Przejdź do głównej zawartości

Zgadywanka czyli łatwiejsza wersja konkursu z "Ostatnim listem"

Zaobserwowałam, że dużo osób czyta post ,a mimo tego nie ma chętnych do udziału w konkursie. Być może związane jest z tym, że wymyśliłam zbyt trudne zadanie. Dlatego też proponuję wersję przyjemniejszą i nie wymagającą dużego wysiłku. 
Zadanie polega na tym , by odgadnąć ile rozdziałów ma "Ostatni list". 
 
Odpowiedzi wpisujcie w komentarzach wygrywają dwie osoby, które trafią dokładnie lub będą najbliżej prawdy.
Zapraszam do zabawy:)))
PS. Książka naprawdę jest warta grzechu. Jest zaskakująca i napisana w świetnym stylu.
PPS.Pozostałe punkty konkursu z poprzedniej wersji pozostają bez zmian.
PPPS . Pierwsza trudniejsza wersja konkursu jest również aktualna. Komentarze pod obydwoma postami konkursowymi będą brane pod uwagę.

Komentarze

  1. Myślę że rozdziałów jest 40
    E-mail: iza.81@o2.pl

    OdpowiedzUsuń
  2. Chciałam się zgłosić i napisać list, a ponieważ konkurs trwa do końca maja, planowałam wysłać moje zgłoszenie w przyszłym tygodniu :) Teraz czytam, że zadanie konkursowe niestety zostało zmienione :( Typowanie liczb nigdy nie było moją mocną stroną...

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Ależ spokojnie, obie wersje konkursu są aktualne. Jeśli napiszesz list to również będziesz miała szanse na wygraną.
      Pozdrawiam:))))

      Usuń
    2. Dziękuję za odpowiedź :)

      Usuń
    3. Moje zgłoszenie konkursowe.

      "Drogi T.
      Wczoraj minęło 6 miesięcy, od dnia jak mnie zostawiłeś po ponad 6 latach związku. Latach, na które składały się chwile lepsze i gorsze. Odszedłeś ode mnie, bo w Twoim życiu pojawiła się Ona. Przekreśliłeś wszystko, co udało się nam zbudować, bo Ty zakochałeś się od pierwszego wejrzenia. Poznałeś ją i po kilku godzinach spędziłeś z Nią noc, tym samym mnie zdradzając. I to wystarczyło, żebyś stwierdził, że to Ona, a nie ja jestem kobietą, na którą czekałeś całe życie. Te słowa bardzo mnie zraniły. Podczas naszego ostatniego spotkania poprosiłeś mnie, żebym nigdy się z Tobą nie kontaktowała. Ciężko mi było, ale zrobiłam dokładnie tak, jak prosiłeś. Usunęłam z mojego życia wszystko, co mi Ciebie przypominało. Kiedy powiedziałam najlepszej przyjaciółce, że zostawiłeś mnie dla innej kobiety, odpowiedziała mi spokojnie: Nie będą długo razem, bo nie można budować szczęścia na cudzym nieszczęściu. Początkowo jej nie wierzyłam, ale okazało się, że miała rację. Dziś wiem, że Ty i Ona nie jesteście już razem. 6 miesięcy – tyle trwał wasz związek. Czy było warto mnie zostawić dla Niej? A może żałujesz tego, co zrobiłeś? Nic mnie to nie obchodzi. Ty mnie już nie obchodzisz. Miałeś szanse być obecny w moim życiu, ale dobrowolnie z niej zrezygnowałeś. Teraz wiem, że to najlepsze co mogłeś dla mnie zrobić. Jestem szczęśliwa bez Ciebie. Żegnaj."

      E-mail: agnieszka.mp@vp.pl
      Baner: https://plus.google.com/109469830887620317034/posts/AVTnfzkZFyJ

      Usuń
    4. dziękuję za list:))
      dziękuję, że zechciałaś wziąć udział w bardziej wymagającej formie konkursu:)))

      Usuń
    5. Lubię kreatywne konkursy i chętnie biorę w nich udział :) A o książce krążą bardzo ciekawe i dobre recenzje więc grzechem byłoby o nią nie powalczyć :)

      Usuń
    6. Książka jest wspaniała to prawda. Warto powalczyć:)))

      Usuń
  3. Książkę mam, więc życzę powodzenia innym uczestnikom konkursu.

