Przejdź do głównej zawartości

Ćpunka

Okładka książki Ćpunka "Ćpunka" to przejmująca, miejscami przerażająca historia szesnastoletniej Anki.
Jest ona córką nauczycieli akademickich, dziewczyną z tzw. dobrego domu. ma marzenia, pasje, jest całkiem zwyczajną nastolatką, do czasu...
Na pewnej imprezie zostaje podana jej pigułka gwałtu. I od tej chwili całe jej życie zmienia się diametralnie. Kilkakrotnie zgwałcona zostaje w końcu wyswobodzona przez Krzysia. Mężczyzna ten jest dilerem narkotyków, sam od nich również nie stroni. Zawozi poturbowaną dziewczynę do swojego mieszkania i tam leczy jej ciało i psychikę własnymi, dobrze znanymi środkami.

Odurzona narkotykami dziewczyna znajduje w osobie Krzysia oraz w środkach odurzających jedyny ratunek i ostoję.


Nie wraca do domu, stara się nie myśleć o rodzicach, dziadkach i życiu jakie dotychczas wiodła.
 Właściwie nie potrafi już żyć normalnie. Nie jest jednak typową ćpunką, chodzącą po melinach i żebrzącą o narkotyk. Nie wyprzedaje wartościowych przedmiotów, nie kradnie i nie swojego ciała.
Ania praktycznie nie wychodzi z domu, boi sie spotkać kogoś znajomego, boi się policji. W końcu jest nieletnia i wiecznie naćpana.
Na szczęście lub nieszczęście nie potrzebuje snuć się ulicami. wszystko czego potrzebuje ma  bez wysiłku na wyciągnięcie ręki.
Odurzona różnymi środkami w przebłyskach świadomości zaczyna pisać dziennik. Spisuje w nim swoje rozterki, których ma nie mało.
"... Co ja mam teraz zrobić? Ile mogę się ukrywać? Co będzie jak nie wrócę?Jak mnie w końcu znajdą? Co się wtedy będzie działo? Czy oddadzą mnie na detoks? Czy ja potrzebuję detoksu?..."
Dziewczyna jest całkiem pogubiona. Nie ma z kim porozmawiać. Nie wie zupełnie co z sobą zrobić. Każda droga prowadzi do kolejnej działki.
W chwilach gdy może jaśniej myśleć śledzi blog byłej narkomanki Basi. Niejednokrotnie kontaktuje się z nią szukając porady. Jednakże nie potrafi zrezygnować z Krzysia i życia jakie prowadzi u jego boku.
Czy to może się skończyć dobrze?
"Ćpunka" to fascynująca lektura. Bolesna, smutna i na wskroś prawdziwa.
Myślę, że może być ona ostrzeżeniem dla młodych ludzi przed wkroczeniem w świat narkotykowego haju.
Książka choć krótka, licząca niewiele ponad sto stron zdołała wzbudzić we mnie ogrom emocji, porazić swą realnością i smutną historią.
Szczerze polecam.

Komentarze

  1. Nie wiem, czy w tej chwili mam na nią ochotę, ale tytuł nie jest mi obcy.

    OdpowiedzUsuń
  2. Powieść wydaje się naprawdę mocna w swoim przekazie, więc na pewno dam jej szansę.
    Thievingbooks

    OdpowiedzUsuń
  3. Bardzo, bardzo chce poznać tę książkę.

    OdpowiedzUsuń
  4. Nie lubię takich książek, bo potem jakoś źle się czuję psychicznie.

    OdpowiedzUsuń
  5. Na pewno rozejrzę się za tą książką lubię czasem "zagłębić" się w tak trudną tematykę.

    OdpowiedzUsuń

Prześlij komentarz

Popularne posty z tego bloga

Kachna

Kachna jest młoda. Kachna jest pogubiona. Kachna jest zbuntowana. Tytułowa bohaterka jest dziewczyną z przeszłością  i to nie byle jaką. Wychowywana przez ojca dla którego była ważna tylko reputacja i kariera, popada w konflikt z prawem, na skutek czego trafia do poprawczaka. Po wyjściu na wolność nie potrafi odnaleźć się w świecie. Na szczęście pojawia się tajemniczy Karol, który niczym dobry duch zabiera ją do osady, miejsca niesamowitego, oderwanego od rzeczywistości a jednak jak najbardziej normalnego. Dziewczyna ma tam przebyć swoją resocjalizację, poukładać swoje sprawy. Pomóc ma jej w tym prowadzenie dziennika, w którym ma zapisywać swoje myśli, spostrzeżenia. Kachna na początku nikomu z mieszkańców osady nie ufa. Nie rozmawia z nikim oprócz Karola,lecz jej miłość do książek skłania ją do wizyty w miejscowej bibliotece. Tam zaprzyjaźnia się z Wolfangiem, który okaże się dla niej nie tylko bratnią duszą.Kachna dostrzega też, że pisanie sprawia jej pewną przyjemność. Od tego mome

Nabytki biblioteczne (131)

 Dawno nie chwaliłam się moimi zdobyczami. Nie oznacza to bynajmniej, że przestałam odwiedzać bibliotekę. Co to, to nie. Jednak jakoś coraz mniej czasu mam na wszystko, a ten poświęcony na czytanie mocno mi się skurczył. Nad czym bardzo ubolewam. Ostatnio jednak przytargałam kilka wspaniałości, więc spieszę z chwaleniem się: Paryż, 1940 rok. Trzy krawcowe próbują prowadzić możliwie normalne życie w okupowanym przez nazistów mieście. Każda z nich ma pewien sekret. Poraniona przez wojnę Mireille działa w ruchu oporu; Claire została uwiedziona przez niemieckiego oficera; Vivienne zaangażowała się w coś, o czym nikomu nie może opowiedzieć… Wojna zmusza trzy młode kobiety do podejmowania niełatwych decyzji, a skrywane tajemnice narażają je na ogromne niebezpieczeństwa. Przyjaciółki wspierają się, wierzą, że są wobec siebie lojalne, lecz czy nie grozi im zdrada? Czy przetrwają ten okrutny czas, a więzi między nimi pozostaną nienaruszone? Dwa pokolenia później Harriet, angielska

Lata miłości

Po ten tytuł sięgnęłam głównie dlatego, iż akcja rozgrywa się  w czasach gdzie królowały Dzieci Kwiaty.  A ja mam sentyment do hipisów. Na początku poznajemy Celeste, która stoi u progu kariery wokalnej. Wszystko w jej życiu kręci się wokół śpiewu.  I to ta chęć zrobienia kariery, zdobycia sławy częściowo zrujnowała jej życie. Tak przynajmniej sama sądzi. Podczas jednej z szalonych nocy  pod wpływem LSD bierze udział w imprezie. Poddaje się narkotykowemu zatraceniu i uprawia seks ze świeżo poznanym piętnastolatkiem, Theodore. Owocem tej nocy jest jej córka, Lana, którą wychowuje samotnie. Stara się trzymać ją jak najdalej od  świata muzyki, chociaż wie, że dziewczynka odziedziczyła po niej piękny głos.  Całe dzieciństwo wmawiała córce, że tylko nauką i wykształceniem coś osiągnie. Lana nie ma więc przyjaciół, ani żadnych przyjemności na jakie mogą sobie pozwolić jej rówiśnicy. Po latach, gdy dziewczyna staje się kobietą, do Londynu przyjeżdża on, Theodore. Teraz właściciel winnic na p