Przejdź do głównej zawartości

Przedpremierowo - Zjazd rodzinny

  "Zjazd rodzinny" to powieść w typie sagi rodzinnej z historią w tle.
Ewa Parelska bada dzieje swojej rodziny, gromadzi informacje na temat jej członków, kompletuje zdjęcia.
Za namową córek w głowie kiełkuje jej plan, by zorganizować zjazd rodzinny, na którym wszyscy mogliby się spotkać i lepiej poznać.
Na łamach książki poznajemy losy dziadków Ewy; Leontyny i Jana. Po zakończeniu I wojny światowej biorą ślub, otwierają sklep kolonialny i zmagają się z problemami życia codziennego. Problemów zaś im nie brakuje, rodzina bowiem w bardzo szybkim tempie się powiększa. Leontyna praktycznie co roku rodzi dziecko.
W kraju natomiast nastaje kryzys, niemniej Korzeńscy dają radę, stać ich nawet na gosposię, co przy dużej ilości dzieci jest zbawienne.
Wszelkie przeciwności losu cementują ich uczucie, które z roku na rok jest pełniejsze, dojrzalsze i mocniejsze.
Dzieci usiłują wychować na prawych ludzi; przypominając im nieustannie jak ważny jest wzajemny szacunek i miłość do bliźniego.
Potomstwo jednak nie zawsze spełnia oczekiwania rodziców. Nie wszystkie dzieci dokonują właściwych wyborów, nie zawsze wykorzystują swoje talenty i nie zawsze korzystają z rad i nauk starszych. Cóż.... samo życie.
"Zjazd rodzinny" to pierwsza część sagi. W kolejnym tomie spodziewam się poznać szczegółowe losy dzieci Leontyny i Jana.
Powieść jest napisana z werwą i polotem. Dzieje rodu Korzeńskich są przedstawione interesująco, nie przeszkadzają, ani nie nudzą wstawki polityczno-historyczne, a można powiedzieć, że przeciwnie, powodują one, że lektura staje się prawdziwsza, bardziej realna.
Polecam szczerze, zwłaszcza miłośnikom sag rodzinnych.


     Za niespodziankę w postaci książki dziękuję Wydawnictwu Prószyński i S-ka









Komentarze

  1. Dobrze, że wstawki polityczno-historyczne nie nudzą. Ta książka mogłaby mi się spodobać - muszę to sprawdzić :)

    OdpowiedzUsuń
  2. Lubię takie książki o rodzinnym życiu i tajemnicach :)

    OdpowiedzUsuń

Prześlij komentarz

Popularne posty z tego bloga

Kachna

Kachna jest młoda. Kachna jest pogubiona. Kachna jest zbuntowana. Tytułowa bohaterka jest dziewczyną z przeszłością  i to nie byle jaką. Wychowywana przez ojca dla którego była ważna tylko reputacja i kariera, popada w konflikt z prawem, na skutek czego trafia do poprawczaka. Po wyjściu na wolność nie potrafi odnaleźć się w świecie. Na szczęście pojawia się tajemniczy Karol, który niczym dobry duch zabiera ją do osady, miejsca niesamowitego, oderwanego od rzeczywistości a jednak jak najbardziej normalnego. Dziewczyna ma tam przebyć swoją resocjalizację, poukładać swoje sprawy. Pomóc ma jej w tym prowadzenie dziennika, w którym ma zapisywać swoje myśli, spostrzeżenia. Kachna na początku nikomu z mieszkańców osady nie ufa. Nie rozmawia z nikim oprócz Karola,lecz jej miłość do książek skłania ją do wizyty w miejscowej bibliotece. Tam zaprzyjaźnia się z Wolfangiem, który okaże się dla niej nie tylko bratnią duszą.Kachna dostrzega też, że pisanie sprawia jej pewną przyjemność. Od tego mome

Nabytki biblioteczne (131)

 Dawno nie chwaliłam się moimi zdobyczami. Nie oznacza to bynajmniej, że przestałam odwiedzać bibliotekę. Co to, to nie. Jednak jakoś coraz mniej czasu mam na wszystko, a ten poświęcony na czytanie mocno mi się skurczył. Nad czym bardzo ubolewam. Ostatnio jednak przytargałam kilka wspaniałości, więc spieszę z chwaleniem się: Paryż, 1940 rok. Trzy krawcowe próbują prowadzić możliwie normalne życie w okupowanym przez nazistów mieście. Każda z nich ma pewien sekret. Poraniona przez wojnę Mireille działa w ruchu oporu; Claire została uwiedziona przez niemieckiego oficera; Vivienne zaangażowała się w coś, o czym nikomu nie może opowiedzieć… Wojna zmusza trzy młode kobiety do podejmowania niełatwych decyzji, a skrywane tajemnice narażają je na ogromne niebezpieczeństwa. Przyjaciółki wspierają się, wierzą, że są wobec siebie lojalne, lecz czy nie grozi im zdrada? Czy przetrwają ten okrutny czas, a więzi między nimi pozostaną nienaruszone? Dwa pokolenia później Harriet, angielska

Lata miłości

Po ten tytuł sięgnęłam głównie dlatego, iż akcja rozgrywa się  w czasach gdzie królowały Dzieci Kwiaty.  A ja mam sentyment do hipisów. Na początku poznajemy Celeste, która stoi u progu kariery wokalnej. Wszystko w jej życiu kręci się wokół śpiewu.  I to ta chęć zrobienia kariery, zdobycia sławy częściowo zrujnowała jej życie. Tak przynajmniej sama sądzi. Podczas jednej z szalonych nocy  pod wpływem LSD bierze udział w imprezie. Poddaje się narkotykowemu zatraceniu i uprawia seks ze świeżo poznanym piętnastolatkiem, Theodore. Owocem tej nocy jest jej córka, Lana, którą wychowuje samotnie. Stara się trzymać ją jak najdalej od  świata muzyki, chociaż wie, że dziewczynka odziedziczyła po niej piękny głos.  Całe dzieciństwo wmawiała córce, że tylko nauką i wykształceniem coś osiągnie. Lana nie ma więc przyjaciół, ani żadnych przyjemności na jakie mogą sobie pozwolić jej rówiśnicy. Po latach, gdy dziewczyna staje się kobietą, do Londynu przyjeżdża on, Theodore. Teraz właściciel winnic na p