Przejdź do głównej zawartości

Prorocze Sny



03 lut
Sny
Wydawać by się mogło, że to fajne uczucie mieć prorocze sny, sny przewidujące przyszłość. Oczywiście pod warunkiem, że ta przyszłość przedstawia się w pozytywny sposób.
Ksiądz Eugeniusz, bohater „Snów” Janusza Koryla śni jednak koszmary. Jego sny spełniają się, co do joty, są bardzo szczegółowe. Dotyczą mieszkańców miasteczka, Dynowa, w którym jest proboszczem.
Każdy sen kończy się czyjąś śmiercią. Jak można się domyślić, trup ściele się gęsto.
Ksiądz męczy się, stara się nie zasypiać, nie potrafi zrozumieć skąd się wziął u niego ten szczególny i jakże potworny dar. Swoje senne koszmary ksiądz zapisuje w zeszycie.
W końcu gdy w miasteczku dochodzi do brutalnego gwałtu i morderstwa proboszcz udaje się na policję. Obawia się tego, że zostanie wyśmiany, potraktowany jak wariat. Policja przyjmuje opowieść księdza dość sceptycznie, ale podąża śladem, który im wskazał i udaje się złapać mordercę.
W międzyczasie ksiądz Eugeniusz ma jeszcze bardziej brutalny i przerażający sen. Zdesperowany robi wszystko, by nie zasnąć „… postanowił czytać na głos fragmenty Pisma Świętego. Monotonne brzmienie słów usypiało go jeszcze bardziej. Kupił w aptece garść specyfików wzmacniających organizm. Zażywał wieczorem kilka tabletek i włączał telewizor. Sen jednak zawsze zwyciężał…”
Pewnej nocy nie wiedząc, jak sobie poradzić wziął kilka tabletek za dużo.Zapadł w śpiączkę, a jego sny spokojnie sprawdzały się dalej.
Policja za jedyną wskazówkę mając zeszyt proboszcza miotała się, aby zapobiec dalszym nieszczęściom.
Dynowo zaczęło roić się od dziennikarzy wietrzących sensację.
Czy policji uda się powstrzymać szerzące się zło? Co spowoduje, że koszmar mieszkańców Dynowa się zakończy i czy w ogóle ma szansę się zakończyć? Co będzie z księdzem, czy powróci do zdrowia i sny przestaną go dręczyć?
„Sny” Janusza Koryla to kolejna mrożąca krew w żyłach opowieść. Już okładka książka, mroczna, w ciemnych barwach, z literami ociekającymi krwią zapowiada grozę. Treść pod tym względem nie rozczarowuje. Kto szuka mocnych wrażeń, dreszczyku emocji z pewnością znajdzie je w tej powieści.
„Sny” to mój trzeci thriller pana Janusza, który przeczytałam i śmiało mogę powiedzieć, że  fenomenem tego autora jest to, że opowiadana historia od pierwszego zdania wprowadza czytelnika w stan niecierpliwego oczekiwania, co wydarzy się dalej. Nigdy też nie wiemy jakie będzie zakończenie. Osobiście jestem pod wielkim wrażeniem i polecam książki tego pisarza.
Książkę do recenzji otrzymałam od wydawnictwa Dreams

Related Posts

No related posts.
 
Komentarze (3) Napisane przez w kategorii Bez kategorii
 

Dodaj komentarz

 
Zaznacz, jeśli NIE jesteś spamerem.
 
  1. ~Lenka
    4 Luty 2013 o 14:52
    Zapowiada się ciekawie ;)
     
  2. 4 Luty 2013 o 15:20
    Bardzo podobał mi się pomysł na tę powieść. Jednak po lekturze czułam pewien niedosyt – książka mogła być o wiele dłuższa, a niektóre wątki bardziej rozwinięte…
     
    • ~Kasia
      4 Luty 2013 o 17:04
      Masz rację, trochę niektóre wątki są tu krótkie i cała ksiązka też niezbyt obszerna, ale taki urok pisarza jak sądzę. Zadna z jego książek nie jest zbyt długa.

