustra. Co się jej stało?
W szpitalu, do którego zdecydowała się pojechać pada druzgocząca diagnoza. Na skutek uderzenia w głowę, kobieta dostała trwałego urazu. Już nigdy nie będzie umiała rozpoznać żadnej twarzy, no może jedną na milion. Diagnoza jest prawdziwa, już wkrótce okazuje się, ze Alison nie rozpoznaje ani siebie, ani swego brata Bena, Matta - prawie byłego męża oraz przyjaciół. Nie rozpoznaje także siebie. Jest jednak jedna twarz, którą pamięta. Jest to twarz jej matki, nieżyjącej już kobiety.
Zycie Alison staje się bardzo trudne. Pomału uczy się rozpoznawać ludzi po zapachu, po znakach szczególnych.
Jak się okazuje komuś z jej otoczenia jej przypadłość jest bardzo na rękę. Kobieta zaczyna dostawać tajemnicze przesyłki i liściki z groźbami. Wszystko wskazuje na mężczyznę, z którym spotkała się na tej feralnej randce.  Na dodatek jedyna osoba, która mogłaby cokolwiek wiedzieć o tym, z kim spotkała się Ali i jak przebiegło spotkanie, to Chrissy, która zapadła się pod ziemię. Alison nie ma z nią kontaktu, wiele wskazuje na to, że obie panie tamtego wieczoru pokłóciły się.
Powodem kłótni mogła być przeszłość obu kobiet, jedna bowiem jest córką mordercy, a druga jego ofiary. Czy przypadek sprawił, że się spotkały i zaprzyjaźniły, a może nie istnieje nic takiego jak przypadek i było to celowe rozegranie?
Louise Jensen już od swojej pierwszej książki, rzutem na taśmę stała się jedną z moich ulubionych autorek. Tym razem również zachwyciła mnie swoim pomysłem na fabułę. Jest to thriller, który faktycznie trzyma w napięciu do ostatniej chwili, a książki nie da się odłożyć na "potem". Kto nie zna twórczości tej pani, a lubi ten gatunek literacki, to musi jak najszybciej nadrobić straty i dołączyć do fanów pisarki. Ze swojej strony gorąco namawiam i zachęcam. Nie zawiedziecie się.

Komentarze

  1. Mam ogromną ochotę na lekturę tej książki. 😊

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Nie dziwię się. Ja odkąd zobaczyłam ja w zapowiedziach nabrałam wielkiej ochoty na nią.

      Usuń
  2. Niestety jeszcze nie znam książek tej autorki. A ta szczególnie mnie zaintrygowała 😊

    OdpowiedzUsuń
  3. Cieszę się, że jesteś zadowolona z lektury :)

    OdpowiedzUsuń

Prześlij komentarz

Popularne posty z tego bloga

Kachna

Kachna jest młoda. Kachna jest pogubiona. Kachna jest zbuntowana. Tytułowa bohaterka jest dziewczyną z przeszłością  i to nie byle jaką. Wychowywana przez ojca dla którego była ważna tylko reputacja i kariera, popada w konflikt z prawem, na skutek czego trafia do poprawczaka. Po wyjściu na wolność nie potrafi odnaleźć się w świecie. Na szczęście pojawia się tajemniczy Karol, który niczym dobry duch zabiera ją do osady, miejsca niesamowitego, oderwanego od rzeczywistości a jednak jak najbardziej normalnego. Dziewczyna ma tam przebyć swoją resocjalizację, poukładać swoje sprawy. Pomóc ma jej w tym prowadzenie dziennika, w którym ma zapisywać swoje myśli, spostrzeżenia. Kachna na początku nikomu z mieszkańców osady nie ufa. Nie rozmawia z nikim oprócz Karola,lecz jej miłość do książek skłania ją do wizyty w miejscowej bibliotece. Tam zaprzyjaźnia się z Wolfangiem, który okaże się dla niej nie tylko bratnią duszą.Kachna dostrzega też, że pisanie sprawia jej pewną przyjemność. Od tego mome

Nabytki biblioteczne (131)

 Dawno nie chwaliłam się moimi zdobyczami. Nie oznacza to bynajmniej, że przestałam odwiedzać bibliotekę. Co to, to nie. Jednak jakoś coraz mniej czasu mam na wszystko, a ten poświęcony na czytanie mocno mi się skurczył. Nad czym bardzo ubolewam. Ostatnio jednak przytargałam kilka wspaniałości, więc spieszę z chwaleniem się: Paryż, 1940 rok. Trzy krawcowe próbują prowadzić możliwie normalne życie w okupowanym przez nazistów mieście. Każda z nich ma pewien sekret. Poraniona przez wojnę Mireille działa w ruchu oporu; Claire została uwiedziona przez niemieckiego oficera; Vivienne zaangażowała się w coś, o czym nikomu nie może opowiedzieć… Wojna zmusza trzy młode kobiety do podejmowania niełatwych decyzji, a skrywane tajemnice narażają je na ogromne niebezpieczeństwa. Przyjaciółki wspierają się, wierzą, że są wobec siebie lojalne, lecz czy nie grozi im zdrada? Czy przetrwają ten okrutny czas, a więzi między nimi pozostaną nienaruszone? Dwa pokolenia później Harriet, angielska

Lata miłości

Po ten tytuł sięgnęłam głównie dlatego, iż akcja rozgrywa się  w czasach gdzie królowały Dzieci Kwiaty.  A ja mam sentyment do hipisów. Na początku poznajemy Celeste, która stoi u progu kariery wokalnej. Wszystko w jej życiu kręci się wokół śpiewu.  I to ta chęć zrobienia kariery, zdobycia sławy częściowo zrujnowała jej życie. Tak przynajmniej sama sądzi. Podczas jednej z szalonych nocy  pod wpływem LSD bierze udział w imprezie. Poddaje się narkotykowemu zatraceniu i uprawia seks ze świeżo poznanym piętnastolatkiem, Theodore. Owocem tej nocy jest jej córka, Lana, którą wychowuje samotnie. Stara się trzymać ją jak najdalej od  świata muzyki, chociaż wie, że dziewczynka odziedziczyła po niej piękny głos.  Całe dzieciństwo wmawiała córce, że tylko nauką i wykształceniem coś osiągnie. Lana nie ma więc przyjaciół, ani żadnych przyjemności na jakie mogą sobie pozwolić jej rówiśnicy. Po latach, gdy dziewczyna staje się kobietą, do Londynu przyjeżdża on, Theodore. Teraz właściciel winnic na p