Przejdź do głównej zawartości

Obsesja - recenzja przedpremierowa

Obsesja - Miszczuk Katarzyna Berenika Moja przygoda czytelnicza z twórczością pani Miszczuk rozpoczęła się od jej wczesnych książek, które napisała będąc młodziutką dziewczyną. Mam na myśli tu takie tytuły jak; "Ja Anielica" , "Ja Diablica". Potem od czasu do czasu sięgałam po niektóre powieści autorki. Nie powiem, byłam zadowolona z lektury. Natomiast gdy trafiłam na książkę "Pustułka", no i teraz "Obsesję" całkowicie przepadłam. Pisarka skradła część mojej duszy. Tą część odpowiedzialną za wrażliwość na literaturę. Obie te powieści to thrillery, w przeciwieństwie do wcześniejszych utworów, bardziej zanurzonych w nurcie fantastyki.
Zdecydowanie uważam, że Katarzyna Miszczuk powinna podążać drogą wytyczoną przez jej ostatnie utwory.
Joanna Skoczek to niespełna trzydziestoletnia lekarka, o specjalności psychiatrycznej. Po rozwodzie zaczyna nowe życie u boku swojego kota, Kołtuna. Zatrudnia się w szpitalu na warszawskiej Pradze.
Życie upływa jej zwyczajnie, od dyżuru, do dyżuru.  Do czasu gdy zaczepia ją pracownik pralni szpitalnej, Łukasz. Usilnie chce się z nią umówić. Kobieta jednak ma na chwilę obecną dość związków. Chłopak łatwo jednak nie chce odpuścić. Coraz częściej ją nagabuje.
Jednocześnie przez przypadek na oddziale chirurgii Joanna wpada na swojego kolegę ze studiów, Tomka. Okazuje się, ze dla niego odnowienie znajomości ma wielkie znaczenie, chce umówić się, by powspominać dawne czasy. Joanna i jemu jest dość niechętna. Zwłaszcza, że Tomasz ma opinię kobieciarza i niejedna pielęgniarka czy pacjentka zaczynają patrzeć na panią doktor wilkiem. Perypetie bohaterki nie dotyczą jak mogłoby się wydawać tylko rozterek uczuciowych. Joanna bowiem znajduje w swojej szafce karteczki podpisane "Twój wielbiciel". O ile początkowo to jest miłe, to później staje się niepokojące. Treść liścików zaczyna być agresywna. Gdy zaś na terenie szpitala zostają znalezione zwłoki jednej z pacjentek, atmosfera robi się gorąca.
Joanna jest przerażona. Ma swoje podejrzenia kto może stać za zabójstwem i czuje, że nie jest dobrze. Szpital zdecydowanie przestaje  być bezpiecznym miejscem. Ginie bowiem jeszcze jedna ofiara.


"...Obsesja na punkcie tej kobiety stawała się coraz silniejsza. Niczym dobra znajoma towarzyszyła postaci przez wiele lat, przypominając o sobie od czasu do czasu. Teraz wściekła wydawała się wrzeszczeć wewnątrz głowy..."


Powieść jest napisana świetnym, łatwo przyswajalnym językiem. Fabuła jest bardzo pasjonująca. W książce nie znajdują się ani niewyjaśnione medyczne terminy, ani nie spotkamy się z filozofowaniem czy też nudnawymi opisami. Akcja toczy się wartko, bez zbędnych przestojów. Więc nie sposób ocenić książki inaczej niż wysoko. Dodatkowym plusem jest, to że nie udało mi się odgadnąć prawdziwej tożsamości mordercy. Uwielbiam taką lekturę. Polecam i jeszcze raz polecam.


                 Za możliwość zapoznania się z powieścią dziękuję Wydawnictwu W.A.B.

Komentarze

  1. To już kolejna zachęcająca recenzja tej książki jaką miałam okazję przeczytać w tym tygodniu. Będę ją bacznie obserwować.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Nie dziwię się tym zachętom. Ksiażka naprawde jest warta grzechu.

