Przejdź do głównej zawartości

Urojenie

Urojenie
Janusz Koryl do tej pory był mi autorem bliżej nieznanym. Pierwszy stopień znajomości nawiązałam za pomocą "Urojenia" i śmiało mogę teraz powiedzieć, że to się zmieni. Zapoznam się również z innymi utworami tego autora i z całą pewnością pisarz trafi na moją listę ulubionych twórców.
Jak się dowiedziałam z okładki książki, twórczość Koryla jest porównywana do powieści S. Kinga. Ośmielam się z tym nie zgodzić. Powieści amerykańskiego pisarza grozy są straszne głównie przez liczne makabryczne i budzące obrzydzenie sceny. U naszego autora nie ma czegoś takiego. I bardzo dobrze.Koryl potrafi budować napięcie bez takich ozdobników. Pisze zwięźle i konkretnie. Nie rozciąga sztucznie tekstu, w książce jest tylko to, co powinno się w niej znaleźć.
Akcja "Urojenia" rozgrywa się w Rzeszowie i trwa przez niecałe trzy tygodnie, podczas których toczy się niesamowite śledztwo. Jest to niezwykła sprawa morderstwa, gdzie morderca pojawia się i znika, a ofiara jest trudna do odnalezienia. Nieuchwytnego mordercę stara się wytropić aspirant Mateusz Garlicki. Sprawa nie jest prosta, a morderca jest sprytny. Każdy trop prowadzi właściwie donikąd. Śledczy sam już nie jest w stanie odróżnić, co jest prawdą, a co fałszem. Czuje, że traci jasny pogląd na sytuację. Popada w paranoję. Nie ma chwili, by nie myślał o niewyjaśnionej zagadce. Czy w końcu uda się mu ją rozwiązać? Czy policja odnajdzie mordercę i jego ofiarę?
Jedno jest pewne, książka praktycznie hipnotyzuje czytelnika, wciąga go w wir zdarzeń bez reszty. Wystarczy spojrzeć na okładkę, w której uwagę przykuwają oczy mężczyzny, oczy od których trudno oderwać wzrok. Jedynym sposobem, aby to zrobić jest otworzenie książki. A wtedy... Zupełnie przepada się dla realnego świata. Póki nie doczytamy ostatniego zdania do końca, nie da się oderwać wzroku od kartek powieści.
To zupełnie niesamowita książka z zupełnie zaskakującym zakończeniem. Aż chce się krzyknąć: brawo Panie Januszu, prosimy o więcej takich powieści!
Osobiście jestem zachwycona i pragnę polecić tę lekturę nie tylko wielbicielom thrillerów i powieści kryminalnych. Nikt przy niej nie będzie się nudził.
Książkę tę miałam okazję przeczytać i zrecenzować dzięki wydawnictwu Dreams.

Komentarze

Popularne posty z tego bloga

Kachna

Kachna jest młoda. Kachna jest pogubiona. Kachna jest zbuntowana. Tytułowa bohaterka jest dziewczyną z przeszłością  i to nie byle jaką. Wychowywana przez ojca dla którego była ważna tylko reputacja i kariera, popada w konflikt z prawem, na skutek czego trafia do poprawczaka. Po wyjściu na wolność nie potrafi odnaleźć się w świecie. Na szczęście pojawia się tajemniczy Karol, który niczym dobry duch zabiera ją do osady, miejsca niesamowitego, oderwanego od rzeczywistości a jednak jak najbardziej normalnego. Dziewczyna ma tam przebyć swoją resocjalizację, poukładać swoje sprawy. Pomóc ma jej w tym prowadzenie dziennika, w którym ma zapisywać swoje myśli, spostrzeżenia. Kachna na początku nikomu z mieszkańców osady nie ufa. Nie rozmawia z nikim oprócz Karola,lecz jej miłość do książek skłania ją do wizyty w miejscowej bibliotece. Tam zaprzyjaźnia się z Wolfangiem, który okaże się dla niej nie tylko bratnią duszą.Kachna dostrzega też, że pisanie sprawia jej pewną przyjemność. Od tego mome

Nabytki biblioteczne (131)

 Dawno nie chwaliłam się moimi zdobyczami. Nie oznacza to bynajmniej, że przestałam odwiedzać bibliotekę. Co to, to nie. Jednak jakoś coraz mniej czasu mam na wszystko, a ten poświęcony na czytanie mocno mi się skurczył. Nad czym bardzo ubolewam. Ostatnio jednak przytargałam kilka wspaniałości, więc spieszę z chwaleniem się: Paryż, 1940 rok. Trzy krawcowe próbują prowadzić możliwie normalne życie w okupowanym przez nazistów mieście. Każda z nich ma pewien sekret. Poraniona przez wojnę Mireille działa w ruchu oporu; Claire została uwiedziona przez niemieckiego oficera; Vivienne zaangażowała się w coś, o czym nikomu nie może opowiedzieć… Wojna zmusza trzy młode kobiety do podejmowania niełatwych decyzji, a skrywane tajemnice narażają je na ogromne niebezpieczeństwa. Przyjaciółki wspierają się, wierzą, że są wobec siebie lojalne, lecz czy nie grozi im zdrada? Czy przetrwają ten okrutny czas, a więzi między nimi pozostaną nienaruszone? Dwa pokolenia później Harriet, angielska

Lata miłości

Po ten tytuł sięgnęłam głównie dlatego, iż akcja rozgrywa się  w czasach gdzie królowały Dzieci Kwiaty.  A ja mam sentyment do hipisów. Na początku poznajemy Celeste, która stoi u progu kariery wokalnej. Wszystko w jej życiu kręci się wokół śpiewu.  I to ta chęć zrobienia kariery, zdobycia sławy częściowo zrujnowała jej życie. Tak przynajmniej sama sądzi. Podczas jednej z szalonych nocy  pod wpływem LSD bierze udział w imprezie. Poddaje się narkotykowemu zatraceniu i uprawia seks ze świeżo poznanym piętnastolatkiem, Theodore. Owocem tej nocy jest jej córka, Lana, którą wychowuje samotnie. Stara się trzymać ją jak najdalej od  świata muzyki, chociaż wie, że dziewczynka odziedziczyła po niej piękny głos.  Całe dzieciństwo wmawiała córce, że tylko nauką i wykształceniem coś osiągnie. Lana nie ma więc przyjaciół, ani żadnych przyjemności na jakie mogą sobie pozwolić jej rówiśnicy. Po latach, gdy dziewczyna staje się kobietą, do Londynu przyjeżdża on, Theodore. Teraz właściciel winnic na p