Przejdź do głównej zawartości

Mróz na mroźną pogodę?

Okładka książki Zaginięcie    "Zaginięcie" to moje pierwsze spotkanie z Remigiuszem Mrozem, pisarzem, o którym czytałam same pochwały.
Sądziłam naiwnie, że może mi się uda się znaleźć jakieś ale, do czegoś się przyczepić. Nic z tego. Nic nie znalazłam.
Podpisuję się pod wszystkimi peanami blogerów.
Książka dotyczy tajemniczego zniknięcia trzyletniej Nicoli, córki bogatego biznesmena. Sprawa o tyle jest zagadkowa i dziwna, że dziewczynka zniknęła w nocy, gdy alarm w domu letniskowym, gdzie przebywała był uruchomiony. Policja nie znalazła żadnych śladów włamania.
Głównymi i jedynymi podejrzanymi są rodzice.
Matka dziewczynki prosi o pomoc swoją licealną koleżankę, Joannę Chyłkę, prawniczkę.
Chyłka jest specyficzną bohaterką. Ma charakter, to pewne. Jej osobowość bardziej pasuje mi do twardej policjantki niż pani mecenas.Nie jest to typ  Ally McBeal.
Nasza prawniczka jest uszczypliwa, pewna siebie. Nie liczy się z nikim, bezlitośnie pomiata swoim podwładnym, którego jest patronką. Aplikant, Kordian Oryński nie ma z nią łatwo. Patronka traktuje go z góry, nie obchodzą jej uczucia, zdanie czy pomysły Kordiana.
Niemniej trudno tej wrednej bądź co bądź osóbki nie lubić. Budzi sympatię mimo, że nawet nie stara się być sympatyczna.
Chyłka wraz z Kordianem przyjmują propozycję i zostają obrońcami rodziców Nicoli. Starają się dociec prawdy o zaginięciu dziecka. Oczywiście przez to pakują się w nie lada kłopoty.
Czy odnajdą Nicolę? Czy uda się im czyścić z zarzutów rodziców trzylatki? A może to jednak oni są winni?
Książka napisana jest brawurowo, akcja toczy się wartko. Umiejętnie dawkowane napięcie sprawia, że nie sposób się od powieści oderwać.
Nie żałuję tego spotkania z panem Mrozem. Powiem więcej. Planuję kolejne.
Nie pozostaje mi nic innego jak zachęcić wszystkich do sięgnięcia po ten kryminał. W szczególności tych, którzy nie poznali bliżej pióra Remigiusza Mroza.

Komentarze

  1. Zamierzam zamierzam, ten Mróz tak przyciąga... :D

    OdpowiedzUsuń
  2. Książkę czytałam i jestem nią zachwycona.

    OdpowiedzUsuń
  3. A ja właśnie zachwycam się "Kasacją" więc "Zaginięcie" będzie bezpośrednio po niej :) Pozdrawiam!

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Ja Kasację mam w planach. Liczę na podobne zachwyty:)

      Usuń
  4. Dzięki! I udanych kolejnych spotkań. :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Z tego, co widzę będą to z całą pewnością udane spotkania:)

      Usuń
  5. Czytałam wszystkie. Zaginięcie jest naprawdę rewelacyjne, podobnie, jak pozostałe książki pana Mroza.

    OdpowiedzUsuń

Prześlij komentarz

Popularne posty z tego bloga

Kachna

Kachna jest młoda. Kachna jest pogubiona. Kachna jest zbuntowana. Tytułowa bohaterka jest dziewczyną z przeszłością  i to nie byle jaką. Wychowywana przez ojca dla którego była ważna tylko reputacja i kariera, popada w konflikt z prawem, na skutek czego trafia do poprawczaka. Po wyjściu na wolność nie potrafi odnaleźć się w świecie. Na szczęście pojawia się tajemniczy Karol, który niczym dobry duch zabiera ją do osady, miejsca niesamowitego, oderwanego od rzeczywistości a jednak jak najbardziej normalnego. Dziewczyna ma tam przebyć swoją resocjalizację, poukładać swoje sprawy. Pomóc ma jej w tym prowadzenie dziennika, w którym ma zapisywać swoje myśli, spostrzeżenia. Kachna na początku nikomu z mieszkańców osady nie ufa. Nie rozmawia z nikim oprócz Karola,lecz jej miłość do książek skłania ją do wizyty w miejscowej bibliotece. Tam zaprzyjaźnia się z Wolfangiem, który okaże się dla niej nie tylko bratnią duszą.Kachna dostrzega też, że pisanie sprawia jej pewną przyjemność. Od tego mome

Nabytki biblioteczne (131)

 Dawno nie chwaliłam się moimi zdobyczami. Nie oznacza to bynajmniej, że przestałam odwiedzać bibliotekę. Co to, to nie. Jednak jakoś coraz mniej czasu mam na wszystko, a ten poświęcony na czytanie mocno mi się skurczył. Nad czym bardzo ubolewam. Ostatnio jednak przytargałam kilka wspaniałości, więc spieszę z chwaleniem się: Paryż, 1940 rok. Trzy krawcowe próbują prowadzić możliwie normalne życie w okupowanym przez nazistów mieście. Każda z nich ma pewien sekret. Poraniona przez wojnę Mireille działa w ruchu oporu; Claire została uwiedziona przez niemieckiego oficera; Vivienne zaangażowała się w coś, o czym nikomu nie może opowiedzieć… Wojna zmusza trzy młode kobiety do podejmowania niełatwych decyzji, a skrywane tajemnice narażają je na ogromne niebezpieczeństwa. Przyjaciółki wspierają się, wierzą, że są wobec siebie lojalne, lecz czy nie grozi im zdrada? Czy przetrwają ten okrutny czas, a więzi między nimi pozostaną nienaruszone? Dwa pokolenia później Harriet, angielska

Lata miłości

Po ten tytuł sięgnęłam głównie dlatego, iż akcja rozgrywa się  w czasach gdzie królowały Dzieci Kwiaty.  A ja mam sentyment do hipisów. Na początku poznajemy Celeste, która stoi u progu kariery wokalnej. Wszystko w jej życiu kręci się wokół śpiewu.  I to ta chęć zrobienia kariery, zdobycia sławy częściowo zrujnowała jej życie. Tak przynajmniej sama sądzi. Podczas jednej z szalonych nocy  pod wpływem LSD bierze udział w imprezie. Poddaje się narkotykowemu zatraceniu i uprawia seks ze świeżo poznanym piętnastolatkiem, Theodore. Owocem tej nocy jest jej córka, Lana, którą wychowuje samotnie. Stara się trzymać ją jak najdalej od  świata muzyki, chociaż wie, że dziewczynka odziedziczyła po niej piękny głos.  Całe dzieciństwo wmawiała córce, że tylko nauką i wykształceniem coś osiągnie. Lana nie ma więc przyjaciół, ani żadnych przyjemności na jakie mogą sobie pozwolić jej rówiśnicy. Po latach, gdy dziewczyna staje się kobietą, do Londynu przyjeżdża on, Theodore. Teraz właściciel winnic na p