Przejdź do głównej zawartości

Harmonijne hormony

Okładka książki Hormonia    Kalina to czterdziestoparoletnia kobieta. Niczego tak się nie boi jak klimakterium i... swojej matki. Nie, jej matka, Konstancja nie jest potworem. Jest za to niezwykle zaborczą, uzależnioną od życia swojej córki i wnuczki kobietą. Córkę całe życie chroniła przed wszelkimi możliwymi nieszczęściami. Ponieważ wychowywała ją samotnie wymaga teraz za swe poświęcenie  tego samego. Między innymi z tego powodu Kalina nie potrafiła ułożyć sobie życia, pozwoliła odejść mężowi i podobnie jak jej matka samotnie wychowała córkę, Kirę.
Kalina oprócz strachu odczuwa chęć zmiany. Kocha tulipany i marzy o podróży do Holandii. Ale czy samotna podróż jest bezpieczna, odpowiednia, właściwa? Cóż starsza pani tego z pewnością nie pochwali.
Na szczęście Kalina znajduje dziwaczne ogłoszenie, w którym nieznany jej mężczyzna piszę o sobie, że jest chętny na odbycie podróży,ale jest praktycznie bez grosza, ma stany depresyjne i w ogóle jest z nim coś nie tak. Niemniej pokonując swoje obawy nasza bohaterka odpowiada na ogłoszenie i od tego momentu zaczyna żyć.
Poznany mężczyzna okazuje się interesującym,zabawnym i wrażliwym człowiekiem, któremu życie dość dotkliwie dało w kość. Kalina bez większego wahania zostawia kartkę matce o wyjeździe na wakacje i rusza w świat.
Celem głównym jest oczywiście Holandia,ale po drodze kobieta stara się realizować również swoje inne marzenia, z których stworzyła taką oto osobliwą listę:
1.Popić śledzie słodkim mlekiem
2. Zrobić sobie prawdziwy tatuaż
3. Zjeść śniadanie w łóżku i nakruszyć do pościeli
4. Zapalić trawkę.
5. Przejść nocą przez cmentarz
6. Uprawiać seks  z nieznajomym
7.Plaża nudystów. Choćby nie wiem co.
8.Zobaczyć na własne oczy park Keukenhof w Holandii
9. Wypić herbatę z łyżeczką w szklance
10.Odwiedzić dom ojca.
Jadąc przez Polskę zabierają dwie autostopowiczki, które umilają im podróż,a także dzięki ich doświadczeniom życiowym, ciekawym rozmowom wspólnie czerpią naukę.

Książka napisana jest  w świetnym stylu. Jest mądra i zabawna jednocześnie. Bardzo przyjemnie czytało mi się o zmaganiach Kaliny ze swoją rodzicielką. Powieść zostanie w mojej głowie jeszcze długo. Obudziła we mnie chęć stworzenia własnej listy marzeń, tych dużych, małych, realnych i tych prawie niemożliwych do spełnienia. Skoro Kalina mogła spełnić swoje życzenia, mogę i ja. A co!
Polecam.

Komentarze

Prześlij komentarz

Popularne posty z tego bloga

Kachna

Kachna jest młoda. Kachna jest pogubiona. Kachna jest zbuntowana. Tytułowa bohaterka jest dziewczyną z przeszłością  i to nie byle jaką. Wychowywana przez ojca dla którego była ważna tylko reputacja i kariera, popada w konflikt z prawem, na skutek czego trafia do poprawczaka. Po wyjściu na wolność nie potrafi odnaleźć się w świecie. Na szczęście pojawia się tajemniczy Karol, który niczym dobry duch zabiera ją do osady, miejsca niesamowitego, oderwanego od rzeczywistości a jednak jak najbardziej normalnego. Dziewczyna ma tam przebyć swoją resocjalizację, poukładać swoje sprawy. Pomóc ma jej w tym prowadzenie dziennika, w którym ma zapisywać swoje myśli, spostrzeżenia. Kachna na początku nikomu z mieszkańców osady nie ufa. Nie rozmawia z nikim oprócz Karola,lecz jej miłość do książek skłania ją do wizyty w miejscowej bibliotece. Tam zaprzyjaźnia się z Wolfangiem, który okaże się dla niej nie tylko bratnią duszą.Kachna dostrzega też, że pisanie sprawia jej pewną przyjemność. Od tego mome

Nabytki biblioteczne (131)

 Dawno nie chwaliłam się moimi zdobyczami. Nie oznacza to bynajmniej, że przestałam odwiedzać bibliotekę. Co to, to nie. Jednak jakoś coraz mniej czasu mam na wszystko, a ten poświęcony na czytanie mocno mi się skurczył. Nad czym bardzo ubolewam. Ostatnio jednak przytargałam kilka wspaniałości, więc spieszę z chwaleniem się: Paryż, 1940 rok. Trzy krawcowe próbują prowadzić możliwie normalne życie w okupowanym przez nazistów mieście. Każda z nich ma pewien sekret. Poraniona przez wojnę Mireille działa w ruchu oporu; Claire została uwiedziona przez niemieckiego oficera; Vivienne zaangażowała się w coś, o czym nikomu nie może opowiedzieć… Wojna zmusza trzy młode kobiety do podejmowania niełatwych decyzji, a skrywane tajemnice narażają je na ogromne niebezpieczeństwa. Przyjaciółki wspierają się, wierzą, że są wobec siebie lojalne, lecz czy nie grozi im zdrada? Czy przetrwają ten okrutny czas, a więzi między nimi pozostaną nienaruszone? Dwa pokolenia później Harriet, angielska

Lata miłości

Po ten tytuł sięgnęłam głównie dlatego, iż akcja rozgrywa się  w czasach gdzie królowały Dzieci Kwiaty.  A ja mam sentyment do hipisów. Na początku poznajemy Celeste, która stoi u progu kariery wokalnej. Wszystko w jej życiu kręci się wokół śpiewu.  I to ta chęć zrobienia kariery, zdobycia sławy częściowo zrujnowała jej życie. Tak przynajmniej sama sądzi. Podczas jednej z szalonych nocy  pod wpływem LSD bierze udział w imprezie. Poddaje się narkotykowemu zatraceniu i uprawia seks ze świeżo poznanym piętnastolatkiem, Theodore. Owocem tej nocy jest jej córka, Lana, którą wychowuje samotnie. Stara się trzymać ją jak najdalej od  świata muzyki, chociaż wie, że dziewczynka odziedziczyła po niej piękny głos.  Całe dzieciństwo wmawiała córce, że tylko nauką i wykształceniem coś osiągnie. Lana nie ma więc przyjaciół, ani żadnych przyjemności na jakie mogą sobie pozwolić jej rówiśnicy. Po latach, gdy dziewczyna staje się kobietą, do Londynu przyjeżdża on, Theodore. Teraz właściciel winnic na p