Przejdź do głównej zawartości

Tajemnica posiadłości w Zachusach

Piękna, tajemnicza okładka, tytuł zapowiadający zagadkę do rozwiązania, jak tu się nie skusić?
Powieść  Zuzanny Radomskiej jest niewielkich rozmiarów, niemniej sekrety w niej zawarte bynajmniej nie są małe.  Tajemnica goni tajemnicę, pojawia się całe mnóstwo zagadkowych postaci, ale do rzeczy.
Bracia bliźniacy Dariusz i Czesław dostają w  spadku posiadłość. Zmarły wuj nigdy nie poświęcił im chwili uwagi, więc tym bardzie byli w szoku, że coś takiego się im przytrafiło.
Przyjeżdżają więc do Zachus razem ze swoją ciotką, która ich wychowała.
Już pierwszego dnia postanawiają zmienić pewne zwyczaje w posiadłości. Poznając zakamarki dom trafiają na biblioteczkę, świetnie wyposażoną zresztą. Okazuje się, że wuj nie tylko gromadził książki klasyków, ale też pisał własne. Głównie "Biografie( nie )rzeczywiste" opowiadające historie  z życia wzięte. Dariusz z zapałem zaczyna czytać jedną po drugiej. Czesław tymczasem próbuje rozwikłać zagadkę i rozszyfrować zawartość znalezionej szkatułki.
 W między czasie domostwo odwiedza cała rzesza ludzi i tak naprawdę nie wiadomo kim są i po co przybyli. Młodzi mężczyźni odnajdują huśtawkę, bez dziecka, które by z niej korzystało, zaszyfrowane informacje w bibliotece, słyszą historię kotki stajennego, której nikt nie widział. Cuda i dziwy.

"... - Co jeszcze tu jest nie tak?
Czesiek podniósł tryumfalnie palec.
_Te podejrzane, zakapturzone postacie pojawiające się w nocy przy starym drzewie i ta dziwna wiadomość ze szkatułki, której nie udało mi się JESZCZE rozszyfrować. Jeśli mam być szczery, to wydaje mi się, że to mogą być czarownice. Albo wiedźmy!.."


Książkę czyta się ekspresowo. Akcja toczy się przez dwanaście dni, ale w ciągu tych dni naprawdę wiele się dzieje. Tajemnicza aura osnuwa fabułę od początku do końca. Niektóre z tajemnic się wyjaśniają, lecz niektóre wcale, co pozostawia czytelnika w oszołomieniu i dezorientacji.
Po przeczytaniu mam duży niedosyt. Mam cichą i nieśmiałą nadzieję, że może autorka pokusi się na kontynuację, a może niektórych tajemnic lepiej nie odkrywać.

Za możliwość przeczytania powieści dziękuję Wydawnictwu Novae Res

Komentarze

  1. Kontynuacja byłaby świetnym pomysłem :)

    OdpowiedzUsuń
  2. Mroczne, tajemniczo i intrygująco, więc wszystko to, co lubię. 😊

    OdpowiedzUsuń
  3. Szkoda, że książka pozostawia po sobie spory niedosyt.

    OdpowiedzUsuń
  4. Do mnie niekoniecznie przemawia ta książka, więc na razie sobie odpuszczę :)

    OdpowiedzUsuń
  5. Dobrze by było, jakby była kontynuacja, bo niestety, nagromadzenie nieskończonych wątków jest na ten moment dużym minusem tej powieści

    OdpowiedzUsuń

Prześlij komentarz

Popularne posty z tego bloga

Kachna

Kachna jest młoda. Kachna jest pogubiona. Kachna jest zbuntowana. Tytułowa bohaterka jest dziewczyną z przeszłością  i to nie byle jaką. Wychowywana przez ojca dla którego była ważna tylko reputacja i kariera, popada w konflikt z prawem, na skutek czego trafia do poprawczaka. Po wyjściu na wolność nie potrafi odnaleźć się w świecie. Na szczęście pojawia się tajemniczy Karol, który niczym dobry duch zabiera ją do osady, miejsca niesamowitego, oderwanego od rzeczywistości a jednak jak najbardziej normalnego. Dziewczyna ma tam przebyć swoją resocjalizację, poukładać swoje sprawy. Pomóc ma jej w tym prowadzenie dziennika, w którym ma zapisywać swoje myśli, spostrzeżenia. Kachna na początku nikomu z mieszkańców osady nie ufa. Nie rozmawia z nikim oprócz Karola,lecz jej miłość do książek skłania ją do wizyty w miejscowej bibliotece. Tam zaprzyjaźnia się z Wolfangiem, który okaże się dla niej nie tylko bratnią duszą.Kachna dostrzega też, że pisanie sprawia jej pewną przyjemność. Od tego mome

Nabytki biblioteczne (131)

 Dawno nie chwaliłam się moimi zdobyczami. Nie oznacza to bynajmniej, że przestałam odwiedzać bibliotekę. Co to, to nie. Jednak jakoś coraz mniej czasu mam na wszystko, a ten poświęcony na czytanie mocno mi się skurczył. Nad czym bardzo ubolewam. Ostatnio jednak przytargałam kilka wspaniałości, więc spieszę z chwaleniem się: Paryż, 1940 rok. Trzy krawcowe próbują prowadzić możliwie normalne życie w okupowanym przez nazistów mieście. Każda z nich ma pewien sekret. Poraniona przez wojnę Mireille działa w ruchu oporu; Claire została uwiedziona przez niemieckiego oficera; Vivienne zaangażowała się w coś, o czym nikomu nie może opowiedzieć… Wojna zmusza trzy młode kobiety do podejmowania niełatwych decyzji, a skrywane tajemnice narażają je na ogromne niebezpieczeństwa. Przyjaciółki wspierają się, wierzą, że są wobec siebie lojalne, lecz czy nie grozi im zdrada? Czy przetrwają ten okrutny czas, a więzi między nimi pozostaną nienaruszone? Dwa pokolenia później Harriet, angielska

Lata miłości

Po ten tytuł sięgnęłam głównie dlatego, iż akcja rozgrywa się  w czasach gdzie królowały Dzieci Kwiaty.  A ja mam sentyment do hipisów. Na początku poznajemy Celeste, która stoi u progu kariery wokalnej. Wszystko w jej życiu kręci się wokół śpiewu.  I to ta chęć zrobienia kariery, zdobycia sławy częściowo zrujnowała jej życie. Tak przynajmniej sama sądzi. Podczas jednej z szalonych nocy  pod wpływem LSD bierze udział w imprezie. Poddaje się narkotykowemu zatraceniu i uprawia seks ze świeżo poznanym piętnastolatkiem, Theodore. Owocem tej nocy jest jej córka, Lana, którą wychowuje samotnie. Stara się trzymać ją jak najdalej od  świata muzyki, chociaż wie, że dziewczynka odziedziczyła po niej piękny głos.  Całe dzieciństwo wmawiała córce, że tylko nauką i wykształceniem coś osiągnie. Lana nie ma więc przyjaciół, ani żadnych przyjemności na jakie mogą sobie pozwolić jej rówiśnicy. Po latach, gdy dziewczyna staje się kobietą, do Londynu przyjeżdża on, Theodore. Teraz właściciel winnic na p