    OdpowiedzUsuń
  4. Zgłaszam się do konkursu :)
    Moja odpowiedź: Myślę, że książka "Ostatni list" ma 43 rozdziały (lub coś koło 40).
    E-mail: beatakandzia@gmail.com
    Baner o konkursie: (w Google+) https://plus.google.com/u/0/110061712332260582292/posts/S64bVF3hz99

    OdpowiedzUsuń
  5. Mnie też bardziej podpasowała pierwsza wersja konkursu. Szkoda, że została już zmieniona... Poza listem, który zamieściłam w poprzednim poście, dodam typ rozdziałów. Myślę, że jest ich 38.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Zamieściłam informacje o konkursie na swoim blogu - http://ekspresem-przez-zycie.blogspot.com :)

      Usuń
  6. Może 30? :)
    paulina.st91@gmail.com

    OdpowiedzUsuń
  7. 23 rozdziały :)
    vicky-7@o2.pl

    OdpowiedzUsuń

Prześlij komentarz

Popularne posty z tego bloga

Kachna

Kachna jest młoda. Kachna jest pogubiona. Kachna jest zbuntowana. Tytułowa bohaterka jest dziewczyną z przeszłością  i to nie byle jaką. Wychowywana przez ojca dla którego była ważna tylko reputacja i kariera, popada w konflikt z prawem, na skutek czego trafia do poprawczaka. Po wyjściu na wolność nie potrafi odnaleźć się w świecie. Na szczęście pojawia się tajemniczy Karol, który niczym dobry duch zabiera ją do osady, miejsca niesamowitego, oderwanego od rzeczywistości a jednak jak najbardziej normalnego. Dziewczyna ma tam przebyć swoją resocjalizację, poukładać swoje sprawy. Pomóc ma jej w tym prowadzenie dziennika, w którym ma zapisywać swoje myśli, spostrzeżenia. Kachna na początku nikomu z mieszkańców osady nie ufa. Nie rozmawia z nikim oprócz Karola,lecz jej miłość do książek skłania ją do wizyty w miejscowej bibliotece. Tam zaprzyjaźnia się z Wolfangiem, który okaże się dla niej nie tylko bratnią duszą.Kachna dostrzega też, że pisanie sprawia jej pewną przyjemność. Od tego mome

Nabytki biblioteczne (131)

 Dawno nie chwaliłam się moimi zdobyczami. Nie oznacza to bynajmniej, że przestałam odwiedzać bibliotekę. Co to, to nie. Jednak jakoś coraz mniej czasu mam na wszystko, a ten poświęcony na czytanie mocno mi się skurczył. Nad czym bardzo ubolewam. Ostatnio jednak przytargałam kilka wspaniałości, więc spieszę z chwaleniem się: Paryż, 1940 rok. Trzy krawcowe próbują prowadzić możliwie normalne życie w okupowanym przez nazistów mieście. Każda z nich ma pewien sekret. Poraniona przez wojnę Mireille działa w ruchu oporu; Claire została uwiedziona przez niemieckiego oficera; Vivienne zaangażowała się w coś, o czym nikomu nie może opowiedzieć… Wojna zmusza trzy młode kobiety do podejmowania niełatwych decyzji, a skrywane tajemnice narażają je na ogromne niebezpieczeństwa. Przyjaciółki wspierają się, wierzą, że są wobec siebie lojalne, lecz czy nie grozi im zdrada? Czy przetrwają ten okrutny czas, a więzi między nimi pozostaną nienaruszone? Dwa pokolenia później Harriet, angielska

Lata miłości

Po ten tytuł sięgnęłam głównie dlatego, iż akcja rozgrywa się  w czasach gdzie królowały Dzieci Kwiaty.  A ja mam sentyment do hipisów. Na początku poznajemy Celeste, która stoi u progu kariery wokalnej. Wszystko w jej życiu kręci się wokół śpiewu.  I to ta chęć zrobienia kariery, zdobycia sławy częściowo zrujnowała jej życie. Tak przynajmniej sama sądzi. Podczas jednej z szalonych nocy  pod wpływem LSD bierze udział w imprezie. Poddaje się narkotykowemu zatraceniu i uprawia seks ze świeżo poznanym piętnastolatkiem, Theodore. Owocem tej nocy jest jej córka, Lana, którą wychowuje samotnie. Stara się trzymać ją jak najdalej od  świata muzyki, chociaż wie, że dziewczynka odziedziczyła po niej piękny głos.  Całe dzieciństwo wmawiała córce, że tylko nauką i wykształceniem coś osiągnie. Lana nie ma więc przyjaciół, ani żadnych przyjemności na jakie mogą sobie pozwolić jej rówiśnicy. Po latach, gdy dziewczyna staje się kobietą, do Londynu przyjeżdża on, Theodore. Teraz właściciel winnic na p