Przejdź do głównej zawartości

W szponach anoreksji

Okładka książki Nie waż się"Nie waż się" to powieść bardzo poruszająca, ukazująca problem anoreksji nie od strony osoby chorej, lecz od od strony jej bliskich.
Brygida i  Agata to przyjaciółki z dzieciństwa. Mając po czterdzieści i więcej lat nadal są sobie bliskie. Nie wiedzą jednak o sobie wszystkiego.
Wspomnienia z dawnych czasów, przerażająca przeszłość- każda z nich tłumi  to w sobie, starają sobie poradzić na swój sposób.
Mijają lata, a Brygida nie widzi, co dzieje się z jej przyjaciółką. Tymczasem Agata chudnie w oczach, tryska energią, wydaje się bardzo zadowolona z siebie. Z każdym kilogramem w dół, rośnie jej samozachwyt.
Gdy niespodziewanie zachodzi w ciążę, mówi Brysi, że miała inseminację i nie zna właściciela nasienia.
Oczywiście Brygida postanawia wspierać przyszłą matkę.
Przez całą ciążę Agata waży niespełna pięćdziesiąt pięć kilogramów. Nie stroni od alkoholu i papierosów, za to stroni od jedzenia.
Dziecko mimo niedożywienia rodzi się zdrowe i rozwija się prawidłowo.
A Agata? Nadal chudnie.
W końcu jej przyjaciółce otwierają się oczy,ale chora kobieta waży juz tylko trzydzieści kilo.
Rzecz jasna nie widzi żadnego problemu, odmawia leczenia.
Euforia spowodowana chudnięciem zastępuje agresja, zmienne nastroje. Nienawidzi każdego kto proponuje jej jedzenie lub nakłania ją do terapii.
Czy obu kobietom uda się pokonać podstępną chorobę? Czy Agata zrozumie swój problem i wygra wyścig ze śmiercią?
"Nie waż się" to debiut literacki Jolanty Czarkwiani. Przyznam szczerze, że nie chce mi się w to wierzyć. Powieść bowiem jest niebywale dojrzała, porusza trudny temat, ale w taki sposób, że nie czyta się książki z mozołem.
Ta pozycja wywołuje dużo emocji, od wzruszenia  po złość.
Mam nadzieję, że autorka napiszę jeszcze nie jedną powieść, a ja z przyjemnością ją przeczytam.
Polecam.

Komentarze

  1. Dziękuję. A książka jest jeszcze ciekawsza:D

    OdpowiedzUsuń
  2. Czytałam bardzo wiele pochlebnych recenzji/opinii o tej książce. Widać jest bez wad. Mnie w każdym razie zainteresowałaś, dlatego będę miała tę pozycję na uwadze.

    OdpowiedzUsuń
  3. Również czytała mnóstwo pochlebnych recenzji i chętnie sama poznam tą historię :)
    Thievingbooks.blogspot.com

    OdpowiedzUsuń
  4. książkę czytałam i uważam, że jest bardzo dobra :)

    OdpowiedzUsuń
  5. O anoreksji niewiele czytałam, więc będę miała tę publikację na uwadze.

    OdpowiedzUsuń
  6. Przytłaczający temat, ale przeczytam :)

    OdpowiedzUsuń
  7. Cieszy mnie, że powstają takie pozycje. Może kilka dziewcząt poprzez czytanie o podobnych problemach opamieta się, lub zauważy chorującą przyjaciółkę?
    Będę pamiętać o tej pozycji.

    OdpowiedzUsuń

Prześlij komentarz

Popularne posty z tego bloga

Kachna

Kachna jest młoda. Kachna jest pogubiona. Kachna jest zbuntowana. Tytułowa bohaterka jest dziewczyną z przeszłością  i to nie byle jaką. Wychowywana przez ojca dla którego była ważna tylko reputacja i kariera, popada w konflikt z prawem, na skutek czego trafia do poprawczaka. Po wyjściu na wolność nie potrafi odnaleźć się w świecie. Na szczęście pojawia się tajemniczy Karol, który niczym dobry duch zabiera ją do osady, miejsca niesamowitego, oderwanego od rzeczywistości a jednak jak najbardziej normalnego. Dziewczyna ma tam przebyć swoją resocjalizację, poukładać swoje sprawy. Pomóc ma jej w tym prowadzenie dziennika, w którym ma zapisywać swoje myśli, spostrzeżenia. Kachna na początku nikomu z mieszkańców osady nie ufa. Nie rozmawia z nikim oprócz Karola,lecz jej miłość do książek skłania ją do wizyty w miejscowej bibliotece. Tam zaprzyjaźnia się z Wolfangiem, który okaże się dla niej nie tylko bratnią duszą.Kachna dostrzega też, że pisanie sprawia jej pewną przyjemność. Od tego mome

Nabytki biblioteczne (131)

 Dawno nie chwaliłam się moimi zdobyczami. Nie oznacza to bynajmniej, że przestałam odwiedzać bibliotekę. Co to, to nie. Jednak jakoś coraz mniej czasu mam na wszystko, a ten poświęcony na czytanie mocno mi się skurczył. Nad czym bardzo ubolewam. Ostatnio jednak przytargałam kilka wspaniałości, więc spieszę z chwaleniem się: Paryż, 1940 rok. Trzy krawcowe próbują prowadzić możliwie normalne życie w okupowanym przez nazistów mieście. Każda z nich ma pewien sekret. Poraniona przez wojnę Mireille działa w ruchu oporu; Claire została uwiedziona przez niemieckiego oficera; Vivienne zaangażowała się w coś, o czym nikomu nie może opowiedzieć… Wojna zmusza trzy młode kobiety do podejmowania niełatwych decyzji, a skrywane tajemnice narażają je na ogromne niebezpieczeństwa. Przyjaciółki wspierają się, wierzą, że są wobec siebie lojalne, lecz czy nie grozi im zdrada? Czy przetrwają ten okrutny czas, a więzi między nimi pozostaną nienaruszone? Dwa pokolenia później Harriet, angielska

Lata miłości

Po ten tytuł sięgnęłam głównie dlatego, iż akcja rozgrywa się  w czasach gdzie królowały Dzieci Kwiaty.  A ja mam sentyment do hipisów. Na początku poznajemy Celeste, która stoi u progu kariery wokalnej. Wszystko w jej życiu kręci się wokół śpiewu.  I to ta chęć zrobienia kariery, zdobycia sławy częściowo zrujnowała jej życie. Tak przynajmniej sama sądzi. Podczas jednej z szalonych nocy  pod wpływem LSD bierze udział w imprezie. Poddaje się narkotykowemu zatraceniu i uprawia seks ze świeżo poznanym piętnastolatkiem, Theodore. Owocem tej nocy jest jej córka, Lana, którą wychowuje samotnie. Stara się trzymać ją jak najdalej od  świata muzyki, chociaż wie, że dziewczynka odziedziczyła po niej piękny głos.  Całe dzieciństwo wmawiała córce, że tylko nauką i wykształceniem coś osiągnie. Lana nie ma więc przyjaciół, ani żadnych przyjemności na jakie mogą sobie pozwolić jej rówiśnicy. Po latach, gdy dziewczyna staje się kobietą, do Londynu przyjeżdża on, Theodore. Teraz właściciel winnic na p