Przejdź do głównej zawartości

Cuda i cudeńka

Okładka książki Cuda i cudeńka   Jestem świeżo po cudownej jak sam tytuł wskazuje lekturze. To pierwszy tom serii "Mansardy pod Aniołami" Już wiem, że tom kolejny pojawi się niedługo, z czego niebywale się cieszę.
Helena, w skrócie Lena, jest młodą nauczycielką, obecnie bez pracy. To urodzona optymistka i marzycielka. Trochę przypominająca z zachowania Anię Shirley. Już sam ten fakt wystarczył bym ją polubiła.
Lena przyjeżdża do swej babci, Mieczysławy, gdy ta dostaje udaru i wymaga nieustannej pomocy.
Kobieta nigdy nie miała łatwego charakteru, nie lubiła nigdy matki Leny, ledwie tolerowała swego syna. Wnuczki w ogóle zaś nie znała.


Lena pełna nadziei , że zdoła stopić lodowate serce staruszki stara się jak może. Wypełnia swoje obowiązki z zaangażowaniem. W nagrodę dostając tylko pofukiwanie i gniewne mruczenie. Babcia bowiem nie zamierza w swej zaciętości rozmawiać z dziewczyną.
Samotna Lena znajduję pociechę w pielęgnacji roślin w opuszczonym mieszkaniu sąsiada - pisarza. Mieszkanie to jest przestronne, bujnie wyposażone w roślinność. Mieści się na strychu, którego okna pilnują  anioły. Lena wierzy, ze anioły te czuwają nad domem i potrafią spełniać życzenia. Każdą wolną chwilę spędza więc rozmawiając z roślinami i aniołami. Prowadzi również korespondencję mailową z nieobecnym właścicielem mieszkania. Próbuje się zaprzyjaźnić z pozostałymi mieszkańcami kamienicy, uroczą artystką włoskiego pochodzenia, starszą panią, właścicielką psa Nitki oraz z rodziną Markiewiczów. Okazuje się, że każda z tych osób jest albo samotna, albo boryka się z nielada problemami lub po prostu jest nieszczęśliwa.
Jednak odkąd pojawiła się Lenka dookoła wszystko pojaśniało. Wszystkie sprawy zaczynają się, jak za dotknięciem czarodziejskiej różdżki, układać. No, prawie wszystkie, bo babcia dalej zacięcie milczy.


"....Nie wiem jak to się dzieje, ale odkąd się pojawiłaś...Wszystko jest inaczej. Znasz jakieś zaklęcia, uprawiasz czary czy co? Przyznaj się.
- To nie ja - powiedziała cicho. - To anioły. Kiedyś ci opowiem..."


Natomiast nasza bohaterka ma szansę przeżyć prawdziwą miłość, której dotychczas los jej skąpił. Jednak nie wszystko jest takie na jakie wygląda w pierwszej chwili.
Przed dziewczyną jest jeszcze jedno zadanie; odkrycie sekretu sprzed lat, gdy jej babcia została zesłana na Syberię. Co wtedy się wydarzyło? Czy miało to wpływ na późniejsze losy i oziębłość uczuciową kobiety?
Niestety nie na wszystkie pytania otrzymujemy odpowiedź w tym tomie. Lektura pozostawiła mnie z zachwytem i niedosytem.
Oby więcej takich książek. Lekkich, a poruszających trudne tematy. Nieprzytłaczających, ciepłych i tchnących w czytelnika pozytywną energię.
Polecam po tysiąckroć.



Komentarze

  1. Takiej pozytywnej recenzji nie sposób się oprzeć :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Recenzja musiała być pozytywna, ponieważ książka tak jest. A nawet bardziej. Polecam:)

      Usuń
  2. Przeczytałam tylko jedną książkę tej autorki, z pewnością jednak sięgnę po więcej, choć niekoniecznie po ten właśnie tytuł :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Też mam zamiar sięgnąć po inne książki autorki:)

      Usuń
  3. Lubię takie książki, dlatego muszę dopisać ją do swojej niekończącej się listy. ;)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Znam ból związany z taką niekończącą się listą. Ale ta książka jest warta tego, aby znaleźć się na takiej liście.

