Przejdź do głównej zawartości

Francuska opowieść

Okładka książki Francuska opowieść  "Francuska opowieść" to książka pełna ciepła i optymizmu. Spędziłam z nią miłe chwile. Nastroiła mnie tak jakoś romantycznie, naładowała pozytywną energią.
Bohaterami powieści są Beata i Jakub. Młodzi, zakochani w sobie, planujący rychły ślub.
Jakub dostaje propozycję pracy we Francji przy zbieraniu winogron. Wolny czas chce spożytkować na pisanie książki.
Beata ma mu towarzyszyć niejako turystycznie.
Do narzeczonych niespodziewanie przyłącza się była szefowa, a zarazem i była dziewczyna Kuby, dziennikarka Oliwia. Kobieta atrakcyjna, lecz zdystansowana, chłodna emocjonalnie, nastawiona na sukces i gotowa na wszystko, aby dopiąć swego.
Towarzyszy jej były chłopak Beaty, Kacper . Ma pełnić funkcję asystenta, ale jest w tym bardzo nieudolny.
Duet ten wprowadza wiele zamieszania i chaosu.
Na miejscu czeka na nich zarządca winnicy Aleks Sadowski, prawa ręka hrabiego Reudeforta, właściciela zamku i winnicy. Hrabia otacza się aurą tajemniczości, rzadko udziela się towarzysko, wydaje się, że tylko zbiory winogrona coś dla niego znaczą. Jednak jak każda prawda, ta też ma drugie dno.
Rzecz jasna sekrety Reudeforta działają na Oliwię jak płachta na byka. Postanawia ona, że nie spocznie póki nie odkryje tajemnicy i nie napisze na ten temat artykułu.
Zarządca i Oliwia od razu ścierają się ze sobą, hołdując powiedzeniu: trafiła kosa na kamień.
Okazuje się, że oboje mają równie trudne charaktery i przykre doświadczenia osobiste.
Dalej akcja toczy się szybko. Wszyscy bohaterzy są w pewien sposób od siebie zależni, ich losy splatają się ze sobą. Każde z nich staje przed trudnym wyborem. Jakie będą ich decyzje? W którą stronę pójdą? I najważniejsze pytanie; czy da sie cofnąć czas, a przynajmniej naprawić dawne błędy?
Powieść pani Mirek to piękna opowieść z pozytywnym przesłaniem. Książka bardzo mi się podobała, lecz mam jakiś taki nieokreślony bliżej niedosyt.
Wydaje mi się, że zdarzenia biegły zbyt szybko, a także zmiana myślenia i zrozumienie przez Aleksa, co w życiu jest najważniejsze przebiegła  nierealnie prędko.
Jednakże całość oceniam bardzo dobrze.
"Francuska opowieść" jest doskonałą odskocznią od codzienności.
Polecam zwłaszcza miłośniczkom powieści obyczajowych.

Komentarze

  1. Jak znajdę wolną chwilę to będę pamiętać o tej książce, gdyż czytałam już kilka powieści Mirek i bardzo mi się podobały.

    OdpowiedzUsuń
  2. Czytałam ,,Szczęście all inclusive", więc na ,,Francuską opowieść" także się skusiłam. Ogólnie jestem zadowolona z lektury, podobała mi się bardziej, niż pierwsza część.

    OdpowiedzUsuń
  3. Z przyjemnością skuszę się na tę powieść :)

    OdpowiedzUsuń

Prześlij komentarz

Popularne posty z tego bloga

Kachna

Kachna jest młoda. Kachna jest pogubiona. Kachna jest zbuntowana. Tytułowa bohaterka jest dziewczyną z przeszłością  i to nie byle jaką. Wychowywana przez ojca dla którego była ważna tylko reputacja i kariera, popada w konflikt z prawem, na skutek czego trafia do poprawczaka. Po wyjściu na wolność nie potrafi odnaleźć się w świecie. Na szczęście pojawia się tajemniczy Karol, który niczym dobry duch zabiera ją do osady, miejsca niesamowitego, oderwanego od rzeczywistości a jednak jak najbardziej normalnego. Dziewczyna ma tam przebyć swoją resocjalizację, poukładać swoje sprawy. Pomóc ma jej w tym prowadzenie dziennika, w którym ma zapisywać swoje myśli, spostrzeżenia. Kachna na początku nikomu z mieszkańców osady nie ufa. Nie rozmawia z nikim oprócz Karola,lecz jej miłość do książek skłania ją do wizyty w miejscowej bibliotece. Tam zaprzyjaźnia się z Wolfangiem, który okaże się dla niej nie tylko bratnią duszą.Kachna dostrzega też, że pisanie sprawia jej pewną przyjemność. Od tego mome

Nabytki biblioteczne (131)

 Dawno nie chwaliłam się moimi zdobyczami. Nie oznacza to bynajmniej, że przestałam odwiedzać bibliotekę. Co to, to nie. Jednak jakoś coraz mniej czasu mam na wszystko, a ten poświęcony na czytanie mocno mi się skurczył. Nad czym bardzo ubolewam. Ostatnio jednak przytargałam kilka wspaniałości, więc spieszę z chwaleniem się: Paryż, 1940 rok. Trzy krawcowe próbują prowadzić możliwie normalne życie w okupowanym przez nazistów mieście. Każda z nich ma pewien sekret. Poraniona przez wojnę Mireille działa w ruchu oporu; Claire została uwiedziona przez niemieckiego oficera; Vivienne zaangażowała się w coś, o czym nikomu nie może opowiedzieć… Wojna zmusza trzy młode kobiety do podejmowania niełatwych decyzji, a skrywane tajemnice narażają je na ogromne niebezpieczeństwa. Przyjaciółki wspierają się, wierzą, że są wobec siebie lojalne, lecz czy nie grozi im zdrada? Czy przetrwają ten okrutny czas, a więzi między nimi pozostaną nienaruszone? Dwa pokolenia później Harriet, angielska

Lata miłości

Po ten tytuł sięgnęłam głównie dlatego, iż akcja rozgrywa się  w czasach gdzie królowały Dzieci Kwiaty.  A ja mam sentyment do hipisów. Na początku poznajemy Celeste, która stoi u progu kariery wokalnej. Wszystko w jej życiu kręci się wokół śpiewu.  I to ta chęć zrobienia kariery, zdobycia sławy częściowo zrujnowała jej życie. Tak przynajmniej sama sądzi. Podczas jednej z szalonych nocy  pod wpływem LSD bierze udział w imprezie. Poddaje się narkotykowemu zatraceniu i uprawia seks ze świeżo poznanym piętnastolatkiem, Theodore. Owocem tej nocy jest jej córka, Lana, którą wychowuje samotnie. Stara się trzymać ją jak najdalej od  świata muzyki, chociaż wie, że dziewczynka odziedziczyła po niej piękny głos.  Całe dzieciństwo wmawiała córce, że tylko nauką i wykształceniem coś osiągnie. Lana nie ma więc przyjaciół, ani żadnych przyjemności na jakie mogą sobie pozwolić jej rówiśnicy. Po latach, gdy dziewczyna staje się kobietą, do Londynu przyjeżdża on, Theodore. Teraz właściciel winnic na p