Przejdź do głównej zawartości

Na tabliczkę sposób nowy sama wchodzi ci do głowy

Gdy książeczka "Na tabliczkę sposób nowy sama wchodzi ci do głowy" pojawiła się w nowościach wydawnictwa Prószyński i S-ka, postanowiłam wziąć udział w wyzwaniu i wypróbować na własnym dziecku proponowane sposoby.
Moja córka na początku zachwyciła się pięknymi ilustracjami, a także sama postanowiła stworzyć podobne:
Następnie przeszła do  czytania i nie mogła się oderwać od proponowanych, wesołych rymowanek.
Humorystyczne wierszyki bardzo szybko zapadały jej w pamięć.
Książka jest pięknie wydana i na pewno nauka tabliczki mnożenia za jej pomocą nie będzie się nikomu nudziło.
Każde dziecko bez trudu na zasadzie skojarzeń zapamięta całą tabliczkę w bardzo krótkim czasie.


Przyznam, że mi , znającej już od dawna ten dział matematyki wierszyki z książeczki działały na wyobraźnię.
Liczba 80 już zawsze będzie kojarzyć mi się ze stadem nietoperzy:
"Dziesięć razy osiem nietoperzy? Osiemdziesiąt. Niech policzy ,kto nie wierzy"

Książeczka moje dziecko natchnęła do różnych działań:
Polecam szczerze, każdemu rodzicowi i każdemu dziecku. To również fajna alternatywa dla nauczycieli.
Od teraz nie trzeba bezmyślnie wkuwać działań na pamięć. Wystarczy sięgnąć po tę magiczną książkę.

Komentarze

  1. Widzę, że to bardzo wartościowa i pomocna książeczka - dzięki niej na pewno nauka tabliczki mnożenia będzie dla dzieci łatwa i przyjemna. :)

    OdpowiedzUsuń
  2. Nawet nie wiedziałam, że coś takiego istnieje! Może kupię w przyszłości dla dziecka.

    OdpowiedzUsuń

Prześlij komentarz

Popularne posty z tego bloga

Kachna

Kachna jest młoda. Kachna jest pogubiona. Kachna jest zbuntowana. Tytułowa bohaterka jest dziewczyną z przeszłością  i to nie byle jaką. Wychowywana przez ojca dla którego była ważna tylko reputacja i kariera, popada w konflikt z prawem, na skutek czego trafia do poprawczaka. Po wyjściu na wolność nie potrafi odnaleźć się w świecie. Na szczęście pojawia się tajemniczy Karol, który niczym dobry duch zabiera ją do osady, miejsca niesamowitego, oderwanego od rzeczywistości a jednak jak najbardziej normalnego. Dziewczyna ma tam przebyć swoją resocjalizację, poukładać swoje sprawy. Pomóc ma jej w tym prowadzenie dziennika, w którym ma zapisywać swoje myśli, spostrzeżenia. Kachna na początku nikomu z mieszkańców osady nie ufa. Nie rozmawia z nikim oprócz Karola,lecz jej miłość do książek skłania ją do wizyty w miejscowej bibliotece. Tam zaprzyjaźnia się z Wolfangiem, który okaże się dla niej nie tylko bratnią duszą.Kachna dostrzega też, że pisanie sprawia jej pewną przyjemność. Od tego mome

Nabytki biblioteczne (131)

 Dawno nie chwaliłam się moimi zdobyczami. Nie oznacza to bynajmniej, że przestałam odwiedzać bibliotekę. Co to, to nie. Jednak jakoś coraz mniej czasu mam na wszystko, a ten poświęcony na czytanie mocno mi się skurczył. Nad czym bardzo ubolewam. Ostatnio jednak przytargałam kilka wspaniałości, więc spieszę z chwaleniem się: Paryż, 1940 rok. Trzy krawcowe próbują prowadzić możliwie normalne życie w okupowanym przez nazistów mieście. Każda z nich ma pewien sekret. Poraniona przez wojnę Mireille działa w ruchu oporu; Claire została uwiedziona przez niemieckiego oficera; Vivienne zaangażowała się w coś, o czym nikomu nie może opowiedzieć… Wojna zmusza trzy młode kobiety do podejmowania niełatwych decyzji, a skrywane tajemnice narażają je na ogromne niebezpieczeństwa. Przyjaciółki wspierają się, wierzą, że są wobec siebie lojalne, lecz czy nie grozi im zdrada? Czy przetrwają ten okrutny czas, a więzi między nimi pozostaną nienaruszone? Dwa pokolenia później Harriet, angielska

Lata miłości

Po ten tytuł sięgnęłam głównie dlatego, iż akcja rozgrywa się  w czasach gdzie królowały Dzieci Kwiaty.  A ja mam sentyment do hipisów. Na początku poznajemy Celeste, która stoi u progu kariery wokalnej. Wszystko w jej życiu kręci się wokół śpiewu.  I to ta chęć zrobienia kariery, zdobycia sławy częściowo zrujnowała jej życie. Tak przynajmniej sama sądzi. Podczas jednej z szalonych nocy  pod wpływem LSD bierze udział w imprezie. Poddaje się narkotykowemu zatraceniu i uprawia seks ze świeżo poznanym piętnastolatkiem, Theodore. Owocem tej nocy jest jej córka, Lana, którą wychowuje samotnie. Stara się trzymać ją jak najdalej od  świata muzyki, chociaż wie, że dziewczynka odziedziczyła po niej piękny głos.  Całe dzieciństwo wmawiała córce, że tylko nauką i wykształceniem coś osiągnie. Lana nie ma więc przyjaciół, ani żadnych przyjemności na jakie mogą sobie pozwolić jej rówiśnicy. Po latach, gdy dziewczyna staje się kobietą, do Londynu przyjeżdża on, Theodore. Teraz właściciel winnic na p