      Usuń
  2. Bardzo mnie kusi ta książka, ale na razie muszę spasować, bo z wolnym czasem u mnie krucho.

    OdpowiedzUsuń
  3. Ja również nie odgadłam, kto jest mordercą :)

    OdpowiedzUsuń

Prześlij komentarz

Popularne posty z tego bloga

Kachna

Kachna jest młoda. Kachna jest pogubiona. Kachna jest zbuntowana. Tytułowa bohaterka jest dziewczyną z przeszłością  i to nie byle jaką. Wychowywana przez ojca dla którego była ważna tylko reputacja i kariera, popada w konflikt z prawem, na skutek czego trafia do poprawczaka. Po wyjściu na wolność nie potrafi odnaleźć się w świecie. Na szczęście pojawia się tajemniczy Karol, który niczym dobry duch zabiera ją do osady, miejsca niesamowitego, oderwanego od rzeczywistości a jednak jak najbardziej normalnego. Dziewczyna ma tam przebyć swoją resocjalizację, poukładać swoje sprawy. Pomóc ma jej w tym prowadzenie dziennika, w którym ma zapisywać swoje myśli, spostrzeżenia. Kachna na początku nikomu z mieszkańców osady nie ufa. Nie rozmawia z nikim oprócz Karola,lecz jej miłość do książek skłania ją do wizyty w miejscowej bibliotece. Tam zaprzyjaźnia się z Wolfangiem, który okaże się dla niej nie tylko bratnią duszą.Kachna dostrzega też, że pisanie sprawia jej pewną przyjemność. Od tego mome

Nabytki biblioteczne (131)

 Dawno nie chwaliłam się moimi zdobyczami. Nie oznacza to bynajmniej, że przestałam odwiedzać bibliotekę. Co to, to nie. Jednak jakoś coraz mniej czasu mam na wszystko, a ten poświęcony na czytanie mocno mi się skurczył. Nad czym bardzo ubolewam. Ostatnio jednak przytargałam kilka wspaniałości, więc spieszę z chwaleniem się: Paryż, 1940 rok. Trzy krawcowe próbują prowadzić możliwie normalne życie w okupowanym przez nazistów mieście. Każda z nich ma pewien sekret. Poraniona przez wojnę Mireille działa w ruchu oporu; Claire została uwiedziona przez niemieckiego oficera; Vivienne zaangażowała się w coś, o czym nikomu nie może opowiedzieć… Wojna zmusza trzy młode kobiety do podejmowania niełatwych decyzji, a skrywane tajemnice narażają je na ogromne niebezpieczeństwa. Przyjaciółki wspierają się, wierzą, że są wobec siebie lojalne, lecz czy nie grozi im zdrada? Czy przetrwają ten okrutny czas, a więzi między nimi pozostaną nienaruszone? Dwa pokolenia później Harriet, angielska

Lata miłości

Po ten tytuł sięgnęłam głównie dlatego, iż akcja rozgrywa się  w czasach gdzie królowały Dzieci Kwiaty.  A ja mam sentyment do hipisów. Na początku poznajemy Celeste, która stoi u progu kariery wokalnej. Wszystko w jej życiu kręci się wokół śpiewu.  I to ta chęć zrobienia kariery, zdobycia sławy częściowo zrujnowała jej życie. Tak przynajmniej sama sądzi. Podczas jednej z szalonych nocy  pod wpływem LSD bierze udział w imprezie. Poddaje się narkotykowemu zatraceniu i uprawia seks ze świeżo poznanym piętnastolatkiem, Theodore. Owocem tej nocy jest jej córka, Lana, którą wychowuje samotnie. Stara się trzymać ją jak najdalej od  świata muzyki, chociaż wie, że dziewczynka odziedziczyła po niej piękny głos.  Całe dzieciństwo wmawiała córce, że tylko nauką i wykształceniem coś osiągnie. Lana nie ma więc przyjaciół, ani żadnych przyjemności na jakie mogą sobie pozwolić jej rówiśnicy. Po latach, gdy dziewczyna staje się kobietą, do Londynu przyjeżdża on, Theodore. Teraz właściciel winnic na p