Komentarze

Popularne posty z tego bloga

Kachna

Kachna jest młoda. Kachna jest pogubiona. Kachna jest zbuntowana. Tytułowa bohaterka jest dziewczyną z przeszłością  i to nie byle jaką. Wychowywana przez ojca dla którego była ważna tylko reputacja i kariera, popada w konflikt z prawem, na skutek czego trafia do poprawczaka. Po wyjściu na wolność nie potrafi odnaleźć się w świecie. Na szczęście pojawia się tajemniczy Karol, który niczym dobry duch zabiera ją do osady, miejsca niesamowitego, oderwanego od rzeczywistości a jednak jak najbardziej normalnego. Dziewczyna ma tam przebyć swoją resocjalizację, poukładać swoje sprawy. Pomóc ma jej w tym prowadzenie dziennika, w którym ma zapisywać swoje myśli, spostrzeżenia. Kachna na początku nikomu z mieszkańców osady nie ufa. Nie rozmawia z nikim oprócz Karola,lecz jej miłość do książek skłania ją do wizyty w miejscowej bibliotece. Tam zaprzyjaźnia się z Wolfangiem, który okaże się dla niej nie tylko bratnią duszą.Kachna dostrzega też, że pisanie sprawia jej pewną przyjemność. Od tego mome

Nabytki biblioteczne (131)

 Dawno nie chwaliłam się moimi zdobyczami. Nie oznacza to bynajmniej, że przestałam odwiedzać bibliotekę. Co to, to nie. Jednak jakoś coraz mniej czasu mam na wszystko, a ten poświęcony na czytanie mocno mi się skurczył. Nad czym bardzo ubolewam. Ostatnio jednak przytargałam kilka wspaniałości, więc spieszę z chwaleniem się: Paryż, 1940 rok. Trzy krawcowe próbują prowadzić możliwie normalne życie w okupowanym przez nazistów mieście. Każda z nich ma pewien sekret. Poraniona przez wojnę Mireille działa w ruchu oporu; Claire została uwiedziona przez niemieckiego oficera; Vivienne zaangażowała się w coś, o czym nikomu nie może opowiedzieć… Wojna zmusza trzy młode kobiety do podejmowania niełatwych decyzji, a skrywane tajemnice narażają je na ogromne niebezpieczeństwa. Przyjaciółki wspierają się, wierzą, że są wobec siebie lojalne, lecz czy nie grozi im zdrada? Czy przetrwają ten okrutny czas, a więzi między nimi pozostaną nienaruszone? Dwa pokolenia później Harriet, angielska

Lata miłości

Po ten tytuł sięgnęłam głównie dlatego, iż akcja rozgrywa się  w czasach gdzie królowały Dzieci Kwiaty.  A ja mam sentyment do hipisów. Na początku poznajemy Celeste, która stoi u progu kariery wokalnej. Wszystko w jej życiu kręci się wokół śpiewu.  I to ta chęć zrobienia kariery, zdobycia sławy częściowo zrujnowała jej życie. Tak przynajmniej sama sądzi. Podczas jednej z szalonych nocy  pod wpływem LSD bierze udział w imprezie. Poddaje się narkotykowemu zatraceniu i uprawia seks ze świeżo poznanym piętnastolatkiem, Theodore. Owocem tej nocy jest jej córka, Lana, którą wychowuje samotnie. Stara się trzymać ją jak najdalej od  świata muzyki, chociaż wie, że dziewczynka odziedziczyła po niej piękny głos.  Całe dzieciństwo wmawiała córce, że tylko nauką i wykształceniem coś osiągnie. Lana nie ma więc przyjaciół, ani żadnych przyjemności na jakie mogą sobie pozwolić jej rówiśnicy. Po latach, gdy dziewczyna staje się kobietą, do Londynu przyjeżdża on, Theodore. Teraz właściciel winnic na p