      Usuń
  4. Jak tylko czas pozwoli, to chętnie zapoznam się z powyższą pozycją.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. W takim razie życzę Ci odpowiedniej ilości czasu:-)

      Usuń

Prześlij komentarz

Popularne posty z tego bloga

Kachna

Kachna jest młoda. Kachna jest pogubiona. Kachna jest zbuntowana. Tytułowa bohaterka jest dziewczyną z przeszłością  i to nie byle jaką. Wychowywana przez ojca dla którego była ważna tylko reputacja i kariera, popada w konflikt z prawem, na skutek czego trafia do poprawczaka. Po wyjściu na wolność nie potrafi odnaleźć się w świecie. Na szczęście pojawia się tajemniczy Karol, który niczym dobry duch zabiera ją do osady, miejsca niesamowitego, oderwanego od rzeczywistości a jednak jak najbardziej normalnego. Dziewczyna ma tam przebyć swoją resocjalizację, poukładać swoje sprawy. Pomóc ma jej w tym prowadzenie dziennika, w którym ma zapisywać swoje myśli, spostrzeżenia. Kachna na początku nikomu z mieszkańców osady nie ufa. Nie rozmawia z nikim oprócz Karola,lecz jej miłość do książek skłania ją do wizyty w miejscowej bibliotece. Tam zaprzyjaźnia się z Wolfangiem, który okaże się dla niej nie tylko bratnią duszą.Kachna dostrzega też, że pisanie sprawia jej pewną przyjemność. Od tego mome

Nabytki biblioteczne (131)

 Dawno nie chwaliłam się moimi zdobyczami. Nie oznacza to bynajmniej, że przestałam odwiedzać bibliotekę. Co to, to nie. Jednak jakoś coraz mniej czasu mam na wszystko, a ten poświęcony na czytanie mocno mi się skurczył. Nad czym bardzo ubolewam. Ostatnio jednak przytargałam kilka wspaniałości, więc spieszę z chwaleniem się: Paryż, 1940 rok. Trzy krawcowe próbują prowadzić możliwie normalne życie w okupowanym przez nazistów mieście. Każda z nich ma pewien sekret. Poraniona przez wojnę Mireille działa w ruchu oporu; Claire została uwiedziona przez niemieckiego oficera; Vivienne zaangażowała się w coś, o czym nikomu nie może opowiedzieć… Wojna zmusza trzy młode kobiety do podejmowania niełatwych decyzji, a skrywane tajemnice narażają je na ogromne niebezpieczeństwa. Przyjaciółki wspierają się, wierzą, że są wobec siebie lojalne, lecz czy nie grozi im zdrada? Czy przetrwają ten okrutny czas, a więzi między nimi pozostaną nienaruszone? Dwa pokolenia później Harriet, angielska

Lata miłości

Po ten tytuł sięgnęłam głównie dlatego, iż akcja rozgrywa się  w czasach gdzie królowały Dzieci Kwiaty.  A ja mam sentyment do hipisów. Na początku poznajemy Celeste, która stoi u progu kariery wokalnej. Wszystko w jej życiu kręci się wokół śpiewu.  I to ta chęć zrobienia kariery, zdobycia sławy częściowo zrujnowała jej życie. Tak przynajmniej sama sądzi. Podczas jednej z szalonych nocy  pod wpływem LSD bierze udział w imprezie. Poddaje się narkotykowemu zatraceniu i uprawia seks ze świeżo poznanym piętnastolatkiem, Theodore. Owocem tej nocy jest jej córka, Lana, którą wychowuje samotnie. Stara się trzymać ją jak najdalej od  świata muzyki, chociaż wie, że dziewczynka odziedziczyła po niej piękny głos.  Całe dzieciństwo wmawiała córce, że tylko nauką i wykształceniem coś osiągnie. Lana nie ma więc przyjaciół, ani żadnych przyjemności na jakie mogą sobie pozwolić jej rówiśnicy. Po latach, gdy dziewczyna staje się kobietą, do Londynu przyjeżdża on, Theodore. Teraz właściciel winnic na p